Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 18:23, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Własnie mąż pojechał po Barf bo nam si eskonczyl wiec zerkne, ale z tego co kojarze to witamin raczej nie dodają. Z tym jednym rodzajem miesa to chodzi Ci o to aby CAŁY CZAS karmic tylko jednym rodzajem? Bo my kupujemy 2 rodzaje mięsa drobiowe i wołowo - wieprzowe , to nam starcza na miesiac i to psina dostaje... niektore mieszanki sa oczywiscie z warzywami. Proponujesz jakies dodatki tak miedzy posiłkami zawierajace wit. E czy inne niezbede? Pytam poniewaz nie chce kupic ot tak jakis tam witamin w proszku i bezmyslnie podawac.
Co do przygotowywani asamemu to nei musi mnie nikt przekonywac my podjelismy decyzje o gotowym Barfie, i przynajmniej poki co , tak zostanie
Pozdrawiam i dziekuje za cenne rady
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:46, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pisząc jeden rodzaj mięsa - myślałam o jednym posiłku. Różnorodność gatunków jest jak najbardziej wskazana. Jeżeli nie dodają witamin to wskazana byłaby witamina E, B-complex /lub drozdże piwne/ cynk, kelp.
Jak już zerkniesz na etykiety to prosze podziel sie z nami ich trescia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:58, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też zapoluję na tego gotowego BARFA na początek, póki jest jeszcze Basyl, bo jeśli Emi odmówi współpracy, to Basyli na pewno nie pogardzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:59, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I co wybrałby nasz, mój, twój, jego i jej pies
Szkoda tylko, że bernardyny niesprawiedliwie podzielone jedzonko miały.
A dania jak smakowicie wyeksponowane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:43, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czytam ten wątek od początku i cały czas się zastanawiam.
To co piszesz Halinko jest bardzo przekonujące ale wciąż mam wątpliwości:
1. Margo ma 9 miesięcy i bardzo ważne jest aby dostawała wszystko co niezbędne w odpowiednich proporcjach. Jest jeszcze szczeniakiem ale waży 34 kilo. Kiedy przeliczam (wg Twoich wskazówek) ilość np. kości to wychodzą mi jakieś straszliwe ilości.
2. Kurdupel niespecjalnie dobrze gryzie. Jedynie surowe szyjki indycze nie stanowią problemu. Ale już skrzydełkom kurczęcia nie daje rady. Kości cielęce, wieprzowe są jedynie oblizywane. Z wołowymi nawet nie próbuję. Duży kawałek mięsa też nie wiadomo do czego służy.
3. Na gotowy BARF nie chciałabym się decydować bo tu gubi się to co dla mnie najważniejsze w tej diecie: wiem co je mój pies.
Póki co "stoję okrakiem" nad miską Margotki: gotowa karma + mielone mieso, szyjki indycze, ser, jogurt, jajka, warzywa, owoce. Wymiennie oczywiście.
No i ciągle się zastanawiam: jak ja miałabym ją sklonć żeby codziennie pogryzła 2,2kg kości? Wiesz jak rozwikłać tę zagadkę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:24, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj KatarzynaW. Margotka jak ma 9 m-cy to jest jeszcze szczeniakiem przynajmniej do 12 m-ca życia /im wieksza rasa tym szczenięctwo dlużej trwa/.Prosze mnie poprawić jeżeli coś w tym względzie pokęcilam/.
Barf dla szczeniakow jest liczony w ilości 10% wagi psa i w miarę jego dorastania płynnie sie zmniejsza do 2-3% kiedy pies dorośnie.
Zywienie szczeniaka barfem jest bardziej skomplikowane niż doroslego psa ze wzgledu na konieczność dostarczania mu najrózniejszych suplementów / ale nie jest niemożliwe/.Mięsne kości w szczenięcej diecie /ze względu na rozwijający sie kościec, wymiana zebow/ wynoszą 80 % z calej porcji.
Nie wiem jak wyliczylaś ,że to ma byc 2,2 kg kości. Podejrzewam, ze przyjęłaś 10 % wagi psa i z tego 60% to właśnie kości. Ale dla szczeniaka w wieku 9 m-cy dawka jedzenia powinna juz być znacznie mniejsza ni z 10%.
A ile Margo powinna ważyc w wieku 9 m-cy wg normy?
Ostatnio zmieniony przez Halina&Abra dnia Wto 0:13, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:57, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Halina&Abra napisał: | A ile Margo powinna ważyc w wieku 9 m-cy wg normy? |
Dobre pytanie. Ja wiem, że jej waga sugeruje "utuczenie", też mnie martwiła. Konsultowałam to z wetem i hodowlą, z której pochodzi. I wszyscy mnie uspokajają, że nie ma problemu. Ona nie jest pulpetem, to
jest taki mięśniak z łapką jak u młodego Podhalana.
Już wiem gdzie popełniłam błąd: zakładałam, że do końca okresu wzrostu przyjmuje się dzienną dawkę w wysokości 10% wagi ciała. 80% z tego (bo szczeniak) powinny stanowic kości mięsne i wyszły mi te nieszczęsne 2kg.
Ale nawet po korekcie pozostaje 1kg kości, które nie wiem jak miałaby "przerobić". Bez sensu byłoby podawanie jej samych szyjek indyczych a z innymi sobie nie radzi. Może jeszcze korpusy kurczęcia dałaby radę. Ale i tak wciąż byłby to sam drób.
Pewnie muszę zaczekać aż podrośnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:14, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że tak byłoby najbezpieczniej. Wiadomo, że nawet początki barfowania z dorosłym psem są obarczone błedami żywieniowymi, ale dorosly pies latwiej to zniesie i w ciągu dwoch- trzech miesięcy nie zrobimy mu krzywdy. U szczeniaka każdy blad w zywieniu spowoduje nieodwracalne skutki.
Jeżeli poważnie myślisz o karmieniu Margo barfem, to korzystne byloby poświecenie czasu aż dorośnie na rozejrzenie se po okolicy do jakich produktów mięsnych mialabyś dostęp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:34, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani apeluję do wszystkich. Jeżeli zdecydujecie się na karmienie swoich psów surowizną to nie wolno podawać surowej wieprzowiny/mięsa. kości, podrobów/.Może w niej występować wirus wywołujący wściekliznę rzekomą, która dla psow jest smiertelna. Zejscie następuje w ciągu paru dni od zarażenia. Ludzie na tą chorobę nie chorują, więc badanie mięsa wieprzowego pod kątem jego obecności w wieprzowinie nie jest wykonywane.
Jeżeli podaliśmy surową wieprzowinę, a pies przeżyl dwa tygodnuie i dalej ma sie dobrze to znaczy, że tym razem sie udało.
Ale prosze nie ryzykujcie następnego razu.
Ostatnio zmieniony przez Halina&Abra dnia Pon 13:34, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:39, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wieprzowiny nie podaję. A jak jest z dziczyzną i podrobami np. z dzika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:49, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dzika lepiej też omijać. Dziczyzna jest ok. ale taka która ma rogi/ przynajmniej samce/, czyli roślinozerna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 22:56, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pani Halino tak jak obiecałam podaje skład naszego Barfiku
-wołowina, cielęcina, mięso z drobiu
-kości
-podroby wołowe
-warzywa
-owoce
-zboża
-olej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:27, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A dlaczego "pani" ?
Wiem ,że należe do starszych forumowiczek, ale żeby od razu "pani".
Kesse fajnie, ze podałaś skład. A czy to jest dokladnie to co podają na etykiecie, czy też podają dokladniej jakie warzywa i owoce, jakie zboża i jaki olej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 23:42, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bo tak jakos rzadko tu bywam w sensie pisanym (bo czytam czesto) i z niewieloma osobami sie "znam" dlatego tak jakoś...
Spisałam dokładnie z etykiety skład, tyle tylko podają i tez żałuje ze nie ma wiecej. Poradz prosze co dokupic, jakie witaminy (wiem pytałam juz) ale chodzi mi o to gdzie to kupic, u weta ? w aptece? na necie ? co dokladnie szukac , jakie nazwy - zielona jestem w temacie witam itp
|
|
Powrót do góry |
|
|
|