Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:56, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy robicie coś w tym kierunku, ale warto wzmocnić mięśnie tylnych nóg ćwiczeniami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:05, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Agata - chodzimy na powolne spacery, tak żeby Thomy człapał sobie codziennie ale dłużej, pływamy - tzn próbujemy, bo Thom nie przepada za pływaniem, ale człapie sobie po wodzie:) Bieżnia byłaby tu rewelacyjna, ale w tym momencie finansowo nie damy rady
No i według zaleceń masuję mu tylne łapki, tzn taki ala stymulujący masaż (nie wiem czy dobrze to nazwałam )
Co możemy jeszcze zrobić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:23, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Sylwia, jeśli macie możliwość, to idźcie na wizytę do jakiegoś rehabilitanta, który pokaże Wam jak prawidłowo ćwiczyć w domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:38, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Co do ćwiczeń - to Agnieszka pokazywała nam w zeszłym roku na zjeździe takie fajne i proste ćwiczenie na wzmocnienie tyłu. Spróbuję opisać - pies stoi, a Ty trzymając go za biodra lekko kołyszesz w prawo i w lewo. My sobie tak ćwiczymy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:21, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki! Podziałamy !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:49, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Sylwia, nasza Goldisia tez szurala tylnymi lapkami, jakby jezdzila na łyżwach i tez nie miala zadnych otarc. Wydaje mi sie ze jesli tylko mozna to trzeba wzmacniac tyl bo potem psiak przenosi caly ciezar i cala sile na przod ( np gdy wstaje) i w koncu przednie lapki nie wytrzymuja obciazenia, tak bylo u nas. Ale Thomcio to silny facet
Pozdrawiam Was goraco
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda od Lolka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Lis 2015
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tanowo k/Szczecina Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:27, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Pasiasta Alicja napisał: | Co do ćwiczeń - to Agnieszka pokazywała nam w zeszłym roku na zjeździe takie fajne i proste ćwiczenie na wzmocnienie tyłu. Spróbuję opisać - pies stoi, a Ty trzymając go za biodra lekko kołyszesz w prawo i w lewo. My sobie tak ćwiczymy . |
Właśnie tak - można też unieść przy tym psu jedną łapę i gdy stoi na trzech łapach lekko wytrącać go z równowagi na boki (oczywiście na tyle lekko, żeby się nie przewrócił).
Nasza rehabilitantka pokazała nam też ćwiczenie na dużej owalnej piłce rehabilitacyjnej i na dysku równoważnym (taki "beret" z wypustkami), na które stawiała psa (z asekuracją oczywiście) i on w ten sposób wzmacniał mięśnie i korygował równowagę .
Ostatnio zmieniony przez Magda od Lolka dnia Śro 17:44, 15 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:02, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Dziewczyny
To jest to co uwielbiam w mojej fundacyjnej Rodzince...
Zawsze można na Was liczyć, zawsze wesprzecie i pomożecie ... !!
Bardzo się cieszę, że kiedyś, dobrych kilka lat temu znaleźlismy na necie stronę Aurei.. Przez przypadek... Ale czy na pewno przez przypadek ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:13, 10 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Thomy i Kropka.. Odkąd nie ma jej towarzyszki Czarnuli, Thom jest jej "ukochanym" przytulakiem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:00, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Gotowi do drogi - Thomy z nowym braciszkiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dortomkowa Rodzinka dnia Pon 22:01, 01 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:00, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Thomcio niestety dostarcza nam troszkę zmartwień ostatnio... Jego dziwne oddychanie nasiliło się, właściwie troszkę pogorszyło.. Szczególnie podczas nadmiernej ekscytacji (szczekanie, radość) Thom ma problemy ze złapaniem oddechu. Wczoraj, po powitaniu mnie z pracy przez około 5 minut "łapał oddech" charcząc...
Dodatkowo odebrałam go od Dziadków po naszym urlopie z dziwnie opadniętą dolną powieką, zaraz do weta - okazało się, że wygląda to na porażenie nerwowe... Rano oczko wygląda lepiej ale pod wieczór bardzo brzydko:(
Faszerujemy Thoma witaminą B i w poniedziałek na kontrolę...
A co do problemów z oddychaniem, dwóch wetów nic nie widzi, ale mnie to nie daje spokoju.. Poprosiłam naszą Martę o pomoc i zobaczymy jak możemy Thomciowi pomóc jeszcze....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_Nygusek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:08, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
A czy Thomek miał sprawdzaną tarczycę? Nygusek też miał porażenie nerwu twarzowego, okazało się, że porażenie było spowodowane niedoczynnością tarczycy. Długo lekarze szukali przyczyny, nietrafionym leczeniem prawie zabili mi psa. Było podejrzenie guza mózgu, itp. Dwa miesiące trwało zanim trafiliśmy na właściwego weta, który postawił odpowiednią diagnozę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:44, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Przyczyną może być również stan zapalny w uchu. W zeszłym miesiącu Daisy pardowała z okiem basseta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Tarczyca badana regularnie - ostatnio w czerwcu i dawka 2x200ml Euthyroxu jest idealna...
Co do ucha, hmmm a czy jest możliwe bez jakiś innych oznak? Tzn Thom się nie drapie ani nic koło tego ucha....??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:13, 18 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Thomcio mimo nie najlepszej sytuacji zdrowotnej zawsze uśmiechnięty:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|