TOSIA

Bogusia

Bardzo się cieszę, że podobają się Wam zdjęcia, z taką modelką to nie jest trudne Very Happy

Dzisiaj Tosia była na pierwszym spacerze w lesie. Pierwsze kroki za ogrodzeniem były niepewne, ale jak zobaczyła Abiśkę i Brandka ganiających po łące nabrała odwagi i dziarsko ruszyła do przodu Very Happy

Bardzo chciała pogonić z nimi i bardzo ciągnęła. Obróżka Kleksia nie zdała egzaminu, dusiła Tosię Sad

Kupiłam dzisiaj Tosi szelki, może będzie łatwiej ją prowadzić.

A w lesie było tak Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tosia w nowych szelkach Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Goldenowo... Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Tosia do mnie i siad opanowane na 99%, daj łapę 80%. Modelowo wykonała siad i podaj łapę dzisiaj rano, gdy podawałam jej tabletkę Very Happy

lekko umazianą masełkiem Wink

gumis82

Obiecane filmiki z Tosią w roli głównej Smile

http://www.youtube.com/watch?v=5-oawrjklJE

http://www.youtube.com/watch?v=Vz7r_H1QVpc

miłego oglądania Very Happy

Bogusia

Tosia wita wszystkich swoich fanów Very Happy

Na początku muszę się pochwalić rezultatem ćwiczeń. Do mnie, siad, daj łapę Tosia ma opanowane na 100 %. Nie sądziłam, że takie małe fiu bździu tak szybko może to załapać. Rano byliśmy z wszystkimi psiołami na spacerze w lesie. Tosia maszerowała dziarsko, w szelkach było jej znacznie wygodniej. Po spacerze zafundowała sobie kąpiel i poszalała z Abiśką i Brandkiem. Tosia jest rewelacyjna, wesoła, żywiołowa, śmiała, szybko się uczy i mam nadzieję lada moment będzie zdrowiutka. Jutro będę znała termin badań.

A oto fotorelacja z dzisiejszego przedpołudnia.

Tosia w lesie, musi zajrzeć do każdej nory...
[link widoczny dla zalogowanych]

Posiedzę i popatrzę...
[link widoczny dla zalogowanych]

Z patolem pobiegam...
[link widoczny dla zalogowanych]

Brando daj kawałek swojego patyka...
[link widoczny dla zalogowanych]

Dał, jak fajnie...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale w lesie jest cudnie...
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze tam nie byłam...
[link widoczny dla zalogowanych]

Schowałam się w trawie...
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jestem...
[link widoczny dla zalogowanych]

Po spacerze kąpiel...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Coś sobie wyłowiłam...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale jestem mokra...
[link widoczny dla zalogowanych]

Odpocznę...
[link widoczny dla zalogowanych]

Poszaleję z Abiśką i Brandkiem...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Poobserwuję...
[link widoczny dla zalogowanych]

I pójdę się pomiziać do pani...
[link widoczny dla zalogowanych]

Bogusia

Tosia na badania diagnostyczne umówiona jest na piątek na godzinę dwunastą.

[link widoczny dla zalogowanych]

Bogusia

U Tosi wszystko jak trzeba, z niecierpliwością czekamy na piątek.Tosia rośnie jak na drożdżach, coraz bardziej rozrabia, ale uczy się pilnie dziewczynka Very Happy

Była dzisiaj w lesie i parę razy w baseniku, garnek z wodą też zaliczyła. Tosia uwielbia wodę, czuje się w niej doskonale.

Parę dzisiejszych foteczek Very Happy

Zajęcia świetlicowe Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Abi już biegnę na ratunek...
[link widoczny dla zalogowanych]

Słodka istotka Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

U wodopoju...
[link widoczny dla zalogowanych]

Tosia buszuje w rabatkach...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Podgryza roślinki..
[link widoczny dla zalogowanych]

Że co, że niby to ja Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Rodzinka Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Bogusia

Tosia rośnie, rozrabia, uczy się pilnie i pozdrawia swoich fanów.
A żeby nie było, że zawsze tak różowo, niewinnie i grzecznie, spójrzcie co też panienka dzisiaj wyczyniała. Z racji tego, że jutro jedziemy do kliniki było jej wybaczone Very Happy

Poranek rozpoczął się tak...
[link widoczny dla zalogowanych]

I tak...
[link widoczny dla zalogowanych]

A potem było tak...
[link widoczny dla zalogowanych]

I się zaczęło...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I proszę bardzo, efekt końcowy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

To nie ja, to pewnie Abi Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Aniołeczek Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych]

Katarzyna_Margo

O, piesek się ubrudził - piesek zaniedbany jest.
I korzonki wcina - pewnie głodny biedak.
Oj, Bogusiu - tego się po Tobie nie spodziewałam!

P.S. Jutro wszystko pójdzie jak z płatka ale kciuki i tak będziemy trzymać w oczekiwaniu na dobre wieści Smile

Agata_Emi_Lili

Coby Wam paluszki nie zsiniały od tego ściskania, powiem tylko, że Tosia już po badaniu, które potwierdziło ektopię moczowodu.
W poniedziałek zabieg.

Więcej napisze Bogusia, jak wrócą z lecznicy.

Bogusia

Jeszcze nie jestem w domu, tylko w pracy (połowa drogi), ale mogę dodać że Tosia zniosła badanie bardzo dzielnie. W tej chwili nadrabia brak jedzonka, zajada aż jej się uszy trzęsą. Badanie potwierdziło diagnozę w 100%, w poniedziałek jedziemy na zabieg, będzie trwał 40 minut do godziny. Tosia waży 8,1 kg i rozkochała w sobie wszystkich doktorów i ludzi w poczekalni. Trochę licho zniosła jazdę samochodem, przerażały ją przede wszystkim mijające nas ogromne ciężarówki. Po zabiegu będziemy musieli zabierać ją na przejażdżki samochodowe, żeby przywykła.I to tyle. Coś więcej napiszę z domu Very Happy

Aśka Axelowa

Bogusia

Tosia bardzo dziękuje wszystkim trzymającym kciuki, a ja dziękuję razem z nią. W drodze powrotnej do domu Tosia nie była już taka zestresowana, ruch uliczny nie był już taki straszny Smile

Udało mi się zrobić parę zdjęć w klinice

Zdjęcie rtg. z kontrastem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten największy balonik to pęcherz moczowy. Sznureczek w prawo to moczowód, który trzeba przepiąć we właściwe miejsce. Półksiężyc na końcu sznureczka to fragment nerki. Patyki z prawej to zaciski uniemożliwiające wyciek kontrastu.

Tosia pod kroplówką wybudzającą z narkozy. Strasznie się wierciła, raz leżała, raz siedziała i bardzo uwolnić się chciała od zaworka Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz Tosia bryka, nadgania mało ruchliwy dzień Very Happy

Agata_Emi_Lili

Bogusiu, doktor Igor spytał mnie dzisiaj czy ektopia dotyczy tylko jednego moczowodu? Bo podobno bardzo często, nawet jeśli tego nie wiadać na badaniu z kontrastem, ujście drugiego moczowodu też jest źle umiejscowione.
Zakładam, że doktor Fabisz zwróci na to uwagę, ale może, podpowiedz mu to w poniedziałek, OK?

Bogusia

Będę trzymać rękę na pulsie. Zrobiłam zdjęcie jednej kliszy, a były cztery. Według doktora, który robił badanie ( fachowiec od wszelkich badań z kontrastem) wszystko wskazuje na to, że tylko jeden moczowód jest nieprawidłowy. Dr Fabisz jest od cięcia i szycia i z pewnością nie zakończy zabiegu nie upewniwszy się czy wszystko jest jak należy. Moja Dorotka będzie asystować chirurgowi i dopilnuje, poproszę ją o to. Zresztą nie muszę prosić, wiem że tak będzie.

Będzie dobrze, musi być.

Bogusia

Tosia ma się świetnie. Dzisiejszy dzień to spacery, zabawy, pyszne jedzonko i same przyjemności, nawet szkolenie jej odpuściłam. W końcu, to ostatni mam nadzieję posikujący dzień. Już jutro zabieg, trzymajcie kciuki, żeby był udany. Dobrze, że Tosia jak pewniakiem inne psy, nie zdaje sobie sprawy co ją czeka i nie musi się martwić i denerwować.

A tak się dzisiaj Tosia prezentuje Very Happy

Tosia ma mało szczelny pychol, jej wodopój powinien stać na ręczniku o wymiarach min. 1,5 / 1,5 m Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Tosia "foczka" Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Tosia i wysoko kaloryczne korzonki Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Inwentaryzacja rabatki...
[link widoczny dla zalogowanych]

Tosia obserwator, zaintrygowały ją hałasujące sroki...
[link widoczny dla zalogowanych]

Ta czerwona piłeczka jeszcze niedawno nie mieściła się w pysiu Tosi Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz proszę w sam raz odpowiedni rozmiar.
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziewczyńskie pogaduchy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Poobiednia sjesta Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Szanowni goście, odwiedzający wątek Tosi, dorzućcie grosik na jej leczenie i na potrzeby reszty piesków fundacyjnych :help:

gumis82

Operacja Tośki jest w trakcie Wink

Mamy po nią jechać o 16 Smile

więc proszę o dalsze trzymanie kciuków Wink