|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:06, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Oto nasza Kochana Trufcia na spacerku z Oli jej spacerowowym koleżką,Oli ma już dwa i pół roku więc ,jest prawdziwym facetem ,który należycie zajmuję się kobietami:)
Niestety nasza Trufinda jakoś tym razem nie chciała pozować do zdjęć ale przecież wszyscy wiedzą,że to ona:)
Wszystkich, zaniepokojonych faktem,że Trufcia jest bez smyczy,informuję,że teren jest bezpieczny a nasza dziewczynka zawsze przychodzi na zawołanie,a jeśli zbyt długo nie jest wołana sama przybiega i sprawdza czy jesteśmy,nawet kopanie ogromnej dziury nie jest w stanie jej tam zatrzymać jeśli straci nas z oczu:).Po prostu kilka razy jej się schowaliśmy (tak aby ją widzieć) i przyniosło to niesamowity efekt.
Agnieszka&Trufla
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:07, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
AMMM_Trufcia napisał: | Wszystkich, zaniepokojonych faktem,że Trufcia jest bez smyczy,informuję,że teren jest bezpieczny a nasza dziewczynka zawsze przychodzi na zawołanie,a jeśli zbyt długo nie jest wołana sama przybiega i sprawdza czy jesteśmy |
Mam nadzieję, że rozumiecie skąd nasze obawy związane z puszczaniem wolno nowego członka rodziny. Tu nie chodzi o utrudnianie komuś życia, bądź zmniejszenie swobody psicy w nowym domu. Po prostu Trufla musi mieć czas na zorientowanie się kto jest teraz Jej Człowiekiem i to, że w nowym domu obowiązują takie same zasady jak wcześniej (czyli na przywołanie się wraca). Dodatkowo nowe otoczenie, to nowe sytuacje, których psiak może się wystraszyć, a reakcje na strach są różne.
AMMM_Trufcia napisał: | (...)nawet kopanie ogromnej dziury nie jest w stanie jej tam zatrzymać jeśli straci nas z oczu:).Po prostu kilka razy jej się schowaliśmy (tak aby ją widzieć) i przyniosło to niesamowity efekt. |
Bo to jest bardzo fajna metoda gdy Trufla jest luzem na ogrodzonym terenie, bądź gdy już nieco się z Wami zżyje i będzie chodziła wolno to bardzo dobre jest chowanie się Jej co jakiś czas (bądź zmiana kierunku spaceru). Efekt jest taki, że psiak musi się orientować by mieć pana na oku, a dodatkowo chętnie szuka człowieka, bo zawsze po znalezieniu spotyka go nagroda Tym sposobem pies będzie biegał za nami a nie my za psem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:14, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Marta, nigdy nie narażamy naszej Trufci na to aby bieganie luzem mogło być dla niej niebezpieczne,mamy już swoje tereny, które Trufla poznała na smyczy, a chowanie się jej jest bardzo efektywne, bo dziewczynka bardzo się pilnuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:00, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z największą przyjemnością chciałam ogłosić,że nasz Trufcia stała się prawdziwą kobietą
Dzisiaj w nocy dostała pierwszą cieczkę
W związku z tym mam pytanie czy kąpiel pod prysznicem jest wskazana czy lepiej się z tym wstrzymać??
Agnieszka&Trufla
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:30, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie szkoda Wam pracy włożonej w kąpiel to przeciwwskazań nie ma jednak chyba lepiej wstrzymać się te kilka tygodni i wszystko hurtowo wymyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:04, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
AMMM_Trufcia napisał: | Z największą przyjemnością chciałam ogłosić,że nasz Trufcia stała się prawdziwą kobietą
Dzisiaj w nocy dostała pierwszą cieczkę |
A u Tabci może jeszcze tydzień i będzie po cieczce hihi
MIziak dla dorosłej Pannicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:07, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nasza Trufcia, ma cieczkę więc długie spacerki w towarzystwie koleżków musieliśmy odstawić na jakiś czas .
Za to zabawy w domu nie mają końca
Taka jestem kochana i tak się tule
Marika jest dzieckiem jak ja ,więc mogę ją trochę pozaczepiać
Zabiorę jej papcia ciekawe co dostanę na wymianę
No dobra może być marchewka.......
Całkiem nie źle smakuję,przecież je uwielbiam:)
Teraz muszę jej pomóc odrabiać lekcje...no może się ze mną jeszcze pobawi...
Udało się!! Rzuciła piłeczkę, tylko nie wiem czy po to abym nie gryzła jej zeszytów....może ja właśnie w ten sposób przyswajam sobie wiedzę
Chyba mają mnie dość....hehehe .....dostałam swojego buta, idę na górę do siebie ,niech myślą że mają chwilę spokoju:)
Agnieszka&Trufla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Trufcia chyba lepiej trafić nie mogłaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:54, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak już wcześniej pisałam, Trufcia ma cieczkę i nie wiem czy cierpi z tego powodu czy jest zadowolona, ale ja po dzisiejszym spacerku,mam na jakiś czas "z głowy" wyprowadzanie naszej pannicy.Najpierw nadleciał motylek, który,wyrwał mi smycz z ręki ,później była pszczółka, która zalotnie latała nad Trufci noskiem więc jak można było za nią nie pogonić, to był drugi raz,a wracając już do domu zawiał wiaterek i listki nagle zaczęły tańczyć
Mam tak "zmęczone" ręce i kark ,że ledwo klikam na klawiaturze:) Na szczęście wszystkie te latające akcje miały miejsce z daleka od ulicy i innych psów,w miejscu gdzie sobie biegamy bez smyczy jak nie mamy cieczki:) Ale siła Trufci mnie poraziła, nie ma zmiłuj się jak coś zobaczy:) Taki mały z niej szczenior ,mimo że stała się kobietą:)Nasz Pan wet po telefonicznej konsultacji powiedział, ze za dwa miesiące jeśli nie będzie przeciwwskazań będziemy pozbawiać Trufci jej kobiecości:).A jeszcze chciałam wspomnieć,że nadal toczymy walkę jeśli chodzi o jedzenie, na początku myśleliśmy ,że to stres, nowe otoczenie więc chciało się psinie umilić życie.Gotowałam jej podroby z ryżem i mieszałam z jej karmą, niestety zachwyt trwał tylko "jedną miskę" następna porcja lądowała już w śmieciach.Postanowiliśmy kupic inną karmę,ale nauczeni doświadczeniem wzięliśmy tylko małą porcję, cudnie pachnącej jagnięcinki,do dziś stoi w spiżarce, bo Trufci smakowała tylko jedna miseczka, teraz po prostu bierzemy ją na przetrzymanie i tym sposobem swój poranny posiłek spożywa o północy ,bardzo niezadowolona z tego faktu.Prawie zupełnie wyeliminowaliśmy smaczki, przegryzki, od czasu do czasu dostanie marchewkę lub jabłuszko ,aby była wygłodniała, niestety nie daje to efektów, do naszych wspólnych posiłków się nie dołącza ale jeśli ktoś chce coś w między czasie przegryźć to kończy się skakaniem i żebraniem, więc jest głodna!!! Nie chcemy kupować dużych porcji (tzn.12 kg)jedzonka bo nie wiemy co jej strzeli do głowy, więc nasz Trufcia męczy co wieczór Acane z ryżem i rosołkiem, ale wcale nie jest z tego powodu zadowolona.
Agnieszka&Trufla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:18, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Aga, teraz wybrzydzanie i niechęć do jedzenia może wynikać z trwającej cieczki i związanych z tym humorków i fochów. Nie przejmujcie się tym i przeczekajcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:24, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Agatko ale aż tak!!! Trufcia woli chodzić głodna niż zjeść swoją karmę.Jeśli podsunę jej kromkę suchego chleba to połyka ją prawie w całości! Podobnie jest z każdym innym jedzenie:(Zresztą taka sytuacją jest od początku kiedy jest u nas,jeszcze przed cieczką
Agnieszka&Trufla
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:48, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I w tych słowach jest odpowiedź czemu Trufka karmy nie je- bierze Pańciostwo na przetrzymanie bo wie, że zawsze coś skubnie jak ktoś sprawdza czy jest na pewno głodna Poczekajcie cierpliwie, a na pewno skończy się kapryszenie. Trufli na pewno nie stanie się krzywda.
A czy zabieracie miskę jeśli nie zje posiłku? Bo jeśli miska stoi cały czas pełna to może to być "znudzenie" stałą obecnością jedzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:48, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No to może to wobec tego brak konkurencji do miski. Przy Tabci wsuwała karmę, aż jej się uszy trzęsły
Popróbujcie wobec tego z różnymi karmami (próbki albo niewielkie ilości, żeby Wam się spiżarka za szybko nie zapełniła . Musi być jakaś karma, która pannicy zasmakuje. Może spróbujcie czegoś w wersji rybnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:11, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I spróbójcie pójść za radą Marty... jeśli Trufelka nie zje poprostu zabierajcie miske - Wiem że moi rodzice zastosowali taka metode i to poskutkowało u ich Goldenki.
Miziaki dla cieczkującej Trufci od ciągle cieczkującej Tabci
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:24, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
O ale się te cieczki w czasie zbiegają. Asha właśnie skończyła w niedziele... spaślak mały się z niej zrobił...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|