Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:43, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Znałam jednego goldena, który powinien mieć zrobione spojenie łonowe. Niestety, u hodowcy, nieważne którego był prawie do czwartego miesiąca życia. W nowym domu niedoświadczeni ludzie nie mieli pojęcia, dlaczego pies nie potrafi wstać z siadu. Kiedy psa zobaczyłam i poradziłam szybko zrobić rtg i skontaktować się z dr. Bissenikiem, na spojenie było już za późno. Tym nie mniej pies zyje sobie nieźle.
Reasumując - u szczeniaka były ewidentne objawy, które wskazywały, że coś jest nie w porządku ze stawami.
Czyli tak jak napisałaś w pierwszym poście: Cytat: | Wiem, że szczeniakom do ukończenia 15 miesiąca życia w zasadzie nie ma sensu robić rtg stawów, o ile nie ma poważnych objawów.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:16, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, ale jeśli objawy już są, to jest często o wiele za późno, bo pies może zacząć je pokazywać np w okolicach 1,5 roku, a dysplazję miał już od dawna. Bo tak to zazwyczaj właśnie działa, że objawy dają zmiany powstałe w stawach.
Asiu, oczywiście nie odbierz tego personalnie i jako zarzut w opiece nad Fibi. Bardziej chodzi mi o sam fakt i sens badania.
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Nie 22:16, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:23, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście wiem, że dyskutujemy tutaj o sensie badania i nie przyszło mi do głowy brać tego do siebie.
Raczej żyłam w przeświadczeniu, ze gdyby dysplazja była bardzo poważna dawałaby objawy już bardzo wcześnie (zresztą tak było z jednym z moich owczarków). Natomiast jeśli są to jakieś nieznaczne luzy w stawie to w szczenięctwie i tak się z tym nic nie robi, bo stawy są w fazie rozwoju i wszystko jeszcze może się wyrównać. Oczywiście odpowiednie żywienie, nie przeciążanie i tak dalej, ale to profilaktycznie robimy zawsze.
Z kolei samo badanie nie jest takim byle badaniem, bo jednak wykonuje się je w narkozie, a narkoza jest zawsze potencjalnym zagrożeniem - przypadki nie wybudzenia się zdarzają się i u ludzi i u zwierząt. Podpisuje się nawet odpowiedni papierek.
Natomiast o tym, że może być poważna dysplazja bez żadnych objawów do 20 tygodnia i że tylko wtedy można wykonać spojenie łonowe, które daje najlepsze efekty nie wiedziałam i co za tym idzie nie wiedziałam, że ZAWSZE u ras predysponowanych to zdjęcie należy zrobić. Dlatego właśnie podnoszę ten temat, bo wydaje mi się, że poza środowiskiem wetów ta wiedza wcale nie jest powszechna, a wręcz pozostaje kontrowersyjna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:32, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No i jak dziewczyny, wybrałyście się na wizytę? To chyba wczoraj mialo być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:44, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Idziemy jutro do dr Bissenika, więc trzymajcie kciuki,przynajmniej za Fibuśkę, oby nic poważnego jej nie było. A za Pamę by wdrożyli dobre leczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:17, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Trzymam mocno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:15, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wszystko już wiem, niestety Obustronna, ciężka dysplazja stawów biodrowych.
Jak wiadomo na spojenie już za późno, na ten zabieg, który można by wykonać w jej wieku (zapomniałam nazwy) dysplazja jest zbyt duża. Pozostaje podawanie leków, odchudzanie i ten właściwy ruch, czyli spacery odarte z tego wszystkiego, co Fibi kocha najbardziej
Jeszcze doktor zalecił nam bieżnię wodną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:18, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Asiu, a o odnerwianiu stawów doktor mówił?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:21, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, ale mówił, że jak nie ma tej kulawizny często, a jedynie sporadycznie to nie ma sensu. Mamy rozważyć, jeśli się pogorszy.
Mam dużo i długo z nią chodzić, ale unikając zabaw z psami i bez rzucania jej czegokolwiek. Mamy schudnąć do 30 kg. Na 2 tygodnie dostała leki no i doktor zaleca tę bieżnię.
A teraz biedaczka jest całkiem padnięta, na wpół przytomna po narkozie i śpi
Ostatnio zmieniony przez Aśka i Fibi dnia Pią 14:27, 12 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:29, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Na pewno może, a nawet powinna, dużo pływać. Nie ma nic lepszego dla stawów niż pływanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:21, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Póki co Fibi raczej gardzi wodą, ale popracujemy nad tym, jak się zrobi cieplej. Jak dotąd już zrobiła tyle sama z siebie, że brodziła więc może i do pływania dojdziemy z czasem. Jeziorko na szczęście jest, blisko i za darmo. Może się przekona zwłaszcza, jak się okaże, że pogonie za patykiem mają miejsce tylko w wodzie.
Pan doktor nie wspominał nic o artrofleksie, ale chyba też powinnam jej podać prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:07, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Heh to widze że gorzej niż u mojej Pamy;/ U mnie większy problem z kręgosłupem niż dysplazją. Podobno nawet stawy za bardzo nie bolą.... Heh ale Fibuśkę musisz koniecznie odchudzic, wiem że to ciężkie ale samopoczucie lepsze(psa). W każdym razie trzymamy kciuki za młodą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:40, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy za kciuki. Oczywiście odchudzę ją. Nie powinno być aż tak ciężko, bo ona jakaś mega łakoma nie jest. Tylko mnie się wydawało, że ona jest szczupła
W ogóle to mam wątpliwości, czy ja ją dobrze zważyłam, ale to inna kwestia. Powtórzę przy najbliższej okazji. Tak, czy siak za gruba jest na pewno
Paskudnie się Fibusi trafiło Przyznam, że z początku byłam bardzo przybita. Dr Bissenik od razu zaczął rozmowę od słów, że to żaden wyrok i że Fibi nadal może mieć fajne życie bez bólu... Hodowczyni też tak twierdzi. Mam nadzieję, że mają rację i staram się jakoś tym pocieszać. W każdym razie zrobię co się da, żeby tak było. Zaczniemy od tych głupich zbędnych kilogramów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:19, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dysplazja, to naprawdę nie wyrok. Będzie dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:53, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pasiasta Alicja napisał: | Dysplazja, to naprawdę nie wyrok. Będzie dobrze. |
Dzięki. Takie słowa naprawdę pocieszają.
A tak to wygląda:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|