Karmy

Asia&Bella&Luna

Jakbym wiedziała, że to będą takie wielkie KULE, wzięłabym coś innego, a tak musimy schrupać te 15 kg.

Gośka&Bella

Hmmm... a Bella tak się już u nas zadomowiła, tak się czuje bezpieczna (przynajmniej pod względem gastronomicznym) i wie, że może liczyć na frykasy (bo kusimy ją do zejścia z kanapy prawdziwymi domowymi frykasami), że karmy już wcale nie chce jeść, niezależnie od wielkości Sad

. zjada tylko z twarożkiem wiejskim, ale to się robi sporo białka, bo musi być tego twarożku trochę). No i co teraz????? Tymczasem dostaje gastro intestinal RC, bo miała wcześniej problemy (i to nawet nieźle pachnie

), ale mam próbki NDFC (różnych) i też nie chce - nawet takich smaków karmopodobnych nie chce Brick wall

Eliza i Kado

Przerpraszam, że pytam o to w tym miejscu, ale nie daje mi to spokoju. Przepraszam dlatego, że chodzi o Pedigree i i tak nikt stąd psów nie będzie tym karmił, ale jedna rzecz mnie strasznie zastanawia: byłam dzisiaj w supermarkecie i z ciekawości spojrzałam na skład puszki wilgotnej karmy. Było tam napisane, że zawartość mięsa min. 50% w tym (uwaga!) ok 4% z kurczaka... to czym oni zapychają pozostałe 46 procent? Shocked

szczurami? Gołębiami?

A z pytań bardziej praktycznych: czy ktoś miał styczność z karmą Nutra Gold (Large Breed)? Ktoś poleca?

joanna_i_bohdan

Kukurydza, wszelkie mozliwe ziarna etc. - miesko jest drogie Confused

Nawet jestem zdziwiona, ze tam jest az 50% substancji miesnych...

Eliza i Kado

joanna_i_bohdan, ja rozumiem, że zapychaczami załatwiają to, co mięsem nie jest, ale mnie nurtuje skąd bierze się reszta samego m i ę s a, skoro z kurczaka pochodzi tylko 4% i nie jest napisane z jakiego zwierza pozostałe 46% miałoby być...

joanna_i_bohdan

No to wkleje madrzejszych ode mnie:

"Duża zawartość mięsa to jeden z warunków, który musi realizować dobra karma. Aczkolwiek istotna także jest jakość tego mięsa. Przedsiębiorstwa stosują przeróżnego rodzaju mięso - mączki mięsne-jednogatunkowe, mączki mięsno-kostne, mięso naturalne-odwodnione, mięso świeże. Wypada dobrze wczytywać się w skład, bo przedsiębiorstwa robią przeróżne zabiegi, aby oszukać nabywców, lub czegokolwiek nie dodać. Pół biedy jeśli zapisane jest w składzie "mączka z kurczaka" lub "mączka z mięsa z kurczaka". Niesłychanie dobrze, jeżeli w składzie zapisano otwarcie "mięso z kurczaka". Nie jest prawidłowo jeśli napisano "mączka mięsno-kostna" czy też "mączka pochodzenia zwierzęcego" albo "mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego". W tych ostatnich przypadkach przyswajalność białka będzie bardzo słaba i o ile kurczak ma przyswajalność na poziomie 98%, to w wypadku mączek mięsno-kostnych, może nawet spaść do około 60%."

Maczka zamiast miesa, zmielone lapy, dzioby, grzebienie i inne cuda o ktorych lepiej nie wiedziec.

Eliza i Kado

bleee... dziękuję za zapokojenie mojej ciekawości, a swoją drogą to bałam się, że może być gorzej, że na przykład mielą zużyte myszy laboratoryjne czy coś w tym stylu... :/

Aśka Axelowa

Tu jest jeszcze inne oszustwo ukryte!

Kopiuję ze strony Pedigree.pl:

SKŁADNIKI:
- Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 30% mięsa, min. 4% kurczaka, min. 4% świeżego mięsa)
- Oleje i tłuszcze
- Produkty pochodzenia roślinnego
- Warzywa (min.4% marchewki)
- Substancje mineralne

I teraz: w haśle "Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego" mieści się 30% mięsa, 4% kurczaka, itd. Ale czy zauważyliście, że nie jest napisane jaki procent CAŁOŚCI stanowi "Mięso i prod. poch. zwierz."??

To równie dobrze może wyglądać tak, że:

- Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego - 7% (W TYM min. 30% mięsa, min. 4% kurczaka, min. 4% świeżego mięsa)
- Oleje i tłuszcze - 20%
- Produkty pochodzenia roślinnego - 70%
- Warzywa - 2% (W TYM min.4% marchewki)
- Substancje mineralne - 1%

Dopiero teraz mamy rozpisane 100% produktów.

Jeżeli producent towaru stosuje tego rodzaju wybiegi i oszustwa, to... należy go unikać Smile

Agata_Emi_Lili

Znalazłam w necie taki skład puszki pedigree:

"Składniki: Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 30% mięsa, min. 4% kurczaka), oleje i tłuszcze, produkty pochodzenia roślinnego, substancje mineralne"

Ja to interpretuję w ten sposób, że w składniku nazwanym ogólnie "mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego" jest minimum 30% mięsa. Nie wiemy dokładnie jaka to ilość, bo zauważcie, że nie podali, ile objętościowo karmy stanowi ten składnik. Może być bardzo mało i te 30% mięsa to w efekcie bardzo niewielka ilość. Nie wiadomo też jakiego pochodzenia jest to mięso, bo nie zostało to wskazane. Jednocześnie w ramach "mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego" jest 4% kurczaka, co oznacza, że w ramach całego składnika 4% to kurczak, niekoniecznie mięso, bo również produkty pochodzenia zwierzęcego a więc pazury, pióra, itp.
Według mnie w tej karmie jest jakieś inne mięso niż mięso z kurczaka, szkoda tylko, że nie zostało napisane jakie.

joanna_i_bohdan

Tak czy inaczej groza

Agata_Emi_Lili

Każdy szanujący się producent, nie mający nic do ukrycia podaje skład karmy w taki sposób, że:
- podaje procentową zawartość każdego składnika (tak, aby można było sobie zsumować i aby wyszło nam 100%), ostatecznie podaje procentową zawartość składników stanowiących źródło białka, tłuszczu i węglowodanów (czyli stanowiących większość składu).
- określa dokładnie w przypadku mięsa czy składnikiem jest mięso świeże, suszone, mączka, określa też jego pochodzenie (z jakiego zwierza jest).

spu_misi

Eliza i Kado · Wysłany: Czw 20:50, 01 Mar 2012 Temat postu:

spu_misi dzięki za info, wydawało mi się ze składu, że jest trochę lepszej jakości niż royal. W każdym razie po ogólnym rozeznaniu planuję przerzucić się z Kaduchem na Acanę jak mu podejdzie:)

Na puszcze pedigree, którą widziałam było 50% pseudo-mięcha ale to była karma junior, więc pewnie dlatego. Swoją drogą myślałam, że jest jakaś ustawa, która nakazuje takie rzeczy podawać, ale może to tylko w kwestii jedzenia ludzkiego :/

Aga i Bella · Wysłany: Czw 22:44, 01 Mar 2012 Temat postu:

Agunda · Wysłany: Czw 22:52, 01 Mar 2012 Temat postu:

nasz Diego też na Acanie large breed. Jestem zadowolona. Rybna u nas też służy za smaczki, choć trochę za mały brykiet Smile