|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:51, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zrozumiałam tylko tyle, że byli chętni, ale się nie zgłosili do nas (pomimo zaproszenia) i to nasza wina, że Złota dzisiaj do nich nie pojechała .
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 21:53, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:51, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lioness napisał: | Nie , nikt nie był na forum, nie wszyscy "siedzą" na forach o psach, co nie znaczy,że nie są miłośnikami psów. |
Więc na litość skąd mamy wiedzieć, że ktoś chciał zaopiekować się Złotą, skoro o tym nie sygnalizował na forum?
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 21:52, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:52, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lioness napisał: |
Nie , nikt nie był na forum, nie wszyscy "siedzą" na forach o psach, co nie znaczy,że nie są miłośnikami psów. |
Co przez to rozumiesz? W kontekście poszukiwania domu dla Złotej - oczywiście. Bo ja nic.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Czw 21:53, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:56, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To wątek Złotej, ale chyba to pytanie było do mnie:
Cytat: | To tak zapytam , jakie Ty masz doświadczenie ? W jakim jesteś wieku? Masz psa? A może nie powinnaś , bo jesteś np. za młoda?
|
Ależ proszę bardzo - mam bliżej 40 niż 30, w domu moich rodziców były poprzednio 2 psy - ON-ki i myślałam, że znam się na psach.
Dopiero jednak mój pierwszy samodzielny pies, a raczej suka ze schroniska i niewłaściwe metody szkoleniowe, zastosowane na szkoleniu prowadzonym przez związek kynologiczny, pokazały mi, jak bardzo się myliłam.
Moje doświadczenie jest skromne - podstawowy kurs trenerski i kurs wyższego stopnia DWT, pomagam ludziom zrozumieć ich psy i wychowywać je oraz szkolić metodami pozytywnymi .... czytam, uczę się, dokształcam i nie uważam, że zjadłam wszystkie rozumy. Ale kiedy ktoś prosi o pomoc - staram się jej udzielić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:56, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Ja zrozumiałam tylko tyle, że byli chętni, ale się nie zgłosili do nas (pomimo zaproszenia) i to nasza wina, że Złota dzisiaj do nich nie pojechała . |
To niewiele zrozumiałaś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:58, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, czy możemy nie wydłużać bez sensu wątku Złotej rozmowami o jakiejś bliżej nieokreślonej adopcji i chętnych, o których nikt nic nie wie?
Lioness, bardzo proszę, jeżeli nie masz nic wartościowego do wniesienia w sprawę adopcji Złotej, odpuść sobie pisanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:59, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przestaję dyskutować z lioness. Kiedy czytam jej posty, to wszystkiego odechciewa mi się.
Taką z nich zieje beznadzieją i niechęcią do świata. Nie mam ochoty na takie niekonstruktywne dołowanie.
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Czw 22:03, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:02, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Całe zamieszanie Złotej domu raczej nie wybuduje, a jest on nadal potrzebny...
Lioneless, jaki więc dom Złota mogła mieć od dziś...? Decyzja o Jej adopcji przecież nie zapadała, wszyscy chcemy Jej pomóc, więc skąd nieporozumienia... :niepewny:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:08, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gocha2606 napisał: | To wątek Złotej, ale chyba to pytanie było do mnie:
Cytat: | To tak zapytam , jakie Ty masz doświadczenie ? W jakim jesteś wieku? Masz psa? A może nie powinnaś , bo jesteś np. za młoda?
|
Ależ proszę bardzo - mam bliżej 40 niż 30, w domu moich rodziców były poprzednio 2 psy - ON-ki i myślałam, że znam się na psach.
Dopiero jednak mój pierwszy samodzielny pies, a raczej suka ze schroniska i niewłaściwe metody szkoleniowe, zastosowane na szkoleniu prowadzonym przez związek kynologiczny, pokazały mi, jak bardzo się myliłam.
Moje doświadczenie jest skromne - podstawowy kurs trenerski i kurs wyższego stopnia DWT, pomagam ludziom zrozumieć ich psy i wychowywać je oraz szkolić metodami pozytywnymi .... czytam, uczę się, dokształcam i nie uważam, że zjadłam wszystkie rozumy. Ale kiedy ktoś prosi o pomoc - staram się jej udzielić. |
Czyli masz doświadczenie, na szczęście. Natomiast Twój wiek mnie nie "powalił" , tak samo, jak ilość posiadanych psów. Z przykrością muszę stwierdzić , że mam większe doświadczenie życiowe z racji wieku, jak i posiadanych psów. Zresztą nie ma sensu pisać na ten temat, bo nie o to chodzi.
Boli mnie to ,że moim zdaniem robicie suni krzywdę. Ona powinna, jak najszybciej trafić do stałego domu, albowiem za każdym razem będzie przeżywać na nowo porzucenie. Wiem coś o tym , albowiem nie po raz pierwszy mam do czynienia z psem po przejściach. Każde nowe miejsce, każdy nowy dom tymczasowy, właściciel, to jest od nowa poczucie "porzucenia" dla psa. Dlatego uważam , że należy skupić się na tym ,aby znaleźć dom stały, sprawdzić , jeżeli ktoś ma wątpliwości, a nie od razu zniechęcać.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 22:27, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:12, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
My uważamy tak samo - stały dom byłby najlepszy, ale nikt się nie zgłosił, to jak mamy się na tym skupić i kogo odwiedzić, skoro nie ma kandydatów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:16, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: | lioness napisał: |
Nie , nikt nie był na forum, nie wszyscy "siedzą" na forach o psach, co nie znaczy,że nie są miłośnikami psów. |
Co przez to rozumiesz? W kontekście poszukiwania domu dla Złotej - oczywiście. Bo ja nic. |
Tak się zastanawiam : skąd w ogóle dowiedzieliście się o suni? Czy naprawdę sądzisz, że TYLKO Wy na forum wiecie o niej i szukacie dla niej jej domu? Więcej wiary w Internet. Poza tym , jeśli nie chcesz ze mną dyskutować , to naprawdę nie musisz, chociaż nie zauważyłam ,abym sprawiła Ci przykrość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:21, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie tylko na tym forum o niej wiemy, ale ta suka jest pod naszą opieką. Czy mamy chodzić po wszystkich psich forach i sprawdzać, czy ktoś nie zainteresował się jej losem? Sprawdzamy na forach o Goldenach, a jest ich kilka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:41, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Warna napisał: | Nie tylko na tym forum o niej wiemy, ale ta suka jest pod naszą opieką. . |
Wiem i wierzę głęboko ,że zależy Wam na jej dobru. Zresztą mnie również i nie tylko mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawel
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:26, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lioness napisał: |
Tak a propos wydłubywania psu oka przez dziecko: chyba każdy pies warknie w takiej sytuacji. Trochę więcej wiary w dzieci, nie wszystkie są złe. |
Wiarę w dzieci pozostawmy ich rodzicom. Natomiast Wiara w dorosłych/rodziców musi być poparta przede wszystkim ich wiedzą i możliwościami. Dobre chęci nie wystarczą.
Czy Złota bądź inny z naszych psów powinien jak najszybciej trafić do domu docelowego?
Nie sądzę. Nie jest to priorytet.
Czy opłaca się ryzyko adopcji na szybko?
Dla Nas NIE. "porzucenie" jak piszesz jest zdecydowanie mniejszym problemem niż pogłębianie i utrwalanie problemów. Na dzień dzisiejszy, ze względu na środki jakimi dysponujemy może się zdarzyć że pies zmieni opiekuna tymczasowego, chociaż zdarza się to bardzo rzadko.
Od razu trzeba zniechęcać, chociaż ja wole określenie uświadamiać.
Cytat: | Niestety potencjalni nowi właściciele mają dwójkę małych dzieci. Stąd odmowa. |
To jest bardzo częsty powód odmowy adopcji wielu psów będących pod naszą opieką. W przypadku Złotej może być jak najbardziej uzasadniony.
Ostatnio zmieniony przez Pawel dnia Pią 11:52, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tatiana i Marcin
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:24, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytałem tę wymianę zdań (momentami trochę zbyt emocjonalną) i przyszło mi do głowy, że poza "Zasadami adopcji", które są na stronie Fundacji można by zamieścić coś w rodzaju FAQ, czyli odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania (typu: czemu dzieci w rodzinie mogą być przeszkodą do adopcji psa?).
Dzięki temu przy okazji każdego psa nie będzie się powtarzał (a przynajmniej zostanie zmniejszony) krąg tych samych pytań i może dzięki temu będzie można uniknąć frustracji części osób starających się o adopcję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|