Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:52, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
jestem jestem. Zahirkowi znowu musieliśmy podnieść luminal. Zaczynał się cykl ataków w nocy. Ostrożnie już podnosimy bo dawka jest bardzo wysoka. Bromek też podniesiony.
Zahirek... dzielnie znosi pojawiające się nowe problemy zdrowotne. Gałka oczna jest już znacznie powiększona. Dziś pies zaczął mocniej kuleć na przednie łapy. Charakterystycznie już powłóczy tylnymi. Kto miał psa z dysplazją wie o czym piszę. Niestety nie stać nas na wizytę u tylu specjalistów. Ci co są z nami od początku wiedzą do czego zmierzam. Nie mamy namiaru na dobrego weterynarza w Krakowie - dobrego i niedrogiego. Niestety ja nie pracuję a koszt utrzymania Zahira wynosi mniej więcej 600PLN miesięcznie - i jest to koszt podstawowy. Tu oczywiście należą się wielkie podziękowania fundacji za refundowanie kosztów leków. Bez Waszej pomocy nie damy rady.
A tu zdjęcie łobuza z dzisiaj:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:53, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
niestety nie mogę dodać :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:53, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:41, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wrzutka_Zahir napisał: | Nie mamy namiaru na dobrego weterynarza w Krakowie - dobrego i niedrogiego. |
Na pewno pojawią się jeszcze jakieś propozycje, ja mogę Wam polecić naszą Panią dr Agnieszkę Wronę, która wcześniej przyjmowała w Wieliczce w Arwecie, a teraz ma swój prywatny gabinet w Krakowie przy ul. Lipińskiego 13A, tel. kontaktowy 12 267 71 01: [link widoczny dla zalogowanych]
Pani dr prowadzi nasza Lanę i fundacyjnego DJa, jej gabinet współpracuje z naszą Fundacją. Agnieszka na pewno zapozna się z chorobą Zahira, zna środowisko specjalistów w Krakowie z którymi będzie mogła konsultować Zahira. Prowadziła też już psy z padaczką o czym na pewno Wam opowie. Możecie zadzwonić, porozmawiać z nią i dopiero później podjąć decyzję. Jeśli macie jakieś pytania to piszcie śmiało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18:16, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
to jest ta jeszcze jedna propozycja : lek.wet.Waldemar Wilkołaski
[link widoczny dla zalogowanych]
pytałam-powiedział że jak najbardziej Was przyjmie . wysłałam mu juz te informacje o Zahirku które były w wątku .
Jest bardzo mądrym wetem , dużo tłumaczy , czasem sie u niego w gabinecie długo siedzi - ale cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania , ma rewelacyjne podejście do zwierząt - moja Zurka go uwielbia mimo że juz trochę zabiegów i różnych "przykrości" przeszła. I do właścicieli tez .
Można się umówić na wizytę na godzinę . Też możecie zadzwonić , dopytac o wszystko - powołajcie sie na fundację i Renatę od Zurki
Też ma duzo kontaktów ze specjalistami w Krakowie i nie tylko - ewentualne konsultacje . Choć wydaje mi się że teraz to potrzebny jest Wam dobry wet który Was poprowadzi dalej , bo przecież Zahirek juz wykonsultowany jest .
Wstepnie zgodził się tez być fundacyjnym konsultantem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:43, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
I kolejna propozycja: ortopeda Piotr Derkowski współwłaściciel ARKI ul Chłopska 2 ( to tam gdzie pracował znany Wam Stefanowicz), a prowadzenie padaczki Anna Derkowska. Najnowsze metody leczenia, zobaczcie na stronie Kliniki Wet. Arka.Ceny nie małe ,ale chyba porównywalne z innymi w K-owie.
A na jakich dawkach luminalu i bromku jest teraz Zahirek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:12, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję zanamiary. Będziemy się kontaktować na pewno z neurologiem bo padaczka to chyba największy problem.
Zahirkowi ograniczyłam spacery ze względu na kulenie. Średnio szczęśliwy jest z takiego obrotu spraw... ale trudno. Jest cichym psem ale dziś mnie obszczekał bo śmiałam iść BEZ NIEGO.
Powiem Wam, że psa nauczyć jest łatwo a oduczyć... chyba sobie jakiś uspokajacz zapodam. To jak psiaki potrafią swoją wiedzę stosować do różnych sytuacji... tego chyba najlepszy strateg nie przewidział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:57, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Śliczny kicaj
A Zahirek zeszczuplał? Ślicznie wygląda
Jak jego zdrowie? Miewa ataki?
Eh, stęskniłam się za Wami okropnie
Kiedy wracacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:06, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zahir schudł kilogram. Trzymamy wagę ze względu na pogarszający się stan przednich i tylnich łap. Przez pół roku blondyn przyzwyczaił się że jestem, teraz gdy pracuję bardzo ciężko znosi moją nieobecność. Będziemy robić badania krwi, stężenia brabituralu i decydować co podnieść, luminal czy bromek. Żadne rozwiązanie nie jest dobre. Zahir wczoraj miał atak, sam drgawki trały standardowo ok 1,5 minuty... natomiast pies odzyskał świadomość po 27 minutach od zakończenia intensywnych drgawek. Zaopatrzyłam się już w diazepam. To był pierwszy tak intensywny atak od kiedy mamy Zahira. Pierwszy raz Zahir zaraz po ataku nie odzyskał świadomości i pierwszy raz po "normalnych" drgawkach miał takie jakby małe, tu łapa, ucho oko... pies nie reagował na nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 10:06, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
gdzie sie teraz leczycie ?
ja naprawde polecam Waldemara Wilkołaskiego - łebski facet , swoją wiedzą kładzie mnie na łopatki ( a ja wiem coś niecos bo jestem ludzkim medykiem ) i ma duże naprawdę doświadczenie z psami z padaczką i bardzo dobre podejście .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:55, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Biedny Zahirek. A ten diazepam "na wypadek ataków gomadnych" , no Elzie zupełnie nie pomagał, ale to była inna historia ( przyczyna ataków). U Was bęęędzieee dobrze. [/u]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:53, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
hej hej, kupa czasu. Zahirek od sierpnia nie dostaje bromku. Głównie ze względów finansowych. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ataki są troszkę częstsze ale za to pies jest obecny. Co znaczy troszkę częstrze. Przy bronku miał dwa ataki na miesiąc. Teraz ma ich 3-4, czyli średnio raz na tydzień. Są tygodnie gdzie ma dwa ataki są tygodnie gdzie ich nei ma wgl. Dla mnie oznacza to jedno - bromek oprócz lagodzenia ich przebiegu nie wpływa na ich częstość. Fakt - po atakach pies jest bardziej zdezorientowany, ataki są intensywniejsze. Możecie mnie powiesić ale wolę żeby miał ataki intensywniejsze, niż żeby cały czas był przymulony i nieobecny. Jest tak chory na wszystko że chyba trochę radości nam też się należy . Ogólnie rezygnację z bromku uważamy za dobrą decyzję. W ramach tego co może dolegać goldenowi -> Zahir zaczął mieć alergię pokarmowe. HaHa tego jeszcze nie grali. Mało tego ostatnio nawet skórną ale szybko wylapaliśmy winowajcę. Skutki to rany na lędźwiach szybko złagodzone borasolą i rivanolem. Czynnik w postaci nowej karmy usunięty. Patrzymy co możemy mu dać nawet w formie smakołyku. Nie ma lekko a co. Jak już golden to ze wszystkim Nic mu nie brakuje z rasy, piękna, mądrości, szybkości w nauce, łągodności jak i wszelkich możliwych chorób
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:20, 31 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czy potrzebujecie diazepam [wlewki doodbytnicze],moge 4 szt wam odstapic,.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:30, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
na razie nie potrzebujemy ataki są krótkie od minuty do max 3 minut. Recepty zawsze bierzemy przy receptach na luminal. Apteka całodobowa pod nosem. Diazepam zawsze mają. My mamy mieć tylko receptę aktualną. Dzięki za odzew
|
|
Powrót do góry |
|
|
|