|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:23, 16 Kwi 2014 Temat postu: Babeszjoza |
|
|
Temat ostatnio niestety znowu na czasie. Tutaj można poczytać więcej na temat tego paskudztwa:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:35, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jakis dziki wysyp jest tego paskudztwa. Mimo zabezpieczen i dlubania w delikwentkach, obie nasze dziewczyny zalapaly sie na babeszjoze, szczesciem wylapana we wczesnym stadium. Po trzech dniach intensywnych kroplowek juz jest ok.
Ogolne rady weta:
- obserwowac stworzenie czy nie jest osowiale czy je i czy pije. Jak nie to sprawdzic temperature, jak podwyzszona, to sprawdzic czy paskudztwa we krwi nie ma (mozna sprawdzic tez stan nerek i watroby)
- zmieniac sposob zabezpieczania na kleszcze, zeby sie "nie przyzwyczaily". U nas zawsze byl Frontline, teraz bedzie Foresto i Activyl (dwie rozne substancje, wiec co sie przyczepi raczej zdechnie najpierw nim zarazi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 19:08, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | Mimo zabezpieczen i dlubania w delikwentkach, obie nasze dziewczyny zalapaly sie na babeszjoze |
Asiu, o łał! A to Was dopadło Dobrze, że dziewczyny już bezpieczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|