|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:02, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W pocztątkach barfowania zauważa się, że pies dużo mniej pije i nie jest to nic niepokojącego. Mięso i mix warzywny maja wody pod dostatkiem. Nie ma powodu do zmartwienia.
Ja podaje rumen i drożdze /te ostatnie z przerwami/. Np. przez 3-4 tygodnie podaje, a potem tygodniowa przerwa.
Pamiętałabym jeszcze o suplementacji cynku / 1 tabletka 2-3 razy w tygodniu/ oraz dodawaniu do miksu /lub mięsa/ szczypty soli /z pełnego przemiału np.kłodawskiej np. raz w tygodniu. Powod jest taki. że mięso jest sprzedawane po odkrwieniu i wraz z nią tracone są sole, które są potrzebne do prawidlowego funkcjonowania organizmu.
Przyjemnego barfowania Wam życzę.
Pamietaj, że dla psa miesko i kości im starsze tym pyszniejsze.
Abra uwielbia np. trzydniowe trzymane poza lodówka.
Pięknie od tego sie rozwija właściwa frora bakteryjna.
Nie pamietam już kiedy była nieprawidłowa kupa.
Jeżeli chopdzi o apetyt psa, to rzeczywiście wydaje się caly czas głodny, ale tym sie nie sugeruj. Jak dasz sie na to nabrać, to psa trzeba bedzie odchudzać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:19, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja tak z ciekawości spytam. Ile kosztuje miesięcznie taka BARFOWA dieta? Tzn mówię o takiej przyrządzanej samemu a nie o gotowych posiłkach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:56, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Halina&Abra napisał: |
Pamietaj, że dla psa miesko i kości im starsze tym pyszniejsze.
Abra uwielbia np. trzydniowe trzymane poza lodówka.
Pięknie od tego sie rozwija właściwa frora bakteryjna.
|
Fuj, ale to ma zapaszek
No ja właśnie zrobiłam porcje na 3 dni i trzymałam w lodówce.
Moja psinkę już trzeba troszkę odchudzić, dlatego staram się jej nie przekarmić.
Na szczęście wszystko jej smakuje, nie narzeka na mix warzywny, pochłania go błyskawicznie
Co do ceny takiego żywienia to chyba wychodzi porównywalnie jak sucha karma.Myślę że mi wyjdzie około 100 - 150 zł za miesiąc, ale nie liczyłam tego dokładnie.
Z mojego jadłospisu wynika, że na miesiąc potrzeba około
13 kg kości (rany jak dużo )
3,5 kg warzyw z dodatkiem owoców
1,6 kg podrobów
0,8 kg mięska
no i jeszcze dodatki witamin i tych innych specjałów.
Wszystko zależy od tego jakie drogie kości i mięsko wybierzemy, za kg szyj kurzych płaciłam 2,50 zł, szkielety chyba podobnie kosztują. Indyk już jest trochę droższy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:03, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję.
Brzmi zachęcająco Musze znaleźć jakąś stronkę która mnie poprowadzi od początku. Bo ja jedynie wiem na czym polega dieta, ale kompletnie nie mam pojęcia o szczegółach.
Czy suplementy są dostępne w sklepach dla zwierząt, czy tylko z internetu można je zdobyć?
Przepraszam, że tak wypytuje, ale po przejrzeniu tematu zaczynam się skłaniać ku tej diecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:20, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa ja próbowałam znaleźć rumen i algi w sklepie zoologiczny, ale w jednym to nawet nie wiedzieli o co pytam, w innym mogli mi zamówić ,ale cena była wyższa niż w necie na allegro z przesyłką. Także rumen i algi zakupiłam na allegro. Olej lniany i siemię zamówiłam ze sklepu internetowego, który poleciła Halinka chyba.
Poczytaj sobie pierwsze 3 strony wątku, tam są wszystkie najpotrzebniejsze informacje.
Mnie się to Barfowanie coraz bardziej podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:23, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:33, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czy są jakieś przeciwwskazania co do stosowania BARFu? np. jakieś jednostki chorobowe (typu owrzodzenie żołądka)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:22, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Czy są jakieś przeciwwskazania co do stosowania BARFu? np. jakieś jednostki chorobowe (typu owrzodzenie żołądka)? |
Na to pytanie chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Powszechnie wiadomo, że weci nie zalecają BARF-a nawet psiakom super zdrowym. Z moich obserwacji i logicznego myślenia uważam, że pies barfujący ma przewód pokarmowy bardziej jak bym to nazwała zahartowany i odporny. W sensie, że bele co mu nie zaszkodzi. Bafujemy już grubo ponad rok i żadne z psiołów nie miało problemów żołądkowych, biegunek, wymiotów i zatruć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:05, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przeciwskazaniem do stosowania tej diety są choroby nerek, wątroby i trzustki.
Mogą one przebiegać w sposób dla nas niezauważalny, aczkolwiek specjalista rozpozna je z latwościa.
Flatego musimy robic co jakiś czas badania np. kreatynina, mocznik, Alat, Aspat, aby sprawdzić czy są one w normie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:38, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś weszłam do apteki u mnie pod domem i kupiłam cynk chelatowany (30 kapsułek) i drożdże piwne (200 tab) i zapłaciłam 20 zł. I ku mojemu zaskoczeniu był tam olej lniany Budwigowy 0,5l za 23zł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:08, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Powiedzcie mi jakie badania powinnam zrobić?
Czy oznaczenie kreatyniny i mocznika wystarczy? Może coś jeszcze powinnam zrobić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:25, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
BARF'ująca nie jestem, ale ja bym zrobiła jeszcze próby wątrobowe, albo cały profil "geriatryczny" (w zależności od tego kiedy Jennka miała ostatnie badania krwi).
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Nie 11:48, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie dotyczące ryb - surowych ryb.
Jedziemy nad morze w sierpniu, z Brutusem oczywista, do Chłopów, to mała typowa osada rybacka. Ryb tam ci pod dostatkiem, świeżutkie, pachnące, z pełnego morza. My będziemy się obżerać, a Brutus uwielbia ryby w każdej postaci. Wiadomo że nie będe mu dawać wędzonych czy smażonych ale chciałabym zeby tez sobie poużywał. No i tu właśnie pytanie - jak to jest z surowymi rybami? To znaczy co z ich ośćmi? Surowego dorsza mały pałaszuje aż mu się uszy trzęsą, wogóle jada kości czy surowe mięso (teraz już mniej bo nie może jeść wołowiny) i nie szkodzi mu to, wręcz przeciwnie - przeczyszczone pięknie zęby, kupy malutkie po dniu surowizny. Wiem że barfowcy dają psom surowe ryby, a ja się boję tych ości.
Może mnie tu jakiś barfowiec oświecić w tym temacie?
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Nie 11:53, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:08, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim z dużą ilością surowych ryb (głównie karpiowatych, ale morskich też, choć tu opinie bywają podzielone) i ich częstym podawaniem należy uważać, bo rybie mięso posiada tiaminazę- to enzym rozkładający tiaminę (wit. B1). Do choroby beri beri może i psiakowi jedzącemu surowe ryby jest daleko, ale można wywołać niedobory wit B1, a w organizmie pełni ona sporo ważnych funkcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Nie 12:30, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie zamierzam dac mu worka dziennie, jedziemy tylko na 2 tygodnie i pomyslałam sobie ze może mu dać codziennie mała flądrę lub kawałek jakiejś innej pychotki. Tylko boję się tych ości. Poza tym moge mu kupić preparat z wit B i dawać dodatkowo przez tedwa tyg. To nie stanowi problemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|