WEGA

Gość

Wega jest 3,5 letnią rodowodową goldenką. Jest ciepła, przyjazna, pogodna i ufna. Niestety cierpi na przewlekły stan zapalny nerek. I tu zaczyna się jej dramat. Leczenie Wegi jest trudne, długotrwałe i wymaga dużych, niestety, nakładów finansowych. Dużych jak na nasze możliwości, gdyż my, jej właściciele mamy niewielkie emerytury, z których nie jesteśmy w stanie leczyć skutecznie naszej pupilki. Leczenie Wegi to bardzo częste wizyty u lekarza, badania, wspomaganie kroplówkami i specjalistyczna karma odbarczająca nerki. Wega bardzo cierpliwie poddaje się zabiegom i walczy o swoje dalsze życie. Jest ono możliwe ale pod warunkiem, że otrzyma wszystko to, co jest do tego potrzebne. Kochając ją chcielibyśmy dać jej szansę na jak najdłuższe życie, choć trudno przewidzieć co może się wydarzyć. Wierzymy, że może znajdzie się Ktoś, kogo zainteresuje jej los i Kto zechciałby wspomóc jej leczenie. Za każdą pomoc z góry dziękujemy. Wyniki badań mogę udostępnić w każdej chwili drogą elektroniczną.

Warna.

Witam serdecznie,
bardzo chetnie pomozemy, ale serdecznie prosze o podpisanie sie imieniem i nazwiskiem oraz o podanie nam danych do lekarza prowadzacego Wege. Bedziemy rowniez wdzieczni za udostepnienie nam skanow dokumentow potwierdzajacych chorobe Wegi.

Warna.

Szanowni Panstwo,
dziekuje za odpowiedz na prywatna skrzynke, a jesli mamy pomoc, to te odpowiedz musza poznac wszystkie osoby na tym forum, by moc zadecydowac, czy beda mialy ochote wesprzec Panstwa finansowo w walce z choroba Wegi.
Prosze nas zrozumiec, ale jestescie Panstwo dla nas osobami calkowicie nieznanymi, a chodzi tu o dobro psa.

Warna.

Sadze rowniez, ze moglibysmy sie spotkac osobiscie. Jest nas tu kilka osob z Warszawy.

Warna.

Takie informacje otrzymalam od wlascicieli Wegi:

Witam serdecznie. Nazywamy się Ewa i Mirosław Chojnaccy.
Bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy za okazane nam zrozumienie i Serce.
Wega leczona jest w Centrum Zdrowia Małych Zwierząt M.Jankowski,
W.Sierakowski Śreniawitów 9 03-188 Warszawa (Tarchomin). tel.022 889 05 82. Lekarzem
prowadzącym Wegę jest dr. Sierakowski.Posiadamy wszystkie wyniki badań krwi,
które w każdej chwili możemy wysłać w formie e- maila na wskazany
adres, ponieważ strona na której korespondujemy nie ma opcji załącznika.
Jesteśmy wdzięczni za okazane zainteresowanie sytuacją Vegi.

Tygodniowa kuracja kroplówkami, badania krwi kosztuje nas średnio około 80 zł. Oznacza to, że miesięcznie wydajemy około 300 zł. Nie wliczamy w to specjalistycznej karmy, której potrzebuje nasz pies. Będziemy wdzięczni za każdą formę wsparcia, która umożliwi nam pomoc w dalszym leczeniu Vegi. Każdą wizytę u lekarza będziemy potwierdzać stosownymi rachunkami. Dołączamy Pani zeskanowane wyniki badań weterynaryjnych.
Dotychczasowe wyniki badań, jak i opinie lekarzy nie są jednoznaczne.Mieliśmy chwilę triumfu... To były badania z 27.12.07. Niestety kolejne badania sugerują raczej, że choroba ma charakter przewlekły. Trudno nawet wyrokować jak długo uda się Vedze żyć z tak wysokim mocznikiem i kreatyniną. Jest dzielna i walczy, a my chcemy jej w tej walce pomóc do końca. Mieszkamy w miejscowości Skierdy w pobliżu Nowego Dworu Mazowieckiego. Bardzo chętnie spotkamy się, w terminie dogodnym dla Pani.

Pozdrawiamy Ewa i Miroslaw

A to Vega:

Warna.

Inforamcje od Panstwa Chojnickich uzyskane w czasie rozmowy telefonicznej.

Wega jest z hodowli Bufor.
Zaczela chorowac na poczatku grudnia, przestala jesc, byla osowiala.
Miala zrobiony rtg zoladka, ktore nic nie wykazalo. Miala podane kroplowki.
Nastepnie po badaniu moczu miala zwiekszone kroplowki i podany Furosemid. Miala zrobione USG, ktore wykazalo stan zapalny pecherza i zgrubienie blony pecherza. Wyniki polepszyly sie, ale 2.01 znow bardzo podskoczyly.
Teraz Wega je Royal Canin Renal i odzywke Ipakitine.
Ostatnie badania to Kreatynina 224 i mocznik 5,5.

Lekarze uwazaja, ze jest to stan spowodowany albo choroba genetyczna nerek, albo jest wynikiem przebytej babeszjozy, ktora nie ujawnila sie w postaci ostrej.

Agata spotka sie z Panstwem Chojnickimi i z Wega w lecznicy na poczatku przyszlego tygodnia.

Chcemy pomoc p. Chojnickim i Wedze.

Agata_Emi_Lili

Mam nadzieję, że jakoś uda nam się spotkać z Państwem i Wegą, przy okazji wizyty w klinice. Naszym zdaniem warto też skonsultować przypadek Wegi z dr Katarzyną Jabłońską - Niziołek z kliniki na ul. Potockich (Marysin Wawerski), która rewelacyjnie poradziła sobie z ostrą niewydolnością nerek u Goldenki Blanki.
Zaraz wkleję wyniki badań Wegi.

Agata_Emi_Lili

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

prośba o pomoc dla Wegi jest też umieszczona na forum labradorów
[link widoczny dla zalogowanych]

Agnieszka Edkowa

Kochana sunia... Sad

trzymam kciuki!!!

Agata_Emi_Lili

Panie Mirosławie, napiszcie proszę jak się czuje Wega? Podobno macie zaplanowaną wizytę u Dr Jabłońskiej-Niziołek? To bardzo dobra wiadomość, będziemy czekać z niecierpliwością na to, co powie Pani doktor.

Gość

Bardzo dziękujemy w imieniu swoim i Wegi za zainteresowanie i pomoc.
Wega czuje się nieźle jak na stan, w którym się znajduje. Nie bardzo jej smakuje karma Renal i chętnie zjadłaby "ludzkie" jedzenie. Na wizytę do P.dr Niziołek wybieramy się w sobotę 12 stycznia na godz. 10.Zgodnie z Państwa intencjami chętnie spotkalibyśmy się podczas wizyty. Pozdrawiamy. Ewa i Mirosław.

Agata_Emi_Lili

W takim razie będziemy w kontakcie, bo ja bardzo chętnie spotkam się z Państwem w sobotę, aby poznać Was i Wegę osobiście

Warna.

Panie Miroslawie, jak dzisiejsza wizyta u dr Niziolek. Czy dowiedzieli sie Panstwo czegos nowego? Czy zalecila jakies badania? Jak sie dzis czuje Wega? Prosimy o jak najwiecej wiesci.

Gość

Szanowni Państwo, byliśmy dziś z Wegą na konsultacji u Pani Doktor Jabłońskiej-Niziołek. Atmosfera wizyty była bardzo mila. Pani doktor dokładnie zbadała Wegę, wnikliwie przeanalizowała wyniki badań, przeprowadziła staranny wywiad dotyczący suni i przebiegu jej choroby . Schorzenie Wegi określiła jako mocznicę o nieznanej na razie etiologii. Zleciła badania: ogólne krwi oraz poziomu cholesterolu, albumin fosforu wapnia, magnezu, sodu, potasu i chlorków, a ponad to poziom kreatyniny i białka w moczu. Koszt badań wyniósł 95 zł, a ogółem wizyta kosztowała 140 zł. Pierwsze wyniki badań otrzymamy jutro i one zadecydują, czy możemy Wedze podawać kroplówki podskórne, czy też trzeba ponownie założyć wenflon i podawać kroplówkę dożylnie. Dostaliśmy też skierowanie do dr P.Marcińskiego na USG jamy brzusznej ze szczególnym uwzględnieniem układu moczowego. Wizyta zamówiona jest na 21. 01 .08. Wega dzielnie zniosła wizytę, chociaż z trudem samą podróż, gdyż bardzo źle znosi jazdę samochodem, a w sumie przejechała ponad 80 km. Czuje się w miarę dobrze, choć zapach z pyszczka i podsypianie wskazują niestety niemal pewnie na podniesienie poziomu mocznika. Czekamy więc na wyniki badań, które wskażą światełko w tunelu. Pozdrawiamy Panią Warnę, a szczególne psie ukłony i naszą wdzięczność wyrażamy Pani Agacie, która mimo złego stanu zdrowia pojawiła się dziś w lecznicy. Pozdrawiamy . Ewa i Mirosław Chojnaccy