Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:25, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kasiu, mądrze gadasz
Ja juz kilka stron temu proponowałam rozsypywanie karmy na coraz większej przestrzeni (podczas nieobecności innych psów, coby nie wyjadły). Mały nauczy się sprawnie nawęszać i drugi plus jest taki, że będzie jadł wolniej bo po jednym chrupku
Na początek dosłownie kilka chrupek, na małej powierzchni a potem zwiększamy iliść i powierzchnie.
Może takie karmienie odbywać się w różnych miejscach. Nawet w ogrodzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:02, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaje że najpierw warto go nauczyć że o jedzenie nie musi rywalizować. Nie ma co się spieszyć. I dostaje je , nikt mu nie zabierze. A doskonalenie węchu oczywiście też.
p.s.a razie jestem na etapie wątpliwości czy pokarm na ziemi to dobra rzecz. Już go raz dopadłem przy qpie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:23, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy umówieni z Jerrym na sobotę na badania. Koło 10:00 pewnie będzie już wiadomo "naukowo" czy jego oczęta coś widzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ireq_No
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:12, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Jesteśmy umówieni z Jerrym na sobotę na badania. Koło 10:00 pewnie będzie już wiadomo "naukowo" czy jego oczęta coś widzą.
|
Witajcie,
W dniu dzisiejszym Jurek z Mariolą i Jerrusiem pojechali na badanie ERG oczów i dzwonili do mnie opowiedzieli mi co następuję:
1. siatkówka w prawym oczku działa normalnie
2. siatkówka w lewym oczku działa trochę słabiej
Operacja w obu oczkach umożliwi Jerremu widzenie:D
Degradacja siatkówki w lewym oku, nie wiadomo czy jest spowodowana wadą genetyczną czy spowodowana jest aktualnym procesem chorobliwym.
Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Jerruś ma szanse widzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:06, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ireq_No napisał: |
Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Jerruś ma szanse widzieć |
ale super wiadomość! taka piękna psinka i do tego będzie chłopak świat oglądał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:12, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:53, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wspaniale! Aż tak optymistycznie nastawiona nie byłam. Tylko co z tym procesem chorobowym w lewym oczku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:44, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To może być wada genetyczna od urodzenia lub objaw choroby, czyli właśnie się "psuje'. Taki stan może być stabilny lub postępujący. Mozna (przydałoby się powtórzyc) badanie za około 2 miesięcy. Pies był usypiany gazem.
Opieka, lekarze i asystenci byli tam super. Bardzo dziekujemy za czas, wyrozumiałość, tłumaczenie laikom, usmiech i zrozumienie.
Adres przychodni w Grudziadzu podamy później, jak się trochę ogarniemy i coś zjemy.
Zdjecia z podrózy beda także
Prawdę powiedziawszy jestesmy bardzo szczęśliwi z wyników.
Bylismy tak uskrzydleni, ze kosztowało nas to dodatkowo mandacik
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:00, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepsze jest to ,że Jerry nawet nie zdaje sobie sprawy,z radosci,jaką dzisiaj jego historia,dostarczyła nam wszystkim.,Ja sie poryczałam wczoraj -ze smutku,i dzisiaj z radości- I moge tak ryczeć codziennie,oby tylko z powodu takich wiadomości.
A przed Korowskimi[pozwole tak sobie]-chyle czoło,za nadzieje i za jej spełnianie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:05, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
I my się cieszymy z dobrych wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiola&bila
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:39, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wspaniałą wiadomość
Oby operacja przebiegła pomyślnie! Chłopak zobaczy świat w pełni!
Trzymam kciuki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:19, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Teraz musimy tylko poczekać na konsultację z doktorem Garncarzem i decyzję, czy lepiej:
- jak najszybciej usunąć soczewki (koszt 1500 zł), a później ewentualnie wszczepić sztuczne soczewki (koszt nieznany, ale pewnie ok. 2000 zł)
- poczekać i w ramach jednej operacji usunąć soczewki i wszczepić sztuczne (koszt ok. 2500 zł).
Możliwe, że skończy się tylko na usunięciu soczewek, bo Jerry ma małoocze i nie wiadomo, czy uda się dobrać dla niego sztuczne soczewki.
Bez względu na to, która opcja zostanie wybrana, jedno jest pewne - Jerry będzie operowany. I nawet jeśli zostanie wcześniej wyadoptowany, to Fundacja na pewno będzie partycypować w kosztach więc już teraz zwracamy się do wszystkich z ogromną prośbą o wsparcie finansowe tego przedsięwzięcia.
Kto chce i może pomóc Jerremu, może kupić coś na naszych aukcjach albo po prostu wpłacić darowiznę na konto z dopiskiem "dla Jerrego".
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 20:54, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:23, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
2500 za jedno oko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:46, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wrzutka napisał: | 2500 za jedno oko? |
za dwa oka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:11, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Obawiam się że jednak 2500 za oko. Ludzkie oko kosztuje dla porównania 4000 PLN. Koszt samej soczewki to koło 200 euro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|