ZAHIR

Wrzutka_Zahir

Zahirek niedomaga... w gałce ocznej pojawiła się krew. Oko jest "spuchnięte". Jutro jedziemy do okulisty Sad

. Coś też dzieje się z układem moczowym. Sika na raty i ma brzydką wydzielinę z peniska. Kacper mówi że mi się wydaje ale Zahir mi strasznie śmierdzi Sad

Zobaczymy co wet na to wszystko.

Aśka Axelowa

Buuuu

Nie mam pojęcia co może być z okiem, pewnie coś poważnego Sad

I strasznie mi przykro z tego powodu Sad

Jeżeli chodzi o wydzielinę z penisa...
Niemal każdy samiec swoją wydzieliną "upiększa" podłogi w domu Wink

Czy to nie chodzi o to, że po prostu od czasu do czasu kapie Zahirkowi z siusiaka i zostają na podłogach żółte ślady/kropki...? Takie coś się zaczyna, gdy pies dojrzeje i jest to całkiem naturalne Smile

Chyba, że piszesz o czymś zupełnie innym...?

Jeżeli chodzi o brzydki zapach - Agnieszko, gdy będziecie u weta niech w pierwszej kolejności wet sprawdzi Zahirkowi gruczoły okołoodbytowe, bo lubią się zapychać Confused

Zapchane gruczoły powodują właśnie, że psiak specyficznie śmierdzi. Czasami też się zdarza, że goldeni podszerstek się zaparza, wręcz się kisi i też wówczas specyficznie "pachnie" - taką stęchlizną, zbutwiałą szmatą... Wink

Pogoda jaka jest obecnie bardzo sprzyja takiemu kiszeniu się podszerstka - pies na wierzchu szybko wysycha, a pod spodem, przy skórze jest dłuuugo mokry i jest to znakomita pożywka dla dermatofitów i bakterii Confused

PS. Agnieszko, rozumiem, że trwacie bez napadów...? Ile to już czasu? Ile luminalu mu dajecie? Robiliście badanie na wysycenie...?

Pozdrawiam Was serdecznie Smile

Wrzutka_Zahir

tak Asiu, aktualnie bez napadów, patrząc na to co się dzieje to się nie zdziwię się jak nagle coś się stanie Sad

On ma taką żółtozielonkawą wydzielinę wg mnie jest jej dużo, tak jak napisałaś brudzi podłogę. Co do sierści, teraz go trochę moczyłam na łapach i uszach bo jest gorąco. Powinnam go wykąpać? Skórę ma ładną, nie wygląda jakby coś się tam działo. A i tak mi śmierdzi, trudno mi opisać ten zapach...

Mogę mu dawać do lizania kostki lodu jak jest tak gorąco?

Marcina i LOBO

Tak jak pisze Asia,wydzielina z siusiaka to moze byc normalne u samców.U Lobo ,jest to naturalne.Raz jest bardziej gesta,a czasem nawet kapie na podłoge.W tych bardzo mokrych chwilach,stosowaliśmy płukanki z Riwanolu.Podobno,jak juz raz sie pojaw,to bedzie to wracało,przez całe zycie psa.Nie powinno to byc nic niepokojacego.

Wrzutka_Zahir

po wizycie u weta, oprócz oczka które mamy obserwować Zahir jest zdrowy jak na Zahira. Dostał leki przeciwzapalne na oczko i jeżeli sie nie poprawi w ciągu 4 dni to mamy wrócić

Wrzutka_Zahir

Zahir dostaje 200mg/doba i 2 tab wit B6., zmieniliśmy mu porę jedzenia bo zaczął nam faszerowane smaczki mlęć i wypluwać Shocked

. Od jakiegoś czasu dostaje najpierw faszerowaną parówę a potem żarcie.

Wiecie co jest cudowne? To że mój mały oszołom Szajba podeszła do miski gdy Zahir jadł (nie zauważyłam że Szajba się obudziła) jak podeszła to Zahir zostawił miskę, Szajba ukradła kostkę jedzenia a jak sobie poszła, to Zahirek dalej zaczął jeść. Tak samo jest z wodą, moje szczury uwielbiają nurkować w psiej misce. Zahirek cierpliwie czeka aż te nimfy szuwarowobagienne się wykąpią i dopiero wtedy pije Shocked

Mozaba

A jak tam zdrówko Zahira, czy oczko w lepszej formie? Rolling Eyes

Wrzutka_Zahir

oczko wyleczone. Niestety Zahir w niedzielę miał atak. Na szczęscie krótki ok 1 minuty z pienieniem. Po ataku doszedł szybko do siebie. Podejrzewam że atak miał związek z wizytą u weterynarza, zapaleniem ucha i do tego w obcym miejscu bo w Krakowie byliśmy. Zahirek miał wcześniej aurę także spodziewałam się drgawek Sad

Dziś zrobiliśmy badanie krwi naszego pupilka, wyniki morfologii i biochemii będę miała wieczorem natomiast stężenie luminalu wynosi 20,53 ug/ml. W czwartek dr. Wrzosek ma dyżur więc podjedziemy, bo nie wiem czy zwiększać dawkę luminalu czy co dalej robić.
Dziś jeszcze jedziemy do dr. Siembiedy na rtg wszystkich łapek.

Baszka

Wrzutka_Zahir

chodził niespokojny, mlaskał, obijał się o meble ściany i się nie słuchał - ogólnie był zdezorientowany.

Dorota Jenisiowa

Basiu pewnie zapewne chodzi o to, że Zahir zachowywał się jakoś inaczej niż zwykle.
Znając psa można rozpoznać kiedy ma aurę, bo zachowuje się w jakiś specyficzny sposób (różny dla różnych psów) i wtedy łatwo przewidzieć, że nastąpi atak.

Ups, pisałam równocześnie Smile

Wrzutka_Zahir

generalnie to mlaskanie jest o tyle specyficzne i nachalne, że nie da się tego pomylić ze "standardowym" - od początku takie zachowanie było znakiem zbliżającego się napadu.

Baszka