TRUFLA [*] i RUFI [*] mają już dom

Aga_TRuficzkowa

Babeszjoza,plus obniżona odporność po sterylizacji, nie wiem co będzie.....

Agata_Emi_Lili

Aga_TRuficzkowa

Agata biochemia będzie dopiero jutro,dzisiaj na szybko zrobiliśmy morfologię

Bogusia

Trufcia trzymaj się, trzymamy za Ciebie wszystkie łapki i rączki, będzie dobrze.

Marzena&Taba

Będzie dobrze !!!!!!!!!!

Pasiasta Alicja

Pewnie, że będzie dobrze! Sami wiecie, że w porę rozpoznana bebeszja jest uleczalna.

KasiaBarowa

Ściskamy wszystkie nasze domowe kciuki..... Wink

Asia Zuzkowa

Trufcia nie poddawaj się!

Aga_TRuficzkowa

Trufcia pomału wraca do życia Smile

Leki zaczynają działać Smile

Reaguje już na odgłosy i zaczyna spacerować po domu, czyli jest dobrze,jutro będziemy wiedzieć jakie zniszczenia pozostawiło to paskudztwo w organizmie (biochemia)
Ale takiego burzliwego weekendu to już dawno nie miałam......brrrrr...
Wszystkim bardzo dziękuję za słowa otuchy tutaj na forum i telefony,jesteście wspaniali:)

Mamaczesia

Naszych łapek nie za wiele ale też trzymamy Very Happy

Będzie dobrze, spokojnej nocy i piszcie rano jak się ma Trufelka!

M!S!A

Ja również, mimo że dopiero dzisiaj przeczytałam co się u Was podziało trzymam za Trufcie mocno kciuki. Dobrze że już wiecie co jej dolega i możecie ją leczyć. Teraz już może być tylko dobrze.

marta.bajowa

Trzymajcie się dalej dzielnie, a my dalej trzymamy za Was łapki! MUSI być dobrze

Mariola Kora

Od nas tez wszystkiego dobrego. Juz w poprzednim poście bałam się, ze suńka złapała to choróbstwo. Rozmawialiśmy tez z Angusami o moich podejrzeniach.
Najważniejsze, ze już jest wszystko jasne i Trufcia wraca do zdrowia Very Happy

Aga_TRuficzkowa

Trufelka to silna dziewczyna Smile

Dziś rano już zaczepiała Rufiego do zabawy, zjadła z chęcią szyjkę z indyka ,ale teraz już odpoczywa:) Dziewczyna wraca do zdrowia, nawet nie wiecie jakie to uczucie mieć znowu "swojego" psa w domu:) Jaka była radość jak o 6 rano obudziła na siusiu:) Hehehe a jeszcze nie dawno psioczyliśmy ,że tak wcześnie trzeba wstawać Smile

Po południu jedziemy odebrać wyniki z biochemii i kolejna porcja zastrzyków,Trufla strasznie boi się wejść do weta, wczoraj ze strachu dziabnęła Marka jak ją wyjmował z samochodu,zostało jej to wybaczone i zignorowane bo w takiej sytuacji ciężko jej się dziwić.Myślę ,że z dnia na dzień będzie już tylko lepiej, tylko żeby chudzina zaczęła porządnie jeść bo waga jej spadła do 28,6 kg!!!!
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za słowa otuchy Smile

Agata_Emi_Lili

Uffffffffffff, no to teraz będzie już tylko lepiej.
Aga, jeśli w biochemii wyjdzie, że wątroba ucierpiała, to przestaw Truflę na lekkostrawną dietę i leki wspomagające regenerację wątroby.
Szybko zareagowaliście więc pewnie nerki będą w porządku, a może i wątroba też.