Karmy

moniczka-ost

Moja psinka je teraz Brit Adult Large, wcześniej mieliśmy Eukanubę dla goldenów.Dostaje też megawit, suplement na sierść.Ma problemy z wagą:obecnie waży 37 kg, próbujemy schudnąć.Jeśli chodzi o uszy to były brane wymazy z ucha, wet stwierdził,że krople(Surolan) i regularne czyszczenie powinno pomóc.Pomogło ale na krótko bo problem powraca.Sierś Luny jest ładna i lśniąca,sezonowo linieje jak chyba każdy golden.Nie mogę też powiedzieć żeby mino swojej wagi była mało energiczna,to wicher wcielony

Katarzyna_Margo

A tarczycę sprawdzaliście?
Przy takiej nadwadze (nie gniewaj się, ale to dużo za dużo dla suni) i problemach, o których piszesz, RC dla "alergicznych grubasów" powinien zadziałać. U nas wystarczył 1 worek. Prawie dwa miesiące jedzenia (dawka dla psa o wadze 30kg), 3 kg w dół i uszyska wyszły na prostą. Od tej pory dostaje karmę bytową, nie weterynaryjną, o niższej zawartości białka i tłuszczu i jest OK.

moniczka-ost

narazie mamy znowu zakraplać surolan, codziennie przez tydzień i czyścic uszyska, potem stawić się na kontrolę jak nie pomoże to od nowa będziemy pobierać wymaz i zobaczymy. Nie, tarczycy nie sprawdzaliśmy...

moniczka-ost

Katarzyna_Margo

Weterynaryjna karma, którą stosowałam (bo bydle nie brało do pyska nic poza RC) to Royal Canin Hypoallergenic Moderate Energy. Teraz Margo je NDFC - Natural Dog Food Company.
Ale - Monika, pogadaj z wetem. Podstawą jest prawidłowe zdiagnozowanie przyczyny problemów. Wybór karmy to kolejny krok. Nie ma sensu strzelać w ciemno, nie każdemu pomaga "tabletka Goździkowej".

marta.bajowa

Monika, to na sam początek ja bym zostawiła karmę w spokoju, a pobrała wymaz z uszu i je porządnie wyleczyła. Bo Surolan za każdym razem to nie jest rozwiązanie Sad

(a są przesłanki, że to najsłabiej działający lek na stany zapalne uszu). No i sprawdziła bym tarczycę. Jak dostaniecie wynik wymazu z antybiogramem, to poleczcie się wskazanym antybiotykiem plus czymś do ucha.
To na pierwszy ogień.
Dopiero jeśli sprawa uszu się nie rozwiąże, a wyniki tarczycy wyjdą w porządku to kombinujcie z karmą.
Nie ma sensu zmieniać zbyt wielu rzeczy na raz, bo potem nie będziecie wiedzieć co tak na prawdę pomogło. Grunt to spokój i kolejne kroki diagnostyczne. Najpierw zacznijcie od porządnego wyleczenia.

moniczka-ost

dziękuję za rady, skożystamy napewno...

moniczka-ost

U nas nastąpiła duuża poprawa.Luna o ponad miesiąca zjada Ariona z łososiem i ryżem.Zniknęły zaplenia uchali i zapchane gruczoły.Dodatkowo dostawała jeszcze kropelki do uszu przez krótki czas. Zmiana karmy jednak pomogła.Rozważaliśmy zakup Royala Hypallergenic ale jego cena okazała się dla nas zaporowa.Pozdrawiamy jesiennie z Ostródy:)

Korbulowa Familia

No i my się pojawiamy w tym wątku...
Najprawdopodobniej będziemy musiały zmienić Korbie karmę na jakąś dla psów z problemami układu moczowego. Korba od 6 tygodni jest leczona (UrinoVet Dog i od 2 tygodni dodatkowo Furaginum), niestety wyniki nie poprawiają się tak jak byśmy tego chciały.
Mamy podwyższoną gęstość moczu (1,051), podwyższone leukocyty (10-15wpw), utrzymujące się nabłonki oraz obecną florę bakteryjną. W niedzielę lub w poniedziałek idę z Korbą na USG jamy brzusznej, żeby przejrzeć pęcherz i nerki, ale jednym z zaleceń (telefonicznych konsultacji - dzisiaj dostałam wyniki, a jestem w pracy) będzie prawdopodobnie zmiana karmy na specjalistyczną. Niestety Korba dodatkowo jest uczuleniowcem i nie wchodzi w grę skład z drobiem + jest niejadkiem :/

W tym temacie jestem zielona, a jak pódję na USG to chciałabym przedyskutować z moim wetem wybór karmy spośród poleconych.
Z góry dziękuję Smile

Aśka Axelowa

Tu zostawmy miejsce na karmy, a o bakteriach w moczu porozmawiajmy sobie tutaj: http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/zdrowie,42/zapalenie-drog-moczowych,4327.html#138219 Smile

Aśka i Fibi · Wysłany: Śro 19:04, 06 Mar 2013 Temat postu:

Fibi jadła RC, qpy były super, ale pojawiły się paskudne krosty na brzuchu. Generalnie radzono mi nie obwiniać od razu karmy chociaż hodowczyni, która też przeszła na RC zauważyła u niektórych swoich psów podobne objawy. Po leczeniu antybiotykiem (z innych powodów) wszystkie krosty zniknęły. Na wszelki wypadek zmieniłam karmę na Orijena, wykarmiłam dwa worki, ale qpy były takie sobie, co kilka dni raczej brzydkie. Krost nie było. Teraz wróciłyśmy do RC ze względu na te qpy i mamy znów krochy na brzusiu Evil or Very Mad

Co prawda mamy też znów wiosnę, ale mimo wszystko mam coraz większe dowody obciążające RC Sad

Ale teraz na co zmienić?
Myślałam o hypoallergenicu, bo wiem że dobrze toleruje RC jak chodzi o trawienie, ale nie ma tam chyba wersji dla szczeniąt. Rozważam też NDFC, ale czytam, że problemy qpowe też się zdarzają i z Sabą nam się też zdarzały. Może Forza 10? Ale z kolei nie ma żadnych opakowań poniżej 15 kg. :-(
Jakbyście mieli jakieś sugestie dla stworzeń z w miarę wrażliwym przewodem (a przynajmniej wrażliwym na karmy) i skłonnością do alergii to będę wdzięczna. Bo coś znów muszę wymyślić...

Korbulowa Familia · Wysłany: Śro 19:30, 06 Mar 2013 Temat postu:

Asiu ja miałam z Korbcią takie przeżycia troche ponad 1,5roku temu...
Korba miała non stop alergie (strupy z ropną wydzieliną na brzuchu i klatce piersiowej) oraz często biegunki lub po prostu brzydkie luźne kupy.
Poradzono mi karmę Koebers Supermix GJ i od tej pory nie śmiem jej zmienić Laughing

Nie ma żadnej alergii, kupy ładne (chyba, że odwiedzamy babcię, a wtedy przymykam oczy na wszystko co wędruje do pyska Korby - taki jej prywatny raj"bez rodziców" Wink

). Sierść ma w dobrej kondycji, ząbki śliczne - bieluteńkie Smile

Ja każdemu śmiało ją polecam - skłąd rewelacyjny i nie spotkałam psa, któremu ta "papka" by nie smakowała Wink

Aśka i Fibi · Wysłany: Śro 19:46, 06 Mar 2013 Temat postu:

Aśka i Fibi · Wysłany: Wto 22:46, 12 Mar 2013 Temat postu:

Zamówiłam na próbę i stwierdzam, że faktycznie smakuje ta papka bardzo. Fibi dotąd żadnej karmy bez dodatków nie ruszyła, a tu wyjechała z miską na pół korytarza. Że nie wspomnę o kocie. Musiałam go odizolować, żeby zanadto się nie naraził Twisted Evil

Ale potem i tak włamał się do szafy z woreczkiem i niewiadomą ilość wyżarł Twisted Evil

Zobaczymy jak będzie z qpami i krostami.

Marta&Angus&Alma · Wysłany: Pią 20:21, 29 Mar 2013 Temat postu:

My już długi czas zajadamy się NDFC, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ostatnio wpadłam na artykuł o zmianie karmy co jakiś czas.
[link widoczny dla zalogowanych]

Co Wy na to ?? Warto ??

Jeśli tak to może polecicie jakieś holistyczne karmy dla grubasów Wink

tzn. z małą ilością tłuszczu, białka najlepiej też. Patrzyłam na Healthy Paws, może ktoś kiedyś stosował, bądź zasugeruje coś innego bo już dawno wyleciałam z obiegu z karmami odkąd zaprzyjaźniliśmy się na dobre z NDFC.