Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:33, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mariola Kora napisał: | A może po prostu pies był cały czas na dworzu, przywiazany do budy, czego z pewnością nie lubił i teraz jest strach, ze znowu na kolejną zimę zostanie wygnany z domu. |
Tequila ma również problem z wejściem do domu więc to nie jest problem strachu przed wygnaniem na zimno. Zresztą psy (zwłaszcza te z długą, gęstą sierścią) nieco inaczej odczuwają temperaturę niż my. Dla nich teraz wcale nie jest zimno
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 10:34, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:39, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Baszka napisz jak sobie radzisz z tym zwierzyńcem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:44, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja gdybam, głośno myślę. Wcześniej była inna pogoda i zdaje sobie sprawę z "zacharowania" goldasów.
Psy podwórkowe, jak zdajecie sobie sprawę troche inaczej "myślą", sorki brakuje mi słowa. Na pewno są zdezorientowane i inaczej przyjmują zmiany.
Dla mnie Tequila, która jest młoda i inaczej wszystko odbiera. Przypomnijcie sobie, jak na poczatku reagowała na inne psy. W sumie to nie wiedziała, jak je zachęcic do zabawy, dopiero później zaczęła się uspokajać. Ona musi nauczyc się żyć inaczej niż zyła dotychczas i to chciałam powiedzieć. Musi nauczyć się wychodzić i wracać do domu. Wiem, że to jest kłopotliwe, ale pies, który był na łańcuchu przyswaja wszystko zupełnie inaczej. Widziałam i czytałam nie raz co sie dzieje i jakie zmiany zachodzą w takich psach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:36, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Powoli oswajamy wychodzenie, z tym że dla Tequili muszę dalej mieć w ręce smaczki i "sypać" nimi drogę do wyjścia /sposób wczesnoranny jak jestem jeszcze w piżamie / albo drugi: ja wychodzę pierwsza i cierpliwie czekam wołając ją /trwa to 2-3 minuty/
Powrót jest łatwiejszy, cała sfora wraca prawie razem. Tequila na końcu z lekkim ociąganiem, ale trwa to zdecydowanie krócej niż wychodzenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:40, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Tequisia została zaszczepiona p/wściekliżnie, następne szczepienia za 2-3 tygodnie.
Zapalenie krtani przeszło, skóra wróciła do normy, jednym słowem Tequila jest zdrową sunią Dowiadywaliśmy się o ewentualny termin sterylizacji i wet poradził, że najlepsze dla jej zdrowia byłoby zaczekać na jej cieczkę i po 3-4 tygodniach od zakończenia ją wysterylizować.
To tyle wieści lekarskich
Pod gabinetem odbyło się spotkanie suni z 2 kotami /wprawdzie nie bezpośrednio bo koty w koszykach/ i ciekawość Tequili obwąchującej klatkę została "ukarana" pacnięciem łapką kotki Akcja kotki była szybka ale reakcja suni jeszcze szybsza bo zdążyła się uchylić i nie było żadnego draśnięcia.
A w gabinecie najbezpieczniejszym miejscem dla Tequili była.....waga bo miała ochotę tam poleżeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:55, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Baszka napisał: | Zapalenie krtani przeszło, skóra wróciła do normy, jednym słowem Tequila jest zdrową sunią |
Czyli Mała już szczeka zamiast charczeć i nie budzą jej nocne napady by złapać oddech?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:15, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
marta.bajowa napisał: | Czyli Mała już szczeka zamiast charczeć i nie budzą jej nocne napady by złapać oddech? |
Szczek został taki jaki był i wg. weta nie jest oznaką jakiejkolwiek choroby.
Nie budzą nas też już żadne nocne napady, nawet stukanie łapek bo już niewiele się drapie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:52, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kochajacy opiekun, dobry wet, pełna miska i kolejna psia bieda będzie mogła już niedługo rozpocząć
nowe życie w swoim nowym domu
Jeszcze tylko trzeba znaleźć ten dom i spełni się następny mały cud
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:36, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj Tequila miała zrobione badania krwi (wszystko jest OK), a dziś niunia jest już po zabiegu sterylizacji. Zabieg zniosła bardzo dobrze, teraz odpoczywa już w domu, a jutro zapewne będzie jak nowa
Jutro Basia skrobnie coś więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:02, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tequila dalej odpoczywa po zabiegu, troszkę pije, jeść na razie nie woła
Jak wstaje to wypróbowuje wszystkie legowiska po kolei, ale jednak zawsze wraca na swoje, bezpieczne
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:43, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tequila już zapomina o zabiegu Chodzi w bardzo mało gustownym "ochraniaczu" /zrobionym jeszcze dla potrzeb Goldi/ tak na wszelki wypadek bo mało interesuje się raną. Firet natomiast bardzo interesuje się zmianami u Teqisi, co zakończyło się wieczorem ustawieniem go do pionu
Apetyt w normie, zachowanie spokojne, częściej poleguje niż szaleje więc jest o.k.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:08, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
obrazki z dzisiejszego popołudnia ....
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]...kreacja
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]...namolny
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] ...kumpele
Goldi mówi... piękny masz strój
Ostatnio zmieniony przez Baszka dnia Pią 18:11, 06 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:07, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tequisia dzięki smaczkom i odrobinie cierpliwości przezwyciężyła niechęć wychodzenia z domu. I nauczyła się sygnalizować potrzebę wyjścia, po prostu staje przy drzwiach opiera na nich nos...i czeka
Poranną toaletę też załatwia za jednym zamachem, jak pozostała ferajna.
Obcowanie całej trójki jest już zgodne, a jako że mnie brak 3-ciej ręki to rozdawanie smaczków odbywa się po kolei "na imię" i nawet jak smaczek upadnie na ziemię inni go nie "kradną" tylko czekają na swoją kolejkę.
Podobnie aportowanie zabawek, jak jedno przynosi swoją, ja rzucam to reszta też szuka innych /u Goldi musi to być piłka / i przynosi do rzucania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:12, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zdążyłam złapać aparat ...
[link widoczny dla zalogowanych]
To wspólna zabawa
Tequila dopiero zaczyna uczyć się bawić wspólnie z innymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:17, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Piękny widok A jak jedyna znana Tequili zabawa, czyli łapanie innego psioła za skórę i trzymanie, dopóki trzymany się nie zezłości? Firet i Goldi święcą Jej przykładem to już pewnie nie ma śladu po takim zachowaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|