Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:53, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
hodowany na frecich kupach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:11, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ale w pewnym momencie przestaniecie go dokarmiać??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:39, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wrzutka_Zahir napisał: | hodowany na frecich kupach |
To one też są goldenim przysmakiem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:21, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
lepszym niż kiełbaska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:34, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ha!! wydało się dzięki czemu tak dobrze wyszkoliliście Zahirka
ja niestety w swoim arsenale mam tylko psie ciastka i czekoladowe dropsy
ale pozazdrościłam Wam tego zdechłego psa i Rudy też już umie tylko mój zdechlak leży na boku ma pysk w górze i macha ogonem - chyba nie do końca tak to powinno wyglądać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:44, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wysłać Ci trochę kup?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:46, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wrzutka_Zahir napisał: | wysłać Ci trochę kup? |
Kurcze, ja widzę, że tu się zaczyna niezły biznes kręcić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:47, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
tylko zasuszone już nie są takie fajne... krótki termin przydatności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 21:51, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ola&Rudolf napisał: | ja niestety w swoim arsenale mam tylko psie ciastka i czekoladowe dropsy |
Eeee, Ola. To faktycznie kiepsko A żółty serek pokrojony w malutkie kosteczki...? Plasterki kabanoska...? Kawałeczki suchego chleba (chrupki)...? Podgotowany kurczaczek...? I coś, co zazwyczaj robi furorę - kawałeczki podgotowanych drobiowych serduszek...? Ola, no!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:59, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Asiu, ja bym polemizowała, co robi większą furorę, serduszka, czy śledź wędzony Klient z TAKIM przysmakiem ściąga na siebie całe hordy psów
Tylko później okrutnie suszy i NIGDY w nadmiarze z takim przysmakiem. Trzeba bardzo uważać.
Ostatnio zmieniony przez Ewa_BoNic dnia Śro 22:00, 09 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:08, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ja daję kawałek wędzonej makreli do karmy na spacery i zostawiam na noc... Zahirek chodzi jak zaczarowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:49, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
na szczęście Rudy nie jest fanem kup - ja tak tylko żartowałam
za to makrela wędzona i tuńczyk z puszki leżące na blacie powodują ostrzał wzrokiem taki, że aż się boję ruszyć ale na to żeby "wypachnić" nimi karmę spacerową nie wpadłam a to może być super sposób!!!
Wrzutka podpowiadaj jeszcze podpowiadaj! Bo oglądając filmiki z Zahirem się zaczęłam wstydzić i Rudy przechodzi przyspieszone szkolenie teraz!
U nas Asiu na spacerze mało rzeczy do jedzenia jest atrakcyjnych - chyba że nosiłabym rzeczy lekko przegniłe, mokre, rozdeptane i przememłane przez innego psa - oooo to tak, to by było super
na poprzedni zjazd się ambitnie przygotowałam i ugotowałam serca i żołądki - skarmiłam nimi wszystkie psiska poza Rudym - on nie miał czasu jeść!
Ostatnio zmieniony przez Ola&Rudolf dnia Śro 22:54, 09 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:53, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kup se fretkę! będziesz miała to wszystko w domu
no ze smakołyków to tyle z "moich" czarów a pomysły zapodała mi Agata gdy odbierałam Zahira.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:24, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
podobnie "czarodziejsko" działa zamknięta na noc karma ze żwaczem. Na drugi dzień cała karma PACHNIE PRZEPIĘKNIE!! (dla psa)
Pamiętaj tylko, żeby tą karmę odliczyć z dziennej dawki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wrzutka_Zahir
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:30, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
pamiętam pamiętam... goldenki to żarłoki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|