Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:56, 22 Sie 2009 Temat postu: Paraliż - proszę pomóżcie |
|
|
Labladorka mojej koleżanki ma paraliż tylnej części ciała. Jak stwierdził weterynarz trzeba zrobić tomografie i jeszcze jakieś badanie nie wiem dokładnie jakie bo mnie przy tym nie było ale podobno możliwe do zrobienia tylko w Czechach. a oprócz tego w narkozie nakuwać nerwy ogonowe i sprawdzać które są zatrute.
To jest poważna diagnoza i poleciłam jej sprawdzić to jeszcze u jakiegoś specjalisty czy moglibyście doradzić kogoś takiego w Warszawie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:47, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Paraliż to skutek. Jaka jest przyczyna? Uraz? Zatrucie? Guz? Coś innego? Specjalistę należy dobrać w zależności od przyczyny.
Z tego co słyszałam tomografię można zrobić w Warszawie na SGGW, ale nie mam pewności, bo nie sprawdzałam.
Czy było już robione RTG cyfrowe? - to w przypadku urazu i guza.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Sob 13:50, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:39, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Puma pędizła do wody i upadła z ok. 2 metrów na piach.
Czyli powinno być zrobione RTG cyfrowe?
Ostatnio zmieniony przez .:OLIWKA:. dnia Sob 14:40, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:00, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tomografię robią na SGGW, natomiast wszelkie problemy neurologiczne najlepiej konsultować we Wrocławiu z dr Wrzoskiem. Tam też można zrobić porządnie rezonans magnetyczny.
Najpierw warto jednak pójść do ortopedy i upewnić się, czy to nie kwestia urazów kości.
Najlepiej jechać na SGGW, tam są najlepsi specjaliści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:16, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuje przekaże.
Przed chwilą się dowiedziałam żę zlecili jej zrobienie kontrastu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:30, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Okazało się, że to zapalenie końskiego ogona. Paraliż powinien przejść.
Widać już poprawę po zastrzykach kanałów. Odruchy powracają. We wtorek kolejne RTG i być może nie będzie trzeba jechać do Czech na rezonans magnetyczny.
Na razie farmakologia i zastrzyki a potem może zależnie od zaleceń lekarza fizykoterapia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|