Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:57, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Tak się zastanawiam czy nie postawić skrzynki w pokoju i zobaczyć czy pies wejdzie na skrzynkę i nie zejdzie z niej. Zawsze ten pierwszy stopień jest najważniejszy. Bez niego nie pokona się schodów. |
Fajny pomysł. Tylko może nie skrzynkę a coś mniejszego na początek? Jakąś książkę na przykład, albo coś stabilnego o wysokości kilku centymetrów i nie sliskiej powierzchni. I smakol na szczycie a drugi po zejściu. Potem możnaby nagradzac samo zejście. Gdyby dał radę to później moglibyście zwiększać powoli wysokość i liczbę przeszkód.
Kurczę, niezłe wyzwanie przed Wami. Trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:59, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nauczy się tych schodów. Ja bym go po prostu sprowadziła na szelkach powoli. Mozna go znosić "jak torebkę" stawiając na każdym stopniu. Lub też postawić tylne łapki na stopniu powyżej a przednie na podłodze. Niech sam zejdzie i w ten sposób przekona się, że schody są ok.
Ale ja bym zostawiła zapoznanie się ze schodami na kilka dni. Najpierw niech zapozna się z domem i wyciszy. Nabierze zaufania i na spokojnie można zająć się schodami.
Strasznie go Wam zazdroszczę
Jest piękny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Znoszenie "na torebkę" nie dawało rezultatu. Wydaje nam się że pies nie ma wtedy kontroli i nie rozumie co się dzieje. Nie rejestruje prawidłowo swojej pozycji i łączy jej ze schodzeniem. Ustawienie go w pozycji 'tyłek do góry a głowa do dołu" było dosyć traumatycznym przeżyciem i bronił się przed taką pozycją. Może w połączeniu ze smaczkiem było by to inaczej. ale z drugiej strony zmuszane do czegokolwiek mija się z celem. Wydaje mi się że to musi być z jego strony "pełna kontrola".
Skrzynkę przeszedł za trzecim razem.
Pierwszy stopień schodów mamy za sobą. Nawet parę razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:10, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kazdy sukces cieszy.
Podczas powrotu ze spaceru (za furtkę) Jerry bezbłednie i bez jakiegokolwiek zastanowienia trafił do furtki i na schody (do tej pory mijał je i leciał za dom,, chć tego nie chciał)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:46, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:19, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cieżko jest wejść na schody kiedy stoi się na szczycie schodów? . Prawda?
Ale jak jesteś na schodach głową w dół to raczej naturalną rzeczą jest zejść w dół niż robić zwrot i wracać do góry?
Jerzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BiGRobin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świetochłowice k/Katowic Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:58, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
piesio jest sliczny a ludzie są okropni, coraz mniej lubie ludzi, jak tak mozna, przywiązac do drzewa i skazać na smierć w meczarniach, tak jakby nie mozna było oddać do schroniska, nie rozumiem tego, katolicki kraj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:12, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Cieżko jest wejść na schody kiedy stoi się na szczycie schodów? . Prawda?
Ale jak jesteś na schodach głową w dół to raczej naturalną rzeczą jest zejść w dół niż robić zwrot i wracać do góry?
Jerzy |
Nauczył się odwracać na schodach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiola&bila
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:25, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zobaczyłam zdjęcie na NK i weszłam poczytać o psie...
Szok! Jak można przywiązać psa do drzewa i odejść ;(
Jak dobrze, że jest już bezpieczny! Piękny z niego pies. Jakie są rokowania, Jerry widzi choćby zarys "świata", który go otacza ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:36, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Nauczył się odwracać na schodach. |
To nie pozwalaj mu na odwracanie...kuś smakołykami, proś tonem głosu... a w końcu odwracaj uwagę przy schodzeniu zabawą itp...
U mnie sprawdziło się "rozmawiania z psem" i podczas takich rozmów on wykonywał to co chciałam osiągnąć /to było moje odwracanie uwagi/
...wiem, że to może dziwnie brzmi ..ale jak raz sprawdziło się to może poskutkuje i teraz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:49, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
psu, który nie widzi, pozostaje jest węch i słuch. Dlatego może wykorzystajcie do nauki kliker (dźwięk) i smakołyki. Będziecie mogli klikerem "zaznaczać" wyłapane właściwe momenty.
P.S. pieluszka odwrócona na drugą stronę przez łobuza?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 19:25, 02 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:08, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj był super dzień.
Rano poszlismy do takiego Pana. Najpierw wsadził mnie na cos i powiedział, ze wazę 14 kg. Pogłaskał mnie, sprawdził uszy, uszczypnął w tyłeczek, a potem oj, boli. Takie cienkie długie, wstretne.
Później zajrzał mi w mordkę. Obejrzał zęby.
No i juz. Dostałem dowód osbisty. Nazwali to ksiązeczką z wpisem, ze moge wychodzic na spacery i wąchac sie z innymi psami.
Za jakis czas mam dostac szczepionkę, zebym sie nie wściekał, czy jakos tak. A jutro rano mam dostac tabletkę, zeby wyszły ze mnie wszystkie robaki.
To ja mam jakieś robaki?
Po południu poszliśmy na spacer do lasu. I wiecie co ja biegałem, biegałem. Łapy mnie sie trochę plątały, ale biegałem.
A wiecie, jak fajnie sie tarzać i tarzać, a potem biegac i biegać.
Pani wreszcie sie zmeczyła, słaba jakaś i zwolniła smych. Ale było fajnie
No i najwazniejsze, powiedzieli, ze jestem goldenem, jak zacząłem ruszać szybko przednimi łapami. A najlepiej to mi wychodzi, jak leże na boku i te łapki tak przebierają - same.
Kolezanka z domu nawet raz dała mi wziąść w pyszczek piłeczke, ale później biegała za nią. Tak mi się wydaje, bo biegała strasznie szybko.
Pozdrawiam wszystkich
Cześć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:53, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dla wytrwałych zdjęcia. Filmy też się ładują.
Słodziak jak śpi i na spacerku.
Jest taki szybki że trudno go uchwycić w kadr. Dlatego sfilmowaliśmy drania. Filmy na YouTube. Pewnie na rano będą dostępne.
http://www.youtube.com/user/nth1gzm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:27, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No i mamy mistrzostwo świata. Wczoraj padłam, jak pies pluto.
Dzisiaj rano obudziłam sie i było mi jakos strasznie gorąco i miękko.
Otworzyłam oczy i szczeka mi wypadła. Obok mnie, z główka na podusi spał Jerry. Spał słodziutko i nawet sie nie ruszył, jak sprawdzałam co sie dzieje.
No i mamy sukces. Sam zszedł z łóźka bardzo ostroznie.
W domciu było czysciutko, ani jednej kałuży
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:43, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mariola to miałaś dziś cudowną pobudkę Jak miło czytać o postępach maleństwa. A jak dogaduje się z resztą stada ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|