|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria&Wiki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Strzelno Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:50, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich przyjaciół Wikuni.
Aż trudno uwierzyć,że jest ona z nami tak krótko. Naszym zdaniem, jest od zawsze.Precyzyjnie ustaliła kto jest kim w naszym stadzie, kogo się bać,kogo lekceważyć, komu się przymilać,kto daje jeść i komu można wejść do łóżka.Jest naprawdę inteligentnym stworzeniem, ma uczucia, własne zdanie i umie je okazywać.
Na spacerach nie można jej uwalniać ze smyczy , bo nie usłucha i nie wróci gdy w pobliży zobaczy innego psa lub wodę.Staje się psem totalnie pozbawionym słuchu.Żadnej agresji, nic z tych rzeczy, ale dogonić , zaczepić, obwąchać .Takiej okazji się nie przepuszcza.A jeśli to woda , nawet ta cuchnąca, to trudno , by jej nie sprawdziła,co tam ,że się przy okazji pobrudzi.Wraca tak szczęśliwa z takich wypadów, no dosłownie , oczy się śmieją(te psie oczywiście).Wtedy też widać ,że wie co to radość.
A jak w domu ? Nadeszły ciepłe dni, więc Wiki lubi posiedzieć na tarasie, sama już wchodzi i wychodzi z mieszkania,uwielbia z Igą wszędzie chodzić, wspólnie odpoczywać a nawet razem spać.Nie żebym pochwalała takie praktyki, ale jak twierdzi córka - nie zauważa momentu gdy Wikunia kładzie się obok niej i dodaje- nie gniewaj się mamo, widać potrzebna jest mi dogoterapia :) Proszę zauważyć na zdjęciach jak nasze dwa BISZKOPCIKI ze sobą grają.
Kolejna sprawa to szczekanie.Wikunia jest cichym psem, ale obcego kota trzeba przegonić i poszczekać, trzeba szczeknąć na czarnego za płotem lub go całkowicie zignorować i nie podejść nawet do płotu( reakcja zależy od dnia).W domu szczeka rzadko ale zawsze porusza nas tym faktem.Wciąż mamy w pamięci nasze dwie jamniczki, te to potrafiły urządzać szczekające koncerty nawet w nocy.To dlatego cichość Wikuni bardzo nam odpowiada.
Teraz je już wszystko,swoją karmę dla goldenów też, ale wyjeść z miski Lunie whiskas, to zadanie dnia.Z kotką żyje naprawdę w zgodzie ( co też można zobaczyć na zdjęciu). Luna z nią też.Gdy pije z jej miski, Wika musi poczekać aż Luna skończy, bo ta wcale nie zamierza przyspieszać picia, na pewno się siebie nie boją.
No to już może dosyć...... :). Łapka od Wiki
Czasami trzeba myśleć o sprawach tego świata :)
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c159e8673cea176.html[/img]
Zdradzę Ci tajemnicę, tylko nie powtarzaj nikomu
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1799ddd37eec22d3.html[/img]
Nasze Biszkopciki :D
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90b2fa76b9074bbf.html[/img]
A może , by tak czas na radość uruchomić
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/714312105f303d5a.html[/img]
Dziewczynki odpoczywają :)
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bef3d0b6f67156fe.html[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:57, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Czasami trzeba myśleć o sprawach tego świata
Zdradzę Ci tajemnicę, tylko nie powtarzaj nikomu
Nasze Biszkopciki
A może , by tak czas na radość uruchomić
Dziewczynki odpoczywają
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnes&nelly&schad
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:23, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czytam i patrzę i stwierdzić muszę, że Wika jest jak ulał psem pasującym do Was. Faktycznie jakby była w Waszym domu od zawsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:26, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie, Axa tęskni za Wiki i prosi o jakieś nowe zdjęcia
Ostatnio zmieniony przez Paweł & Axa dnia Pon 12:26, 18 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria&Wiki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Strzelno Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:41, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Witam przyjaciół naszej Wiki.
Przepraszam, że tak rzadko piszę, ale naprawdę nie mam natury internauty i muszę wymuszać na sobie pamiętanie o napisaniu.
Co się u nas działo od ostatniego kontaktu? Nie byliśmy na zjeździe goldenów nie dlatego ,że samo zdarzenie nas nie interesowało, a z powodu głęboko nie odpowiadającego nam terminu. Jestem polonistką , a raz do roku ( w tym roku właśnie w zjazdowy weekend) wszyscy poloniści w kraju spotykają się , każdy we wskazanym dla siebie miejscu i poprawiają matury. Nie dało się przyjechać, by Wikunia mogła spotkać swych przyjaciół. Nam też było ciężko.
W czerwcu przytrafiło się Wikuni chorować, zaczęła utykać na lewą przednią łapę. Zastosowane leczenie przyniosło oczekiwane rezultaty. Dziś jest wszystko ok. Lekarz zauważył także wyraźną poprawę stanu sierści, cieszy nas to bardzo bowiem naprawdę dbamy ( zwłaszcza ja sama) o pielęgnację, czesanie , witaminki i stosowne kosmetyki.
Zachowanie i maniery Wikuni są naprawdę nienaganne, jest niesamowicie łagodna i przyjacielsko nastawiona do wszystkich, czym zjednuje sobie naszych przyjaciół, bo nas już bardziej zachwycić nie może. Spacery przeciągają się, ponieważ tyle jest do obwąchania miejsc ,a nie można z niczego zrezygnować , trzeba wiedzieć co się w Strzelnie dzieje a najprecyzyjniejsze informacje zdobywa się przecież osobiście. Toteż pozwalamy , by to ona decydowała o tempie spaceru. Ale kiedy czasu jest mało, to wystarczy skrócić smycz i idzie nie szarpiąc przy nodze. Ze spacerami łączy się też szczekanie Wiki .Kiedy już wie ,że wychodzimy na spacer a osoba wyprowadzająca coś zbyt długo jej zdaniem się szykuje, wtedy na pewno zaszczeka, ciesząc wszystkich. Odezwie się też do wybranych przez siebie psów na spacerze, jednych zupełnie lekceważy, nawet nie spojrzy w ich stronę , do innych zaszczeka.
Uwielbia kiedy do domu przyjeżdża młodsza córka, wtedy chodzi wszędzie za nią, nawet do łazienki. Nie ma też mowy , by zostawiła ją i poszła spać na dół, na swoje spanko , gdzie przecież bez zmuszania codziennie śpi.
Proszę popatrzeć jak wygląda dziś nasza Wikunia, nasza radość i duma.
Ostatnio zmieniony przez Maria&Wiki dnia Czw 20:49, 21 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:07, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mario, baaaardzo dziękujemy za wieści. Wikunia wygląda przepięknie, ma piękną, błyszczącą sierść i cudną sylwetkę, no i co najnajważniejsze - wygląda na szczęśliwego psa.
Pozdrawiamy Wam bardzo serdecznie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:24, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja również dziękuję za informacje o tej ślicznotce , jak widzę bardzo szczęśliwej aż miło popatrzeć. Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria&Wiki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Strzelno Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:00, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kochamy Was bardzo, za to co robicie , by zarówno ludzie jak i zwierzaki mogły przeżywać radość z faktu , że się żyje,tu na naszym świecie.Jak dobrze ,że jesteście.Maria.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:32, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mario a co to za witaminki Wiki dostaje bo sierść jej tak błyszczy, że sama bym sobie zaaplikowała na poprawienie szaty
Ostatnio zmieniony przez Agunda dnia Wto 8:41, 26 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria&Wiki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Strzelno Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:58, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ha, ha.
Z odpowiedzi na pytanie o witaminki uczynimy kobiecą tajemnicę.Ale miło mi ,że spostrzegacie Wikę jako zadowoloną z życia.Wierzcie, rzeczywiście jest radosnym psiakiem .Wyobraźcie sobie ,jaka to dla nas zmiana, kiedy po prawie 20 latach z jamnikami,urządzającymi szczekające koncerty nawet w nocy, mamy tak spokojną Wikę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:48, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Widać ze Wiki faktycznie ma uśmiech na pysiu. Moze warto z któregoś zdjęćia zrobić Avatar?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:25, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
MARIA555 napisał: | Ha, ha.
Z odpowiedzi na pytanie o witaminki uczynimy kobiecą tajemnicę.Ale miło mi ,że spostrzegacie Wikę jako zadowoloną z życia.Wierzcie, rzeczywiście jest radosnym psiakiem .Wyobraźcie sobie ,jaka to dla nas zmiana, kiedy po prawie 20 latach z jamnikami,urządzającymi szczekające koncerty nawet w nocy, mamy tak spokojną Wikę. |
Witaminki sobie ale tak piękny uśmiech u Wikuli może znaczyć tylko to że jej dobrze u Ciebie. Dzięki za wspaniały dom dla Niej
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnes&nelly&schad
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:42, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Gratulujemy, Mario - masz psa wystawowego!! Nic tylko medal.
Pozdrawiamy, Was serdecznie, dodam, że Nelly też się w Waszym domu podobalo, a była tam tylko 2 godziny. Wasz dom cos w sobie ma:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria&Wiki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Strzelno Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:43, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witam.
Naprawdę miło czytać takie słowa o Wice, że nic tylko medal dla niej.Też tak sądzę.Uważam także , że miłość nas ludzi, do świata, do ludzi do zwierzaków ma moc zmiany wszystkiego w koło i w rewanżu dostajemy to na czym nam ludziom, a przynajmniej mnie, zależy najbardziej : lepszy charakter, lepszy los i lepsze zdrowie.Same zyski.
A co u Wikusi, zaliczyła wakacyjne wyjazdy, zawsze zachowując się wzorcowo i wzbudzając zachwyt tych , którzy przy takiej okazji mieli z nią kontakt. Nie jest miłośnikiem kąpieli morskich czy rzecznych.Radośnie biega brzegiem , ale zanurzyć się, to już nie. Kiedy zaś została w domu z nowym dla niej, moim bratem, ponoć pierwszego dnia po naszym wyjeździe, nie bardzo chciała wyjść na spacer, a w następne dni chodziła bez smyczy, bo nienagannie reagowała na komendy.Okazała się być bardziej ułożonym psem niż Atos, pies mego brata.
Ma za sobą obecnie -jesienne odrobaczywienie, kontrolę uszu( w lipcu dotknęło ją zapalenie lewego ucha) i skóry.Wszystko ok. A szczeka wyłącznie wieczorem ,sygnalizując porę spaceru.Potrafi nawet z 15 razy zaszczekać, przestaje widząc ,że ktoś się szykuje do wyjścia, bezbłędnie rozpoznaje te czynności.
Łapka od Wiki i całej domowej reszty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria&Wiki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Strzelno Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:37, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Buziaki na dzień dobry dla wszystkich kochających goldeny ,
Najcudowniejszym ich reprezentantem jest oczywiście Wiki . Cóż u nie ? Ma się doskonale,znalazła dla siebie miejsce wśród nas.Wcale nie usytuowała siebie na samym końcu w naszym stadzie.Jest łagodna , radosna ,wyrozumiała wobec dzieciaków ,których dużo przewija się przez nasz dom. Teraz kiedy zaczęły się ciepłe dni chętnie leżakuje na tarasie w zgodzie z naszym kotem.Zaś kot sąsiadów - to wróg i trzeba go pogonić z ogrodu.Chodzi nam po głowie myśl ,ze Wikusia jest już gotowa, by stac sie przewodnikiem po naszym domu dla następnego psiaka, może następnego goldena.W rodzinie naszej króluje bowiem pogląd ,że pies tak jak człowiek ,do dobrego samopoczucia potrzebuje kogoś ze swego świata .Dobrze ułożona istota umie zachować się właściwe w każdym towarzystwie ( i tak jest z Wikusią ) , ale nie ma to jak być wśród swoich.To dlatego psu też potrzebny jest w domu drugi pies.Czekamy, by Wikusia nie poczuła się zagrożona przez nowego domownika , a by chciała być zapraszającym. Moim zdaniem już jest gotowa do nowej roli.
Kochani, popatrzcie na naszą Wiki ( mam nadzieję ,że uda mi się umieścić jej zdjęcia na forum , tak wielkie są moje umiejętności informatyczne , że mogę mieć jedynie nadzieję) Wybraliśmy się obejrzec działkę , na której zaczyna powstawac dom córki i zrobiliśmy zdjęcia , by uwiecznić chwilę, oto one- z Wiką.
Maria.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|