Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:26, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Ewa_BoNic napisał: | Nie wiem skąd to sie mogło wziąć, skoro cały czas Astry pilnuję....  |
Obstawiam odczyn po zastrzyku (szczepienie). Wet nie wspomniał o takiej możliwości?
Zwykle ta gulka wchłania się sama po kilku dniach (można jej pomóc masażami i ciepłymi okładami). |
Szczepienie było w innym miejscu
A poprzedni zastrzyk przeciwzapalny był bodajże 20 marca, więc to nie od tego. Pod tym kątem też wszystkie możliwości były sprawdzone.
Mariolu, dziękuje
Biedny Erczi... Mam nadzieję, ze już z nim jest wszystko dobrze...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:27, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Racja, ale to może trwac nawet 2 tygodnie. Wiem to z osobistego doswiadczenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:06, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa_BoNic napisał: | Szczepienie było w innym miejscu
A poprzedni zastrzyk przeciwzapalny był bodajże 20 marca, więc to nie od tego. Pod tym kątem też wszystkie możliwości były sprawdzone |
Obstawiam zatem odczyn po zastrzyku przeciwzapalnym, jeśli oczywiście był on zrobiony w tym miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:23, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Obyś Agatko miała rację
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:36, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa_BoNic napisał: | Obyś Agatko miała rację  |
A co wet na to powiedział?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:10, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisałam powyżej. Wet twierdzi, że ten lek przeciwzapalny to nie daje odczynu po tak długim czasie. Sprawdzałyśmy w karcie psa wszystko co zostało podane. Najdziwniejsze jest to, że rano ta gula jest bardzo duża, a potem z godziny, na godzinę maleje.
Mam obserwować jutro rano. Najważniejsze, żeby nowy płyn się tam w środku nie gromadził.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szantula
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:01, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Ewa_BoNic napisał: | Szczepienie było w innym miejscu
A poprzedni zastrzyk przeciwzapalny był bodajże 20 marca, więc to nie od tego. Pod tym kątem też wszystkie możliwości były sprawdzone |
Obstawiam zatem odczyn po zastrzyku przeciwzapalnym, jeśli oczywiście był on zrobiony w tym miejscu  |
Wczoraj zauważyliśmy u Allana gulkę dokładnie w tym samym miejscu (między łopatkami). Również mamy nadzieję, że to odczyn po ostatnim szczepieniu, które miał ponad tydzień temu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:42, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czasem gulki robią się też po ugryzieniu kleszcza, ale są zdecydowanie mniejsze od tych pozastrzykowych (te potrafią być wielkości śliwki albo większe)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:46, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Astra jak rano wstała to miała prawie jak moja pieść.
Miejmy nadzieje, że to po zastrzyku.
Wieczorem wstawię zdjęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:51, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nasza gula po zastrzyku miała wielkość pięści. Pojawiła się "znikąd" 3 tygodnie po zastrzyku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Wto 19:31, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Marta mnie ubiegła ale u Werki tak samo odczyny po zastrzykach pojawiają się 1 lub 2 tygodnie po wkłuciu i zanim się wchłoną to trwa to nawet do 3 tygodni (ale zawsze z 100% sukcesem).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:09, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro już mówimy o gulach i odczynach (później zrobię z tego osobny wątek), to chyba nikt nie pobije Lili, która podczas kuracji antybiotykowej składającej się z kilkunastu zastrzyków, dzień po dniu, miała kilkanaście guli na karku (jeden zastrzyk = jedna gula). Masaże i termoforek pomogły i wszystko się cudnie wchłonęło, ale głaskanie jej było wtedy conajmniej dziwnym odczuciem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:11, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny.
Zatem spokojnie będziemy czekać bo to wyglądało tak
To zdjęcie nie oddaje w pełni obrazu rzeczywistego, ale zawsze to cos
EDIT
Astrze masowanie tego wyraźnie sprawiało dyskomfort...
Będę robiła ciepłe okłady.
Ostatnio zmieniony przez Ewa_BoNic dnia Wto 20:14, 30 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:41, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa, sprawdziłam - na początku marca Margotce urosła taka sama gula na szczycie łopatki. Nie łączyłam tego z zastrzykiem bo za duża odległość w czasie była - ostatni dostała w styczniu. I zaczęłam świrować. Lekarze mówili, że przyczyny mogą być różne: zakłucie (kolec z krzaka, ostra gałąź), skutek żywiołowej zabawy, i inne takie. Na skórze nie było żadnych (widocznych) uszkodzeń. Mała też nie była zachwycona kiedy obmacywałam jej to miejsce. Ponad trzy tygodnie wchłaniało się to cholerstwo ale dziś już nie ma po niej śladu.
Będzie dobrze, obserwuj tylko czy nie rośnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szantula
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:39, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
U nas weterynarz dzisiaj obejrzał i uznał, że po zastrzyku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|