Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta i Tupak
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:53, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marto bardzo dziękuję za chęci, ale ostatnio po Twojej sobotniej wizycie Tupiś (- od teletubisia - jakoś tak mi się kojarzy szczekał pod drzwiami po Twoim wyjściu.
Chciałabym mu zaoszczędzić stresu związanego kolejnym spotkaniem i rozstaniem, dlatego musimy sobie poradzić sami
Nie mniej jednak może jakiś wspólny spacerek po świętach ? Jak już minie trochę czasu odkąd Tupak u nas zamieszkał ? Tym razem, może my dojedziemy w twoje strony, takie tam fajne moczary, a i z Niko i łapką Tupcio się chętnie spotka
Ostatnio zmieniony przez Aneta i Tupak dnia Śro 15:53, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:22, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aneta i Tupak napisał: | Marto bardzo dziękuję za chęci, ale ostatnio po Twojej sobotniej wizycie Tupiś (- od teletubisia - jakoś tak mi się kojarzy szczekał pod drzwiami po Twoim wyjściu.
Chciałabym mu zaoszczędzić stresu związanego kolejnym spotkaniem i rozstaniem, dlatego musimy sobie poradzić sami
Nie mniej jednak może jakiś wspólny spacerek po świętach ? Jak już minie trochę czasu odkąd Tupak u nas zamieszkał ? Tym razem, może my dojedziemy w twoje strony, takie tam fajne moczary, a i z Niko i łapką Tupcio się chętnie spotka |
Macie rację - dla niego i dla Was bedzie lepiej jak nie bedziemy się widywać myślę ... zeby psiakowi nie mącić w głowie.
Po świętach to chyba tez jeszcze za wcześnie ... może jakoś w maju - czerwcu ... tak zeby dłużej był z Wami niż z nami ... ja sama nie wiem - Agata, Warna jak to jest ? wypowiedzcie się proszę ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:41, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy pies (tak jak i każdy człowiek) ma inną wrażliwość. Nie wiem, jak to jest w przypadku Tupaka, ale ja uważam, że nie powinno się spotykać poprzedniego właściciela co najmniej 3 miesiące, bo pies może nie wiedzieć z kim ma iść do domu. Po co go na to narażać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:32, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Warna napisał: | Każdy pies (tak jak i każdy człowiek) ma inną wrażliwość. Nie wiem, jak to jest w przypadku Tupaka, ale ja uważam, że nie powinno się spotykać poprzedniego właściciela co najmniej 3 miesiące, bo pies może nie wiedzieć z kim ma iść do domu. Po co go na to narażać? |
myślę, że tak będzie najrozsądniej - jak już wszyscy razem będziecie się czuli razem pewnie z kilka miesięcy możemy zorganizować jakiś psi spacerek - najlepiej w wiekszym gronie A tymczasem życzę Wam wspaniałych świąt ... i oczywiście czekamy z niecierpliwością na wyniki badań krwi Tupisia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta i Tupak
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:36, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli tak jak napisałam na początku, trzeba trochę poczekać. Mam za to kolejną obawę. Tupiś zaczął dyszeć, leżąc w domu. Nie wiem, czy jest to spowodowane tym, że jest mu gorąco (leży przy otwartym balkonie) czy może być inna przyczyna. Na innym forum przeczytałam, że należy sprawdzić serduszko.
Czy już panikuję ? poradźcie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:48, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zrobiło się teraz dość ciepło i myślę, że to jest przyczyną dyszenia. Psiaki wracając po spacerze często dyszą odpoczywając i jest to normalne. Bo Tupiś chyba nie dyszy non stop tylko po prostu zdarza mu się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:55, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aneta i Tupak napisał: | Czyli tak jak napisałam na początku, trzeba trochę poczekać. Mam za to kolejną obawę. Tupiś zaczął dyszeć, leżąc w domu. Nie wiem, czy jest to spowodowane tym, że jest mu gorąco (leży przy otwartym balkonie) czy może być inna przyczyna. Na innym forum przeczytałam, że należy sprawdzić serduszko.
Czy już panikuję ? poradźcie ... |
myślę, ż jest mu gorąco i to wszystko - ale jak będzie Was to nadal niepokoiło można na wszelki wypadek zbadać serducho. My Nikula badaliśmy u Pani dr. Magdaleny Garncarz - przyjmuje w przychodni męża: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta i Tupak
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:58, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. Poobserwujemy go póki co i zobaczymy do soboty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Anetko, Tupak ma serce jak dzwon: był osłuchiwany przez anestezjologa, poza tym przetrwał kilka mocnych głupich jasiów i narkozę więc raczej obstawiam ciepełko (ewentualnie nerwy).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta i Tupak
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:41, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Agatko, uspokoiłaś mnie
Nasz pies nie wchodzi na kanapę... chyba, że chce przypomnieć o porannym spacerku:
Czy Piotrek jeszcze śpi ?
Może go obudzę
No obudź się wreszcie
Dzień dobry, czas na spacerek...
No wstawaj
Bardzo proszę
Ostatnio zmieniony przez Aneta i Tupak dnia Czw 0:14, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:56, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Anetko, Tupak ma serce jak dzwon: był osłuchiwany przez anestezjologa, poza tym przetrwał kilka mocnych głupich jasiów i narkozę więc raczej obstawiam ciepełko (ewentualnie nerwy). |
Też myślę, że to ciepełko, bo mój Nikul też leży i dyszy ... mimo wszystko nie oceniałabym tak jednoznacznie, że skoro był osłuchiwany i przetrwał narkozy to ma serce jak dzwon - bo mój Nikul też był osłuchiwany przez kardiologa i przetrwał narkozy ... a dopiero przy szczegółowych badaniach (EKG) okazało się, że nie do końca jest tak różowo i że część serducha zwyczajnie nie pracuje ... co nie przeszkadza mu w życiu codziennym ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:04, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aneta i Tupak napisał: |
Nasz pies nie wchodzi na kanapę... chyba, że chce przypomnieć o porannym spacerku:
|
ostatnie zdjęcie jest strasznie słodkie ... oba pysie takie uśmiechnięte
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:50, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marta i Niko napisał: | Aneta i Tupak napisał: |
Nasz pies nie wchodzi na kanapę... chyba, że chce przypomnieć o porannym spacerku:
|
ostatnie zdjęcie jest strasznie słodkie ... oba pysie takie uśmiechnięte |
No tak ... pokazałam zdjęcia koleżankom w pracy i oczekiwałam komentarzy dotyczacych Tuptusia ... jaki szczęśliwy - a doczekałam się komentarzy na temat Piotrka ... "hymmm fajny ten nowy Pańcio Tuptusia" ... ech te kobiety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta i Tupak
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:57, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo na miło I Piotrkowi i Tupisiowi, a mi najbardziej, bo jestem dumna ze swoich Panów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:03, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To teraz Anetko, chcemy zobaczyć zdjęcie Tupisia z Tobą, co by było sprawiedliwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|