Zatrucia środkami bójczymi

marta.bajowa

Sezon wiosenno- letni w pełni, w związku z czym pojawiła się nowa plaga zatruć Sad

Uważajcie na wszelkiego rodzaju opryski, środki chwastobójcze czy ślimakobójcze. Na większość z nich nie ma odtrutki, a zwierzaki chętnie je jedzą z uwagi na słodkawy smak. Jeśli macie ogród i zwierzaka to zdecydowanie polecam naturalne sposoby dbania o uprawy.
Objawy zatrucia mogą być bardzo różne- od ślinienia i niespokojnego zachowania aż po drgawki niemożliwe do opanowania. Odtrutki zazwyczaj brak, pozostaje leczenie objawowe.
Jeśli już zauważycie, że zwierzę coś zjadło- czym prędzej do lekarza w celu wywołania wymiotów lub płukania żołądka. Nie czekajcie na objawy, bo wówczas jest zazwyczaj za późno.

Gośka&Bella

Marta, większość naszych psów wiecznie coś tam łapie podczas spaceru Sad

. Co konkretnie masz na myśli - strutego ślimaka, popryskaną trawę? To wygląda niestety niewinnie...

Paula i Goldisia

Ja własnie zastanawiam się jak posypać środek na mrówki by nie był w zasięgu Goldisiowej mordki

marta.bajowa

Jednym ślimakiem raczej psa nie zatrujemy. Przynajmniej szanse są małe. Bardziej chodzi mi o rozsypywanie takich środków we własnych ogrodach i wypuszczanie tam zwierząt. Głównie w taki sposób zwierzęta się trują.

Szocikowa_

Roundup nagminnie używany jest przez administracje spółdzielni mieszkaniowych do likwidacji trawy na krawężnikach.Szocik już ze dwa razy sie podtruł a pies z tej samej hodowli odszedł niedawno bo nawdychal sie oparow świeżo rozlanego roundapu.Sekcja zwłok wykazała u tego półtora rocznego jamniczka ,że ma przeżarte płuca,reszta organów była w stanie idealnym.Zgodnie z zarządzeniami administracje powinny uprzedzac mieszkanców o terminie stosowania oprysków przez odpowiednio przeszkolone osoby.Piszę o tym abyście egzekwowali od waszych administracji ogłoszenia,bo wtedy można chodzić na spacery w inne bezpieczne miejsca.Pozdrawiam Szocikowa.