WALKER

Gawronki

Wszystko dobrze.Kapiele specjalistyczne w specjalistycznym szamponie za specjalistyczną cenę zrobiły swoje.Walki zdrowy i w dodatku złocisto czysto biszkoptowy.Kapiele wypachniły go na kokosowo.To taki szampon antybakteryjny,leczniczy,ale mozna w nim normalnie psa kąpać niekoniecznie wysypkowego.Nazywaliśmy to kąpielą konia Walkera.Ponoć takie są tendecje w tego rodzaju schorzeniach,mniej tabletek więcej kąpieli.

Asia_Patryk

A może jakieś zdjątka?

Gawronki

Fotki będą oczywiscie.Prosimy o cierpliwośc.Pozdrawiamy i łapkami machamy.

patrycjailenka

pozwolę sobie dodać zdjęcia z dzisiejszego dnia Walkerowi towarzyszyła moja Lena

jabuszko na początek Smile

wpatrzone błagające oczy x2 Very Happy

sesja przystojniaka! Very Happy

Lenka obserwowała to z góry Very Happy

Lenka jednak postanowiła troszkę się podrapać

Walker nie będzie gorszy Very Happy

i jeszcze z pańcią na koniec Smile

no i moje ulubione na koniec

Lenka pozdrawia wymachując długim jęzorem Very Happy

Gawronki

Hej.Patrycjo wielkie dzieki za fotki,sa wspaniale.Moje ulubione to te dwa ostanie.Walker z małym jezykiem a Lenka z mega giga.Są prześmieszne i bardzo oryginalne.Mam nadzieje że wkrótce się znowu spotkamy.Pozdrawiamy i miziamy.

Justi&Gabi&Libra

Jęzory mega wypasione Smile

Asia_Patryk

Dziękuję za zdjęcia

Piękne te Wasze goldasy, i Walker i Lenka Very Happy

Justi&Gabi&Libra

KUBA!!!! KUBA!!!!

UWAGA!!! Przygotuj się Smile

Zaczynamy śpiewać Razz

i mrucząco- warcząco - wyć Razz

STO LAT!!!! STO LAT!!!! NIECH ŻYJE KUBA NAM Wink

Gawronki

Hehe, Kuba dziękuje za życzenia od Gabulca i Libi. U Walkera wszystko dobrze schudł już trochę jesteśmy teraz na BRIT CARE & LIGHT i póki co trzyma się na wadze. Odkryliśmy że nasz Wok (wymyśliliśmy kolejny skrót Smile

) boi się burzy. Nie szczeka co prawda, ale jest niespokojny, chodzi z miejsca na miejsce. Na sylwestra chyba oszalejemy, bo mamy "bombowe osiedle".

Asia_Patryk

To ja poproszę o zdjęcia szczuplejszego Walkiego

Gawronki

Witamy.U Walkera dobrze,tylko te upały bardzo mu przeszkadzają.Mieszkamy na 3 pietrze bez strychu wiec mamy dach bezposrednio,w domu w zasadzie tak samo goraco jak na dworze,wiec biedny Walki leży sobie na mokrym ręczniku z mokrą chustką pod szyją.Na dłuzszy spacer idziemy wieczorkiem zeby Walki sie nie meczył.No i druga sprawa ,bardzo boi sie burzy.Jak grzmi w nocy to spi w łozku u nas albo u Kuby,bardzo prosi więc nie sposób mu odmówic.Jest niespokojny podczas burzy i szuka z nami kontaktu,najlepiej to nam wlazł na kolana.Z petardami ten sam problem.Trzeba bedzie sie jakos zabezpieczyc na sylwestra.Jemy Britta Lighta i mamy bardzo fajna siersc.Zdjecia będą oczywiscie jak młodziez nasza znajdzie czas zeby je wstawic.Pozdrawiamy i łapkami machamy.

Asia_Patryk

Znam ból burzowych nocy Confused

Logan ponad godzinę siedział mi na plecach- dosłownie, bo próbowałam spać na brzuchu...
Za to Dante śpi jak zabity albo siedzi w drzwiach balkonowych i się cieszy bo "coś świeci" Shocked

Gawronki

Słuchajcie czy wasze goldesy tez uwielbiaja tarzanko w padlinie?nasz Walker pare dni temu wytarzał sie w zdechłym jeżu,ale to jeszcze było w miare do zniesienia.Przetarlismy grzbiet gabka z szamponem.Natomiast dwa dni temu wytarzał sie w mocno juz rozlożonych zwłokach golebia i tu juz konieczna była kapiel bo poprostu w domu był fetor nie do wytrzymania.Z czego to wynika?

Gawronki

to znaczy pytam czemu tak uwielbiaja takie tarzanko?

Agata_Emi_Lili

Daje o sobie znać instynkt przetrwania zakodowany w genach. Drapieżniki w ten sposób maskowały swój zapach, aby móc skutecznie polować.
Dla psów te padliny są jak najlepsze perfumy