Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zapalenie jelit
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> O psach / Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:38, 29 Lis 2012    Temat postu: Zapalenie jelit

Już drugi raz tym roku Blanka ma zapalenie jelit Sad Byliśmy u weta bo od wczoraj biegunka, brak apetytu. Nie mam pojęcia od czego to bo nic takiego ostatnio nie jadła ani na spacerze nic nie znalazła. Miał ktoś z Was taki przypadek? Może Blanka powinna jeść jakąś karmę specjalistyczną? Nie chce żeby znowu to przechodziła bo się bidulka męczy Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:45, 29 Lis 2012    Temat postu:

Mój Ford miał przewlekłe zapalenie jelit całe życie (częste nawroty biegunek, wymiotów, itd.). Obecnie mój kociak ma chyba coś podobnego. Oba zwierzaki dostawały/dostają RC Intestinal. Świetnie się sprawdza w tym wypadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 14:20, 29 Lis 2012    Temat postu:

Asia, a co Blanka je na codzień?
I czy nie skubie zbyt dużo patoli i nie je trawy? To są rzeczy, które mogą powodować podrażnienie żołądka i tworzyć stan zapalny... (przerabiałam to z Axelem Confused ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:49, 29 Lis 2012    Temat postu:

Na co dzień Blanka je suchą karmę NDFC z kurakiem, czasem ugotuje jej ryżyk z piersią, wątróbką, żołądkami lub serduszkami albo łapki kurze bo lubi, czasem ugotuje jej indyczą szyjkę albo kości wołowe do pochrupania . Ze smaczków to uwielbia płucka suszone i łapki kurze białe, kosteczki białe skórkowe. Na spacerach czasem chapnie jakieś g**wno Evil or Very Mad trawą też nie pogardzi ale patyków nie jada. Ostatnio właśnie jadła łapki kurze i szyjkę bo miałam kurczaka wsiowego i sięgło jej się.
Może ona nie może żadnych takich kości... chociaż zawsze tak jadła...
wet mówił że musiała coś zjeść i nie można wykluczyć też ciała obcego ale po lekach jest dobrze więc to raczej nie to, ale na wszelki wypadek daliśmy jej kontrast i jak do jutra się pogorszy to zrobimy usg. Inna wetka sugerowała że teraz taka pora wilgotna i chłodno, nic nie przymrozi tych wszystkich bakterii i zarazków i tak się rozwijają.
Teraz tak sobie myślę że chyba pare dni temu jak biegała luzem to jakąś qpe w krzakach znalazła i się posiliła Evil or Very Mad nic już nie wiem...

Myślicie że lepiej zmienić karmę na RC Gastro?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka




Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 0:14, 30 Lis 2012    Temat postu:

Asiu, dajesz jej gotowane kości?
Gośka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:32, 30 Lis 2012    Temat postu:

Z kości dostaje tylko czasem szyje indycze ( na nich to więcej mięsa niż tych kostek), łapki kurze lub raz na ruski rok jak mi się uda dostać żebra wołowe ale to na prawdę rzadko. Tych żeber nie gotuję, szyję tylko parzę a łapki gotuję ale wyciągam zawsze te długie kości chociaż ostatnio podkradła mi jedną i zjadła razem z tą kością długą.

Teraz widzę że jakoś tak chaotycznie napisałam ten poprzedni post, w każdym razie z kości to tylko łapki gotuje ale nie wiem czy to do kości się w ogóle zalicza.

Innych kości nie dostaje bo z kury to wiadomo że nie może, ze świni też nie daje a te wołowe to u nas nie dostępne praktycznie.

Całkiem niedawno właśnie te wołowe żebra jadła surowe ale nie jej nie było po nich.

Jej podstawowym jedzeniem na co dzień jest sucha karma.


Ostatnio zmieniony przez Asia&Blanca dnia Pią 0:43, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka




Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 0:56, 30 Lis 2012    Temat postu:

Wydaje mi się nie, że zapalenie jelit nie jest spowodowane karmą skoro przez większa część roku jej służy, więc nie ma powodu, żeby ją zmieniać. A dlaczego napisałaś, że z kury nie może? Wcina karmę z kurczakiem to i surowego kurczaka można jej dać, tylko bez kości długich,
Gośka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:24, 30 Lis 2012    Temat postu:

Wydawało mi się że czytelnie napisałam ale późno już jest więc pewnie tylko ja samą siebie rozumiem Smile Chodziło mi właśnie o te długie kości z kury, że nie może. Kiedyś bałam się dać korpus surowy ale raz jej dałam i nic nie było.
Tak szczerze to nie wydaje mi się żeby zaszkodziło jej coś co dostała od nas, raczej sama musiała coś znaleźć na spacerze tylko że za nic nie wiem co i w jakim momencie Confused

To już drugi raz w tym roku... wtedy też nie wiadomo od czego Evil or Very Mad


Ostatnio zmieniony przez Asia&Blanca dnia Pią 1:30, 30 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:37, 30 Lis 2012    Temat postu:

Wydaje mi się, że to nie chodzi o to, że zapalenie jelit jest od karmy tylko o to, że karmy specjalistyczne mają taki skład, że znacznie mniej obciążają jelita i jeśli te są wrażliwe to podawanie takiej karmy zmniejsza ilość zachorowań/nawrotów choroby.

Wydaje mi się, że nie ma nic złego w przejściu na taką karmę choćby przejściowo, żeby dać jelitom czas na pełne wyleczenie. Ja bym jeszcze popytała weta.

Ja mogę tylko powiedzieć ze swojego doświadczenia, że u mojego owczarka z poważnymi problemami jelitowymi ta karma sprawdziła się rewelacyjnie. Dzięki temu poważnie ograniczyliśmy ilość przyjmowanych leków, a zmiana karmy przecież lepsza niż ciągłe leczenie....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią 9:22, 30 Lis 2012    Temat postu:

Asia&Blanca napisał:
Tak szczerze to nie wydaje mi się żeby zaszkodziło jej coś co dostała od nas, raczej sama musiała coś znaleźć na spacerze tylko że za nic nie wiem co i w jakim momencie Confused

Asiu, też mi się tak wydaje. I osobiście uważam, że nie ma potrzeby zmieniać karmy na chwilowe zapalenie jelita, nawet jeżeli pojawia się drugi raz w roku. Co innego, gdyby powtarzało się to częściej, systematycznie, albo zapalenie miało charakter przewlekły.
Asiu, powiedz Blance, że jak będzie podejmowała z ziemi jakieś świństwa (szczególnie cichaczem), to oddasz ją fundacji do adopcji , a ta wybierze jej najgorszy z możliwych domów! Twisted Evil Może dziewczyna się opamięta Wink Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:41, 30 Lis 2012    Temat postu:

Asiu ciągle jej to powtarzam i chyba już mi nie wierzy Twisted Evil
Swoją drogą pokazała mi to dziś bardzo wymownie i zamiast dziś qpe zrobić to jakąś polizała a pewnie chciała ją całą zjeść ale byłam szybsza. Jak to taki "grzeczny, biały piesek" potrafi człowieka osłabić.

Dziś chyba ostatnia wizyta u weta, w każdym razie tak ją zastopowali że po 3 posiłkach ani przodem ani tyłem więc to pewnie takie chwilowe tylko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:28, 30 Lis 2012    Temat postu:

No i dzisiaj już lepiej, jeśli nic niepokojącego nie będzie się działo to była to ostatnia już wizyta. Teraz za 10 dni kontrola i jak wszystko będzie dobrze to zaszczepimy młodą a do tego czasu będzie wściekła.

Co do karmy to nie musimy zmieniać bo to nie jej wina, jelitka już ładne ostatni zastrzyk i do domu probiotyk w kapsułkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:02, 01 Gru 2012    Temat postu:

Czyli pewnie panna coś wszamała na spacerze... Postrasz ją Asi słowami, do tego pokaż jak może być jej źle Wink (ciągłe uczenie "nie rusz" i brania czegokolwiek do pychola bez zgody) i do przodu.

Aśka i Fibi napisał:
Ja mogę tylko powiedzieć ze swojego doświadczenia, że u mojego owczarka z poważnymi problemami jelitowymi ta karma sprawdziła się rewelacyjnie. Dzięki temu poważnie ograniczyliśmy ilość przyjmowanych leków, a zmiana karmy przecież lepsza niż ciągłe leczenie....

Asiu, Blani do Owczarka jeszcze trochę brakuje Wink
A na poważnie, Owczarki niestety mają predyspozycję do chorób jelit i dotyka to głównie tej rasy, więc i postępowanie trzeba wdrażać zupełnie inne.
Przy zwykłej "3-dniówce" wystarczy głodówka i powolny powrót do karmy bytowej o ile nie składa się z suuuper ciężkostrawnego jedzenia, a będzie dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia&Blanca




Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Solec Kujawski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:41, 24 Gru 2013    Temat postu:

Blanka pod choinkę zafundowała nam zapalenie jelit... Jutro czeka nas jeszcze druga wizyta. Wet powiedział, że infekcja może być spowodowana jakimś obniżeniem odporności w tym okresie bo w tamtym roku też tak miała. Zasugerował też,że jeżeli będzie się to powtarzać dobrze by było zbadać trzustkę. Zastanawiam się czy odrobaczanie nie przyczyniło się w jakimś stopniu bo przecież to jednak wyjaławia.
Dziś niestety głodóweczka, rybki nie będzie Sad
Muszę jej chyba coś na odporność kupić tylko nie wiem co najlepsze? albo probiotyk na jelitka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka i Fibi




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:58, 24 Gru 2013    Temat postu:

Oj, mają wyczucie Świąt te nasze dziewczynki, jedna łapkę, druga jelitka. Dużo zdrowia dla Blanki i Wesołych mimo wszystko Świąt dla wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> O psach / Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin