Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:39, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
może warto potwierdzic u drugiego lekarza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Śro 14:56, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zjawisko blokowania tarczycy przez jod nazywa sie efektem cos tam - cos tam (dwa pochrzanione nazwiska brzmmiace z japonska). to tez sparwdzilam, efekt ten psow nie dotyczy. tak jak nie dotyczy psow nadczynnosc tarczycy.
u psow mozna zbadac przeciwciala przeciwtarczycowe - ale tylko te frakcje ktora jest skierowana przeciwko komorkom wydzielniczym tarczycy, jak narazie.
u czlowiekow wykrywa sie takze pzreciwciala skierowane przeciwko enzymowi bioracemu udzial w przetworzeniu formy nieaktywnej w aktywna hormonu tarczycowego - wtedy mamy rzeczywiscie ft4 (prekursor), T4 forma niekatywna w normie a dopiero T3 jest obnizone...TSH wtedy tez bedzie moglo byc ok.
cala trudnosc polega na tym ze choc wiele psow cierpi na problemy zwiazane z tarczyca to badan na ten temat nie przybywa. nie ma takze preparatow hormonow tarczycy przeznaczonych dla psow. moj piese jedzie teraz na dawce 4 tabletki po 200 - czyz nie moznaby zrobic tego w 2 tabletkach? nasza pani wet opowiadala nam o RR ktory nie schodzi ponize 10 tabletek po 200 na dobe... wlasciciele dostaja raz na miesiac kilka recept i realizuja je w kilku aptekach bo takiej ilosci nawet na weterynaryjna recepte nie chca sprzedawac....ja tez biegam raz na miesiac choc moglabym wykupic jednorazowo 800 tabletek i miec na chwile (3 miesiace)....
tarczycy ludzkiej i psiej nie ma jak porownywac, jedynie pewne jest ze hormon ma taka sama strukture. czlowiek nawet z wysoka niedoczynnoscia po wzieciu dawki 800 na dobe zszedlby smiercia gwaltowna, dla 38 kilogramowego psa jest to dawka nieco ponizej poziomu terapeutycznego....
czlowiek potrzebuje 150-200 mcg jodu na dobe (okolo 60kilogramowy), dla psa to 30-40 mcg na 1 kilogram masy ciala
u czlowieka dawka jodu hamujaca na chwile wychwyt jodu i synteze hormonu to dawka 20 krotnie przekraczajaca zapotrzebowanie - taka dawke dawano nam po czarnobylu. u psa nie udalo mi sie ustalic (ale wszystko przede mna, bo nadal szukam wiadomosci) jaka to dawka, ale zeby to przekroczenie osiagnac to moj pies musialby zjesc cale opakowanie kelpu na raz....
i niby ustalono dla czlowieka takie przekroczenie to wydaje sie ono nie miec sensu - japonczycy maja w swojej diecie nawet 6-8 mg jodu na dobe....i co? sa zdrowi, nic nie maja zablokowane. nie cierpia na niedoczynnosc tarczycy lub bardzo rzadko i jest to zwiazane wlasnie z problemami autoimmunologicznymi. malo tego istnieja doniesienia ze wysokie dawki jodu zapobiegaja rozwojowi nowotworu piersi (bo tarczyca wcale jak sie okazuje nie jest najwiekszym magazynem jodu w organizmie)
za to niedobory jodu ( a polska jest niezwykle uboga w ten pierwiastek)maja fatalne skutki. z debilizmem wlacznie i to wlasnie po wzroscie populacji dzieci z tym problemem wprowadzono obowiazek jodowania soli, potem wody a ostatnio mieszaneek mlekozastepczych oraz kaszek dla dzieci i niemowlat.
zaczeto hodowac nawet kury majace za zadanie znosic jajka wysokojodowane ale niestety okazuje sie ze aby takie jajko pozyskac nalezu pchac tego jodu w kure istne tony i ona to znosi bez najmniejszego problemu tyle ze jako zaczyna miec zbyt wysokie koszty pozyskania....
ufff, ale sie rozpisalam
na koniec te 6 tabletek Kelpu dla mojego psiaka stanowilo jak napisalam 900mcg jodu a wiec znacznie ponizej dziennego zapotrzebowania i wieki cale od przekroczenia dawkowania...
sama zaczelam sobie lykac kelp i przestalam chodzic ospala, przestalam sie trzasc z zimna a wlosy przestaly sie tak przetluszczac....wiec moze w tym cos jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:07, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie neguję absolutnie tego, co piszesz, tylko ponieważ przeszłam dużą nadczynność tarczycy wiele lat temu, a teraz przechodzę niedoczynność, to przeszłam sporo badań i cały czas je przechodzę, więc cały czas mam styczność z tą chorobą Zdaję sobie jednak sprawę, że psy są gorzej diagnozowane niż ludzie, że weterynaria nie nadąża za ludzką medycyną. Wiem też, że wiele chorób psów jest takich samych, jak te nasze ludzkie, choć o tej korelacji między chorobami akurat tarczycy nie wiem nic.
Dzięki za podzielenie się Twoją wiedzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Śro 15:17, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Znam Warno twoj problem, to samo ma moj ojciec....duza nadczynnosc, potem leczenie jodem radioaktywnym i teraz niestety poczatki niedoczynnosci.
w kazdym razie przy nadczynnosci nalezy trzymac sie od Kelpu najdalej jak tylko mozna...i od kaszek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:23, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie ja nie byłam leczona jodem, bo moja tarczyca nie przyjmowała jodu wcale. Ale to było 14 lat temu! Potem był spokój. Teraz jest znów odwrotnie, co ponoć jest normalne. Ponoć z wiekiem spada poziom hormonów tarczycy i trzeba je substytuować. Widzimy też to samo zjawisko u psów - częściej mają problemy z tarczycą te starsze osobniki. Tarczycy nie che się pracować. Leń!
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiGRobin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świetochłowice k/Katowic Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:37, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
wracając do Robina żeby potwierdzić diagnozę, w sobote umówieni jesteśmy na ekg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:10, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
I słusznie. (P.S. specjalne mizianki dla Robina ode mnie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:14, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś się orientuje gdzie najtaniej można zrobić badanie krwi pod kontem tarczycy w Katowicach, lub okolicach ???
Mam przygarniętą amstaffkę i niestety po objawach podejrzewam tarczycę. I chciałabym to sprawdzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Polecam, zadzwoń Aniu i zapytaj, bo tego badania akurat nie wykonywałam.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:23, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Aga i Bella napisał: | Polecam, zadzwoń Aniu i zapytaj, bo tego badania akurat nie wykonywałam.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ok dziękuję. Zapytam. Nie dawno miałam okazję poznać tę klinikę, ale byłam tylko z moja podopieczną, bo tam jest leczona. A tak poza tym nic o tej klinice nie wiem. Ale jutro zadzwonię i spytam. Bo potrzebuję na szybko to badanie zrobić. Stan amstaffki nie jest zbyt dobry. A do tej pory wszyscy lekarze leczyli ją antybiotykami na alergię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:36, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ania80 napisał: | Aga i Bella napisał: | Polecam, zadzwoń Aniu i zapytaj, bo tego badania akurat nie wykonywałam.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ok dziękuję. Zapytam. Nie dawno miałam okazję poznać tę klinikę, ale byłam tylko z moja podopieczną, bo tam jest leczona. A tak poza tym nic o tej klinice nie wiem. Ale jutro zadzwonię i spytam. Bo potrzebuję na szybko to badanie zrobić. Stan amstaffki nie jest zbyt dobry. A do tej pory wszyscy lekarze leczyli ją antybiotykami na alergię. |
Naprawdę konkretni lekarze, odpowiadają wyczerpująco na każde pytanie, cierpliwi zarówno wobec pacjenta jak i opiekuna.
Gdy ,,na już,, był potrzebny zabieg pobrania materiału do badania histop. nie musieliśmy przyjeżdżać ponownie, od razu został zorganizowany zespół.
Do poważniejszych spraw polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka-ost
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostróda Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:44, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
U mojej Luny zdiagnozowano zaburzenia tarczycy.Od miesiąca daje jej hormon w tabletkach no i próbujemy zrzucić parę zbędnych kilogramów.Jednak najbardziej mnie martwi łysienie psa. Luna na grzbiecie ma już widoczną skórę a stan sierści przy podawaniu suplementów jest opłakany.Od wczoraj zauważyłam jeszcze coś jak "ciemieniucha" na skórze.Nasz wet. mówi ,ze trzeba czekać a jak hormony sie ustabilizują sierść zacznie odrastać.Jestem załamana, może można zrobić coś jeszcze niż tylko podawać lek i czekać.Proszę o rady...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:59, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Po 3-4 tygodniach podawania hormonów należy wykonać kontrolne badanie, żeby sprawdzić czy dobrana dawka jest dobra. Krew powinno się pobrać 4-6 godzin po podaniu hormonów.
Bez ustabilizowanej sytuacji z tarczycą, nie zrobicie nic z objawami niedoczynności. Trzeba dobrej dawki leków i czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|