Szczeniakowe problemy qpowe

Ania i Kuba

Majlo zwymiotował tylko raz, wczoraj rano jak tylko się obudził. Ciężko powiedzieć czy były tam jakieś ciała obce bo wszystko miało kolor karmy. Więcej wymiotów nie było. Była natomiast dość ostra biegunka, więc wczoraj przegłodzilismy chłopine i podaliśmy węgiel. Dzisiaj zaczeliśmy podawać w mniejszych porcjach karme, ale za to częściej. Póki co qpy brak, gazów również.

Ania i Kuba

Właśnie wrócilismy ze spaceru i była pierwsza qpka - piękna, brązowa i twarda! Nigdy nie sądziłam, że psia qpa da mi tyle radości

Katarzyna_Margo

Kochane Szczeniaczkowo - wątek Deshi zaczyna "pachnieć" Wink

Załóżcie może oddzielny temat (tytuł "rodzinne fekalia" zapewni mu dużą popularność) w dziale Zdrowie, bo coś czuję, że jeszcze będzie o tym mowa. A ten wątek zostawmy do podziwiania królewny Smile

Sylwia Deshi'owa

To ja w kwestii "rodzinnych fekaliów" dodam, że łosoś znacznie poprawił u nas sprawę qp. Smile

Przynajmniej dzisiaj:)

Katarzyna_Margo

A ja mam propozycję dla osób wziętych w posiadanie przez kurduple:
Maluchy poznają świat za pomocą smaku (ładny eufemizm na śmieciożerstwo?). Ząbkują, co dodatkowo wzmaga chęć żucia wszystkiego co popadnie. Jest ryzyko, że memłając różności zafundowali sobie pasażerów na gapę. Sprawdźcie im kupy, tak na wszelki wypadek. To nie jest drogie ani kłopotliwe badanie a zyskacie pewność, że nic ich nie nęka. A jeśli nęka, to wiadomo jak temu zaradzić.

Tomek_Rubi

W zeszłym tygodniu, idąc za radą Klonów, zaczęliśmy podawać jedzenie częściej, ale za to w mniejszych porcjach. Czyli zamiast 3 razy po kubełku jest 6 razy po pół. Zaowocowało to o wiele lepszą jakością kup Wink