Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:30, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli nie ma niewydolności nerek???
Agata wiesz ,że jestem panikara!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:38, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Aga_TRuficzkowa napisał: | Czyli nie ma niewydolności nerek???
Agata wiesz ,że jestem panikara!!! |
Wiem
Aga, to może być zwykły błąd w wynikach (zdarza się, sama wiesz). Poza tym mocznik jest w normie więc na niewydolność nerek to nie wygląda.
A co powiedział Wasz wet w tym temacie?
p.s. wyższa wartość kreatyniny może być spowodowana długotrwałym i dużym wysiłkiem fizycznym - tak wyczytałam w necie.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pią 20:42, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:49, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Aga, przede wszystkim spokojnie, bo wartość nie jest podwyższona w krotnościach podstawowej wartości referencyjnej. Rufik też jest na BARF'ie, prawda? Może należy zmodyfikować coś w diecie? Może Halinka od Abry jako specjalista w tej dziedzinie coś Wam podszepnie
Dla spokoju możecie zrobić Rufikowi usg, ale spokój przede wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:52, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
BARF - to może być dobry trop.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:13, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tak ,też pomyślałam o Halince, ona jest specjalistką w tej dziedzinie, dam mu trochę witaminek,we wtorek będę miała leki od weta i za jakiś czas zrobię ponowne badania.Przecież wiecie ,że ze mnie panikara
A Rufi był bo codziennym długim spacerze kiedy pojechaliśmy na badania, godzina bieganiny mogła mieć na to wpływ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:19, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Aga, każdy organizm reaguje inaczej. Ja psiaka biorę na badania zawsze na czczo (staram się z rana, bo wiem, że nie miał szans nic wtranżolić w tajemnicy) i nie bezpośrednio po wysiłku. Skoro wyniki Rufika są dobre to witamin mu nie potrzeba- w tą stronę przesadzać też nie można. Zanim podacie leki skonsultujcie się z Halinką, bo może to tylko kwestia żywienia, a jak podacie leki to nie będzie wiadomo jaki faktycznie był powód.
Rufik nie ma problemów z układem moczowym? Bo podwyższona kreatynina może występować przy zakażeniach bakteryjnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:53, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Marta zaraz jak wyczytałam te wszystkie "straszne rzeczy" w necie to pomyślałam,że podstawą w tym przypadku powinno być badanie moczu.Niestety do weta dzwoniłam już po godzinach jego pracy więc laboratorium było już nieczynne, myślę ze we wtorek przed odebraniem leków damy próbkę moczu do badania, niech sprawdzi czy tam jest wszystko ok i wtedy będziemy decydować.U nas gabinet jest czynny w tygodniu dopiero od godziny 12 w południe dlatego wszelkie badania robimy późnym popołudniem aby psiury nie zjadły nas na pierwsze śniadanko:) Daje im jeść po porannym spacerze (ok.8.30-9) i do tej 17-18 muszą wytrzymać .A gdybym musiała ich przetrzymać całą noc i jeszcze pół dnia to byłoby trudno:) Dlatego taka pora robienia wyników
Dziękuję wszystkim za uspokojenie panikary:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:54, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A jakie leki będzie brał Rufi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:02, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kilka fotek z dzisiejszego spacerku
Czy ktoś powiedział, że ja nie lubię patoli????????
rodzeństwo .... dzisiaj mieliśmy tego naoczny przykład ,jak Trufla potrafi dbać o Rufiego...
dla ochłody trochę wody:)
Taka jestem silna:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:05, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne dwie foczki A rodzeństwo oczywiście urocze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:33, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś może mi zinterpretować te wyniki ?
Tak po prostu co jest źle co jest do przyjęcia czym należy się zająć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:10, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aga i co z tymi wynikami? Byliście u weterynarza na ich interpretacji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:43, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Na chwilę obecną zrobiliśmy dodatkowo badanie moczu, wyszły nieliczne leukocyty.Rufi dostał UrinoVet, za jakiś czas ponownie skontrolujemy mocz i krew.
Ostatnio zmieniony przez Aga_TRuficzkowa dnia Wto 18:44, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:55, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A samopoczucie Rufiego nadal dobre?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:43, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Rufi nadal szaleje na spacerkach, trochę jest zgaszony w domu....może to też jest przyczyną,a może po prostu Trufla ma kumpele do zabawy i on ma jeszcze kilka dni spokoju...odwlekamy dzień oddania Mimi,ale niestety trzeba to już zrobić
Mamy jedno opakowanie tabletek ,po tym jak je wybierze zrobimy ponownie badanie krwi i moczu, jeśli nadal będą jakieś nieprawidłowości będziemy walczyć dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|