TRUFLA [*] i RUFI [*] mają już dom

Michał Majowo-Lutowy

ależ ona jest fajna Very Happy

mam nadzieje, że szybko znajdzie nowy kochający dom. Widać po zdjęciach, że z Tabcią super się dogadują Very Happy

Marzena&Taba

Trufla rzeczywiscie jest cudna Smile

Wspolny weekend za nami podczas ktorego duzo spacerowalismy i dalej poznawalysmy sie nawzajem Smile

Trufla zna podstawowe komendy : siad, lapa, lezec, glos.

Na weekendowe spacery jezdzilismy do pobliskich lasow i na laki Smile

trufla mimo ze miala 20 m linke nie oddalala sie zbytnio i zawsze trzymala sie albo mnie albo Tabci, odwolana prawie

zawsze podchodzila do mnie. Bedziemy sobie jednak pracowac nad utrwaleniem komendy "do mnie".

Na smyczy chodzi nie najgorzej chociaz do ciagnika jej tez niewiele brakuje. Ma rowniez tendencje do gryzienia/szarpania smyczy, szczegolnie podczas powrotow do domu. Zatrzymujemy sie wtedy i prosze aby usiadla jesli nie reaguje, zaczynam cwiczyc komendy z Tabcia - siad i lapa. Wtedy Trufla po chwili puszcza smycz i siada grzecznie, dostaje nagrode i idziemy dalej. Na pierwszych spacerach czasami musialysmy tak zadzialac kilka razy ale wydaje mi sie ze jest lepiej

Odkurzac juz nie jest taki straszni - kosztowalo to "kilka" parowek ale nie ucieka juz sploszona przy wlaczeniu odkurzacza.

Generalnie sunia jest bardzo podatna na nauke wiec wykorzystamy to maxa Smile

Slodkich snow zyczymy....

[img][/img]

Marzena&Taba · Wysłany: Wto 10:38, 02 Mar 2010 Temat postu:

Witamy:)

Trufla miewa sie dobrze, z każdym dniem lepiej i powoli skrada wszystkich serca

Trufla szybko przyjela i dostosowala sie do naszych rytuałów, ładnie już siada i czeka aby założyć jej szelki przed wyjsciem na spacer (na poczatku w momencie kiedy widziala ze biore smycz wpadala w dziki szal radosci

Po smacerku tez nie wpadamy juz do domu jak dzicz Razz

tylko ladnie czekamy az pańcia zdejmie smyczke. Pogoda wymusila rowniez na nas Smile

ze po spacerku ladnie czekamy az pancia wytrze lapki lub nawet oplucze Smile

Uczennica na medal Smile

!

Wczoraj z wizyta przyjechal moj Tata

także psiaki maja poki co 24 godzinne towarzystwo Smile

Miziaki i Buziaki

joanna_i_bohdan · Wysłany: Wto 14:44, 02 Mar 2010 Temat postu:

Mysle Marzeno ze musisz miec nie lada ucieche z obu pan w domu, my na to patrzymy codzien i radosc jest dzika. Przy okazji Trufla (swoja droga co za smakowite imie Little thongue man

) sporo sie naumie od Taby, byc moze stanie sie tez mniej plochliwa - na zasadzie skoro Taba zyje po spotkaniu z odkurzaczem, to ja tez pozyje...

Marzena&Taba · Wysłany: Wto 23:18, 02 Mar 2010 Temat postu:

Marta w dziale "chce adoptowac" slusznie wspomniala ze Trufla ma wbrew pozorom "wady" i mysle ze warto abym tu o nich wspomniala Smile

1. Mały złodziej - Trufla uwielbia nosic w pyszczku różniaste przedmioty, potrafi złapać wszystko: ubrania, kapcie, pilota od telewizora etc oddaje w miare bez oporow, nie niszczy i nie gryzie.

Kosz na śmieci mam schowany ale jesli jest otwarty to Trufli zdarzylo sie łepek wsadzić w kosz i wyciagnac z niego jakiś smakołyk podczas chwili mojej nieuwagi Twisted Evil

oda w zamian za inny smakołyk

2. Potrafi wskoczyc przednimi lapkami na meble, blaty w kuchni, na stół (powoli staramy sie oduczac)

3. Chodzenie na smyczy - lekki ciagnik

4. Ciagle trzeba pamietac ze jest to w dalszym ciagu mlodziako-szczeniak ktory nieustannie sie uczy, a zle nawyki nawet szybciej i ze zdwojona sila Razz

5. Byla wlascicielka wspominala ze Trufla potrafila podczas nieobecnosci zjesc buta/kapcie. U nas taka sytuacja nie miala miejsca. (Trufla zostala w domu na dluzej ale nie sama tylko z Taba)

6. Chciaz jest u mnie dopiero kilka dni i tak naprawde jest duzo lepiej niz pierwszego dnia, mam wrazenie (z ktorym zgodzil sie moj Tata po 2 dniach spedzonych z Trufla) ze jest to sunia troszke lekliwa/bardzo delikatna, wiele dzwiekow wywoluje u niej strach - zaznaczam jednak ze z kazdym dniem widac poprawe

hmmmm jakos nic mi wiecej do glowy nie przychodzi Razz

o pozostałych będę pisać na bierząco Smile

Miziaki

Marzena&Taba · Wysłany: Wto 23:43, 02 Mar 2010 Temat postu:

Marzena&Taba · Wysłany: Śro 22:12, 03 Mar 2010 Temat postu:

Witamy

Dzisiaj Trufla odwiedziła nasza pobliska przychodnie weterynaryjna Smile

Ładnie weszła do gabinetu i z wielkim usmiechem na mordce przywitała się ze wszystkimi Smile

Podczas badania wyszły dwie sprawy - jedna z zatok okołoodbytowych była przeładowana co moglo byc przyczyna tego ze sunia sie podgryzała (w okolicy odbytu);
Lewe uszko wymaga jeszcze podleczenia , na co dostałysmy atecortin (dozowac 2 razy dzienne przez 10 dni).

Tufla została zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Pani wetka również zasugerowała odrobaczenie na poczatku kwietnia.

Waga Trufli: 27 kg Smile

Marzena&Taba · Wysłany: Czw 13:15, 04 Mar 2010 Temat postu:

Trufelka konczy dzisiaj 8 miesięcy Smile

Nie wiem czy juz wspominalam...ale Trufla urodzila sie w ten sam dzien co ja...4 lipec Smile

- US Independent Day

Gdyby tylko........

Miziaki

Marzena&Taba · Wysłany: Pią 11:54, 05 Mar 2010 Temat postu:

Dzien doberek Smile

Spiesze doniesc iz Trufelka podłapała kolejny rytuał Tabci, codziennie rano mamy z Tabcią sesję miłości Smile

- znaczy Tabcia wywala sie na plecki a ja masuje ja po brzuszku, za uszkiem itp Embarassed

(OT Peterek wprowadził taki zwyczaj i Tabcia szybciutko sie przyzwyczaiła)
Do tej pory Trufelka patrzyla na to wszystko z boku, podgryzala Tabcie... a dzisiaj rano... Trufla niesodziewanie polozyla sie obok Tabci i wystawila brzusio do miziania Smile

wiec na dwie rece musialam jechac z miziankami Razz

Daga i Goldi · Gość

Jejku ale musiało to fajnie wyglądać Smile

.:OLIWKA:. · Wysłany: Pią 20:28, 05 Mar 2010 Temat postu:

Nic tylko pozazdrościć.

Marzena&Taba · Wysłany: Sob 0:20, 06 Mar 2010 Temat postu:

Trufelka z Tabcia zawarły pakt chyba i wspólnymi siłami dązą do przekopania całego ogródka... Twisted Evil

Także przyszli właściciele Trufli zapominają o pięknych roślinkach, drzewkach itp przed domem Twisted Evil

grażyna_i_wojtek · Wysłany: Sob 17:05, 06 Mar 2010 Temat postu:

Marzena.
Nie wiem, czy Trufla trafi do nas, ale nie strasz, bo Grażyna się załamie jak jej ukochane kwiatki z takim trudem posadzone i pielęgnowane przez lata (przepraszam za wyrażenie) "szlak trafi". Błagam zrób coś z tym, bo ja razem z sunią będziemy zmuszeni spać w lesie!!! Ratunku, litości!!!

Marzena&Taba · Wysłany: Sob 20:35, 06 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiaj pańcia oddała się sprzataniu więc psiaki zajęły się sobą:

[/img]

Dzielo Tabci I Trufli widać powyżej Smile

a mnie to nie przeszkadza Smile

Marzena&Taba · Wysłany: Nie 11:07, 07 Mar 2010 Temat postu:

Wczesnym rankiem wybralismy sie na spacerek,
Z okazji niedzieli Smile

i że jutro dzień kobiet...Trufelka biegała bez linki Smile

radosci bylo co niemiara:) gdyż spotkalismy wiecej takich niedzielnych porannych ptaszków jak my Smile