VERDI

asia_1977

Kurczaki... nie wiem dlaczego to jedno zdjęcie takie duże...:-(

Agunda

zdjęcia z koteckiem boskie, ja się chyba nigdy nie doczekam, żeby Diego i Boguś byli tak blisko

Bogusia

Pasiasta Alicja

Słodki duecik Wink

. Czekam na zdjęcia w naturze, z kolegami - nie zobaczę, nie uwierzę Mr. Green

asia_1977

Mówisz i masz:-)
Troszkę ciężko zrobić im zdjęcie bo są za ruchliwi i ciemno na dworze;-)

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Verdi z obstawą

Pasiasta Alicja

Aśka i Fibi

asia_1977

Witam, wszystkich zainteresowanych losami Verdusia i z góry przepraszam za to, że tak dawno Was nie odwiedzałam. Ala się strasznie dopomina o zdjęcia, zaraz spróbuję wrzucić ze spacerku jak jeszcze było ładnie i cieplutko. Very Happy

asia_1977

O matko co za gigantyczne zdjęcia!
Podejście drugie, a i jedno zdjęcie z koteczkiem jak sobie odpoczywamy po zabawie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pasiasta Alicja

No jak się nie dopominać, jak od ostatnich zdjęć pół roku minęło?

asia_1977

To teraz wiadomości , a więc problem z oczkiem już zażegnany,oczko wyleczone no, a wykryta zaćma to już kropelki do końca życia, ale Verduś nie narzeka bo za kropelki dostaje smakołyk i ja widzi buteleczkę z kropelkami to się zaraz oblizuje Very Happy

Zrobiliśmy badania krwi i badanie kupeczki, wszystko wyszło rewelacyjnie, strawność super, a robaków nie stwierdzono więc nie trzeba podawać na odrobaczenie tabletek.
Verduś chodzi dwa razy dziennie na 5km spacer do lasu, więc kondycja i waga pozostała bez zmian

No i nareszcie już tak od kilku tygodni jest naprawdę naszym ukochanym psiakiem: stał się bardziej pewny siebie, prawie nie szczeka na inne pieski chyba że tamten się pierwszy odezwie, ale to raczej takie szczekanie z machaniem ogonka Very Happy

, ma dużo już zaprzyjaźnionych piesków z którymi się codziennie spotyka na spacerach, w domu jest spokojny nie zrywa się na dźwięki kuchenne i nawet przestał się bać mopa Very Happy

No i na koniec, bardzo go kochamy i dbamy o Verdusia jak najlepiej potrafimy , więc Alu naprawdę nie masz się o co martwić, jeżeli będziesz miała sposobność i chęci do odwiedzin, zapraszamy, Verdi na pewno się ucieszy!

asia_1977

Te zdjęcia zrobione z myślą o Tobie Alu! Very Happy

Bo ja po prostu się cieszę z Verdusia na żywo!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bogusia

Ależ kicia wyrosła

jest już niemal goldenich rozmiarów Wink

No i jak grzecznie kapciuszki po spacerze zwierza pościągały

Asiu pozdrowienia dla całej rodzinki ludzko futrzastej, łącznie z koteczkami spod bloku

Pasiasta Alicja

Moje śliczne kudłate. Takiego wielkiego kawałka serca jak on, to żaden tymczasowicz mi nie wyrwał.

A kocisko słusznych rozmiarów się zrobiło i leży jak Verdi. Czyżby psich nawyków nabrał?

P.S. Aniu, a te zdjęcia to jeszcze sprzed wyleczenia oczka? Ten zaciek już zniknął?