Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11:13, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
my tez na Preventicu - "od lat" , wszystkie spływy kajakowe a więc moczenie w wodzie też długotrwałe zwłaszcza na postoju / noclegu gdzie Zurka obczajała co tam w trawie wodnej słychac na okragło nie bardzo wpłyneło na skuteczność - pojedyncze kleszcze schwytane podczas kontroli . Może by ich nie było gdyby się mniej moczyła - nie wiem . Wydaje mi się że i tak jak na mazurskie i podobne warunki było ok.
W zeszłym roku wynalazłam takie coś [link widoczny dla zalogowanych]
szukając czegoś co odstraszy komary pijące krew z głowy mojej suki gdy grzecznie czekała na swoja kolej podczas ćwiczeń do konkursów.
ładnie pachnie , odstrasza komary, gzy i kleszcze - nawet po łakach nie ma tego dziadostwa na sobie - a i człowiek może użyć
i znalazłam jeszcze takie coś , tez w zeszłym roku szukając czegos dla szczeniat, suk ciężarnych :
[link widoczny dla zalogowanych]
na razie jako rekonwalescentka jest na tym i na razie żadnych kleszczy nie było na niej , a po lasach i łakach juz biegamy .Preventic wg naszego weta na razie za mocny jest . Ale kupiłam juz 2 obroże na zaś - tzn na sezon .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:30, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
My mamy obrożę KILTIX i kropelki Fiprex- testujemy w tym roku pierwszy raz oba preparaty. Do tej pory był Preventic i Frontline i czasem się kleszcze pojawiały więc zmieniliśmy i zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:06, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nam przy kiltixie kleszcze się systematycznie pojawiały. Te, które przeoczyłam przy przeglądzie futra, niestety się "napijały"
Przy Preventicu jedyne co ściągam z Belli, to takie niemrawe kleszcze "spacerowicze" i to naprawdę sporadycznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:23, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jak zobaczymy, że te pijawki się jednak czepiają to zmienimy ponownie na preventic, ale u nas ogólnie nie ma dużo tego draństwa bo w lesie sosnowym mieszkamy. Można je jedynie załapać nad rzeką. Jakoś do tej pory nie słyszałam żeby na tym terenie były te które przenoszą to paskudne choróbsko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:39, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Renata napisał: | my tez na Preventicu - "od lat" |
Słuchajcie jak wiem, że obroża starcza na długo i znajomi też sobie chwalą, ale jak to się ma do dzieci bo z tego co czytałam to jeżeli ma się małe dzieci lub pies pracuje z dziećmi to nie wolno stosować żadnych obróżek przeciw kleszczowych tylko krople
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:55, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Agunda napisał: | Renata napisał: | my tez na Preventicu - "od lat" |
Słuchajcie jak wiem, że obroża starcza na długo i znajomi też sobie chwalą, ale jak to się ma do dzieci bo z tego co czytałam to jeżeli ma się małe dzieci lub pies pracuje z dziećmi to nie wolno stosować żadnych obróżek przeciw kleszczowych tylko krople |
Nie zauważyłam żadnych oznak uczulenia na swoim dziecku ani nic w tym stylu- powiedzane ma że za tą obroże ma nie łapać, ale i tak mu się zdarza - umycie rąk załatwia sprawę, przynajmniej u nas - Jasiek ma 4 latka. Tak było przez 4 lata na preventicu, teraz mam Kiltix i się okaże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Bella&Luna
Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dziwnów Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:03, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, a ja się jeszcze zastanawiam jak to jest jak psiaki nawzajem się podgryzają, liżą również po szyjach, to ta obroża nie truje zaaplikowana dopyszcznie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:04, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Asia&Bella&Luna napisał: | Dziewczyny, a ja się jeszcze zastanawiam jak to jest jak psiaki nawzajem się podgryzają, liżą również po szyjach, to ta obroża nie truje zaaplikowana dopyszcznie? |
W takich sytuacjach odradza się obrożę.
Agata_Emi_Lili napisał: | Jeśli w domu są małe dzieci albo pies często bawi się z innymi psami, lepiej zrezygnować z obroży czy sprayu na rzecz kropelek |
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 21:05, 25 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Bella&Luna
Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dziwnów Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:10, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No to definitywnie u nas odpada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:19, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No niby tak, ja nikogo nie namawiam, jak ktoś się boi to lepiej nie ryzykować. Mojemu dziecku nic się nie dzieje ale inne dziecko może się rozchorować. Lepiej nie ryzykować. Ja się bałam ale postanowiłam przetestować i jest ok, już tyle lat, ale ręce myje mu za każdym razem jak dotknie obroży bezpośrednio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:27, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie ja wiem, że temat wałkujemy dość długo i problem guli pokleszczowych był poruszany ale to co mamy teraz jest naprawdę spore i czerwone ok 1,5 cm szerokości Mieliście aż takie duże gule? i dodam, że kleszcze nie był bardzo opity
Robić jakieś okłady na to czy samo powinno się wchłonąć ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:43, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja kilkukrotnie widziałam gule po 10 cm.
Od kiedy ją macie? Bo na wstępie to zdezynfekowanie i robienie tego co jakiś czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:49, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
od dziś i dziś kleszcz został usunięty, wczoraj nic nie było bo czesałam Diega i na pewno bym zauważyła
ściągałam z niego jeszcze jednego łażącego
Ostatnio zmieniony przez Agunda dnia Nie 19:50, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:17, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To odkażajcie 2-3 razy dziennie i poczekajcie.
Ewentualnie możecie posmarować maścią z antybiotykiem (Tribiotic), ale takie gulki zazwyczaj po ok tygodniu wchłaniają się same.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:31, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
marta.bajowa napisał: | ale takie gulki zazwyczaj po ok tygodniu wchłaniają się same. |
Nie wiem od czego to zależy ale Lana ma zawsze większą od DJa (czasami dość sporą), rzeczywiście ładnie się wchłaniają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|