Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:47, 29 Cze 2013 Temat postu: THOMAS |
|
|
Kolejny golden potrzebuje naszej pomocy!
Zostaliśmy poproszeni o przyjęcie pod opiekę około 8-letniego goldena, który od kilku tygodni przebywa w katowickim schronisku.
Thomas jest spokojnym i zrównoważonym psem, dobrze dogaduje się z innymi psami. Jest przyjaźnie nastawiony do wszystkich ludzi, lubi towarzystwo człowieka i chętnie przyjmuje głaski. Ładnie spaceruje na smyczy.
Czy ktoś z Was zechciałby go przyjąć pod swój dach i zapewnić mu tymczasową opiekę ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:37, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To prawda, jest cudny. Dziś miałam sama okazje go poznać w schronisku.
Nawet myślałam, żeby go wziąć na dt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:21, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Thomas dzisiaj wyprowadza się ze schroniska i zamieszka na chwilę u Ani (Ania80)
W przyszłym tygodniu Thomas przeprowadzi się do docelowego domu tymczasowego w Warszawie.
Bardzo wszystkim dziękujemy za pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:22, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Donoszę, że jest już u mnie Tomcio. Przyjęcie przez stado na razie przebiega dobrze. Ozzy oczywiście chciał już Tomka zdominować, ale jedno moje słowo i zrezygnował z zamiaru. Próba obwąchania Emi zakończyła się tym, że dziewczyna dała chłopakowi do zrozumienia, iż nie jest zainteresowana. A z moim seniorem na razie nijak. Choć Drops myśli, że Thomas jak Ozzy będzie go darzył czułościami w postaci lizania pyska.
Jazdę samochodem Thomas znióśł bez problemów, z wejściem do klatki schodowej też nie było dla niego trudnością. Tylko chciał iść wyżej (może mieszkał wyżej), a ja mieszkam na parterze.
Niestety smutne jest to, że jak wychodziłam ze schroniska z Thomasem, to przyjęte zostało goldenie dziecko/młodzież.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:26, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
I chciałam podziękować za zaufanie i zgodę by choć przez te parę dni mógł u mnie być. Choć to mój debiut
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Lenka
Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:21, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam bardzo, że przyjęliście Thoma pod "swoje skrzydła" Dziękuję Ania za to, że zdecydowała się przez tydzień być DT dla tego cudownego psiaka Dziękuję Agnieszce, że do mnie się odezwała Mam nadzieję, że Thomas nie będzie sprawiał żadnych problemów, on jest naprawdę cudowny, jedynie lubi sobie trochę poszczekać Przynajmniej tak było w boksie.
Czekam na dalsze wieści z DT i trzymam kciuki z caaaaałej siły za Thomasa POWODZENIA chłopaku "nasz"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:37, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Thomas już miał pierwszą próbę pozostania w domu na chwilę. Wszystko odbyło się bez problemów. Wbrew temu jak bardzo szczekał w schronisku, to gdy psy zostały w domu same był cichutko. Jedynie odzywał się jak wchodziłam do klatki. I to na pewnie nie dlatego, że mnie poznał. Tylko poznał mnie mój Drops i podchodząc do drzwi dał chłopakowi sygnał że ktoś idzie do nich.
Ale za to dźwięk wyłączającego się parowaru był sygnałem do zaszczekania.
Poza tym na razie nie widać jakiś olbrzymich oznak stresu. Dyszy chłopak, ale jest ciepło i wszystkie dyszą mniej lub bardziej. Jak wracaliśmy ze spacerku to znowu chłopak wybierał się na piętra.
Jest uroczy
Entuzjazm goldeni ma, ale nie trwa on wiecznie. Po kilkunastu minutach chłopak zwalnia.
Jak go wyprowadzałam ze schroniska to widziałam, że ma biegunkę. Do zjedzenia dostał ryż z kurczaczkiem, zdrowo gotowanym na parze
I nieprawdopodobna informacja Golden, który nie żebra jak jem No chyba, że póki co nie ma śmiałości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:48, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ania80 napisał: | Niestety smutne jest to, że jak wychodziłam ze schroniska z Thomasem, to przyjęte zostało goldenie dziecko/młodzież. |
Jakiś wysyp goldenów w schroniskach ostatnio:( Może znajdzie się dobra dusza, która weźmie i tą młodzież do DT?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:56, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Zbieramy się do spania. Zobaczymy jak minie Tomisiowi noc. Mam nadzieję, że spokojnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:41, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Wieczorem jak się położyłam do łózka (znalazło się trochę miejsca dla mnie ), Thomas podszedł po miziaki. Usiadł dał jedną łapkę na łóżko i się mizialiśmy. Ja ani go nie zapraszałam do łóżka, ani nie goniłam. Chciałam zobaczyć co chłopak zrobi. Ale jak przestałam miziać to ładnie położył się koło łóżka. W sumie mu się nie dziwię, że się nie pakował do wyra, bo za moimi plecami leżał Ozzy z paszczęką na moim biodrze i bacznie obserwował ruchy Toma
Noc była cicha i spokojna. No chyba, że ja tak mocno spałam. Ale wątpię. Bo zawsze pierwsza noc jak jest u mnie nowy psiak, jest czujna.
Rano zastałam Tomka leżącego w przedpokoju, może tam mu było najchłodniej. I kałużę. Chyba się Tomcio posiusiał. Ale generalnie chłopak był grzeczny. Czekał grzecznie aż posprzątam i wyszliśmy na spacerek. Dużo pije, więc mógł nie wytrzymać.
Po spacerku musiałam inne psiaki wyprowadzić więc dzieciaki zostały w domku same. I wszystko w porządku. Nie ma między nimi żadnych zatarczek. No i Tomek świetnie się bawi z moją amstaffką Robi to dokładnie tak jak Ozzy, tylko jest dużo odważniejszy w stosunku do niej. I idzie w zabawie na całego.
I to byłyby wieści o poranku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Lenka
Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:41, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe informacje Cieszę się, że Thomas nie szczeka tak jak w schronisku, bo było bo to "nieco" uciążliwe Myślę, że ten miesiąc w schronisku zrobił swoje i chłopak po prostu z przyzwyczajenia załatwił się tak jak w boksie ale na pewno zrozumie szybko co i jak
Aha biegunkę ma większość psiaków po schronisku i zazwyczaj trwa to maks kilka dni.
Czekam na dalszą relację...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:26, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tomek musiał być bardzo fajnym towarzyszem w poprzedni domu. Jest bardzo grzeczny. Nie jest nachalny. Szczekać nie szczeka. Żebrać nie żebra.
W sumie bez problemu odnalazł się w nowej sytuacji. Nie widać po nim stresu. Jest spokojny, zachowuje się tak, jakby był tu z nami od zawsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:16, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Thomas był dziś razem z moim stadem na spacerku w naszym ulubionym miejscu. Chłopak się rozbrykał. Biegał, pływał i tarzał się Nie był to krótki spacerek, więc futerka padły i teraz ślicznie śpią. Oczywiście wcześniej pojadły.
No i poznał kilku nowych kumpli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:21, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Aniu wstaw kilka zdjęć przystojniaka:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:07, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie z tym od samego początku miałam tu na forum problem. Ale postaram się. Bo wiedziałam, że się upomnicie.
Tak obserwując Pana Tomka, wydaje mi się że może mieć nawet 10 lat. Ruch taki starszego psa, szczek również.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|