|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:58, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciliśmy od weterynarza, Wiki była bardzo grzeczna, zauważyłem, że wśród nowych ludzi i zwierząt czuje się świetnie, bardzo otwarta na nowe znajomości.
Jest już zachipowana i odrobaczona. Okaz zdrowia.
Aha zważyłem ją, waży 29kg
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:38, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł co tam u dziewczyn ?? Jak się miewa Wikula ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:08, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hej, Wiki jest świetna! Ładnie bawią się z Axą, mogę patrzeć na ich przepychanki godzinami...
Nie wiem czy była bita czy co ale jest bardzo płochliwa . Wczoraj dziewczyny zostały same na 8 godzin i jak wróciłem wszystko było w porządku, nie sikały, nic nie zdemolowały
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:12, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł & Axa napisał: | Nie wiem czy była bita czy co ale jest bardzo płochliwa |
Niewykluczone, bo zabraliśmy ją z naprawdę okropnego miejsca, od okropnego człowieka :-(. Ale może też być taka płochliwa, bo boi się rzeczy, których nie zna.
A czego konkretnie się boi i w jakich sytuacjach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:00, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przykładowo Wiki podchodzi do mnie ze spuszczoną głową dopiero jak ją pogłaszczę pojawia się uśmiech, gdy odpalam papierosa ucieka na widok płomienia zapalniczki, ogólnie jak chodzi to głowę ma niziutko jakby już na wejście przepraszała za coś, jakby spodziewała się kary... ja jej nie karzę, jestem wyrozumiały, a o problemach rozmawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kita
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Żyrardów Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:41, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł & Axa napisał: | Przykładowo Wiki podchodzi do mnie ze spuszczoną głową dopiero jak ją pogłaszczę pojawia się uśmiech, gdy odpalam papierosa ucieka na widok płomienia zapalniczki, ogólnie jak chodzi to głowę ma niziutko jakby już na wejście przepraszała za coś, jakby spodziewała się kary |
Sunia mojej mamy jako szczeniak przeszła chyba nosówkę, dokładnie nie pamiętam bo to dawno było. Sunia kupiona była w pseudo hodowli, ponad 10 lat temu, i oczywiście miała wszystko co mógł złapać szczeniak. Po tej chorobie, ledwo udało sie ją uratowć, jest ''upośledzona'' i do dnia dzisiejszego zachowuje sie właśnie tak jak opisujesz. Na Nuke nawet jak spojrzysz to ona ucieka ze strachu.... masakra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:46, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wiki może odczuwać lęk przed mężczyznami :-( Nie była raczej dobrze traktowana przez swojego właściciela więc teraz na wszelki wypadek woli być ostrożna i z góry "przepraszać", że żyje.
Ale zakładam Paweł, że przy Tobie Wiki odzyska wiarę z mężczyzn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:41, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł, a uraczysz nas fotkami panienek prooooooszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:04, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przykre i pewnie prawdziwe to co piszecie, mam nadzieję, że czas wyleczy rany... Axa na początku też była zagubiona i grzeczna, a teraz to nie ten sam pies "nawet wyraz twarzy" ma inny- taka księżniczka paniusia oczywiście nadal jest kochana, ale już nie ma mimiki skrzywdzonego psa, wręcz dostrzegam uśmiech, oby Wiki przeszła podobną ewolucję.
Postaram się jak najszybciej wrzucić zdjęcia te co mam, niestety podczas najfajniejszych momentów nie miałem aparatu pod ręką strasznie żałuję, bo widok dwóch pięknych psiaków wtulonych w siebie i z głowami na moich kolanach był naprawdę słodki
Poza tym dziewczyny dostały dziś po kości wołowej zajadają aż uszy się trzęsą.. próbowałem pogłaskać Wiki po łapce jak ją jadła i szczeknęła na mnie, wcześniej podczas karmienia głaskałem ją po grzbiecie i nie było takiej reakcji, pewnie to zrozumiałe, ale w razie czego piszę swoje spostrzeżenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:19, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł, zrozumiałe to może i jest ale do zaakceptowania zdecydowanie się nie nadaje.
Następną koszteczkę to daj pannie ale tak nie do końca - Ty trzymasz z jednej strony, ona obgryza z drugiej. Zmieniasz strony, przekładasz, pozwalasz gryźć (kość, nie rękę!) ale nie wypuszczasz z dłoni. Trudno, łapy potem umyjesz. Chodzi o to żebyś przekonał Wiki, ze obecność człowieka w okolicy cennej zdobyczy to nic złego i nie ma co bronić.
Możesz też wziąć dwie kości. Pozwalasz Wikusi poobgryzać trochę a potem wymieniasz na drugą, nietkniętą jeszcze. I tak zamieniacie się parę razy. Cel taki sam jak przy pierwszym ćwiczeniu.
I poobserwuj czy jest jeszcze coś równie cennego jak kość, czego Wiki chciałaby bronić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:59, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Paweł & Axa napisał: | ... niestety podczas najfajniejszych momentów nie miałem aparatu pod ręką strasznie żałuję, |
Paweł zgadzam się z Tobą, bo wiem że te najwspanialsze momenty w zachowaniu psów są niespodziewane i cóż często żałuję że nie mogłam tego sfotografować...ale pamięć to też fotografia na zawsze
Cytat: | Pozwalasz Wikusi poobgryzać trochę a potem wymieniasz na drugą, nietkniętą jeszcze. I tak zamieniacie się parę razy. Cel taki sam jak przy pierwszym ćwiczeniu. | ...w trakcie tej zamiany spokojnym tonem przemawiasz do Wiki...nawet jak ona mruczy pod nosem...powinieneś doprowadzić do tego by sama oddała kość, którą oddajesz jej po kilkunastu sekundach
Tę metodę stosuję do dziś z Firetem...jemu nie przeszły pomruki jak ma kość w zębach... to i mnie nie przeszło powyższe ćwiczenie
Kończymy ZAWSZE jak oddaje mi kosteczkę
EDIT...którą oczywiście zwracam i bajeruję psa inną zabawą...
Ostatnio zmieniony przez Baszka dnia Czw 20:02, 20 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:39, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
z tym ćwiczeniem to jest tak, że Axa pomruczy, mogę nawet rękę do jej szczęki przybliżyć i nic nie zrobi walczy walczy ale w końcu odda, natomiast Wiki oddaje kość prawie bez walki za to widzę, że piłeczkę tenisową lubi, na razie rzucam ją w domu i biega za nią, ma potencjał na psa aportującego dzikie kaczki jak jej przodkowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:35, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wiki jest coraz śmielsza, założyły chyba z Axą mini gang, specjalność: demolka, wymuszenia i kradzieże. Poza tym jej stan jest stabilny... okaz zdrowia :lol
To nam się udało haha, będzie sprzątał chyba z tydzień
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Słodziak...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ile jeszcze mamy czekać na jedzenie..
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:39, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jakie damulki na ostatnim zdjęciu - łapki skrzyzowane jak arystokratki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 23:49, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, ostatnie zdjęcie rozczulające
Piękne kobitki! Nawet ta demolka w ich wykonaniu jest... piękna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|