TEQUILA

Mariola Kora

Czy mężczyźni muszą sobie podnosic swoje ego kupując takie psy?
Sorki, ale nie rozumiem ludzi, którzy kupują takie i jemu podobne psy. Ani to ładne, ani mądre. Owszem mówi się, że pies jest tak brzydki, ze aż piękny, ale nie w tym przypadku.
U mnie tez mieszka pare egzemplarzy tej rasy i uwierzcie na ich widok łapie małe na ręce, łapie Korka i uciekam, gdzie pieprz rośnie.
A w temacie mężczyzn. Mieszka w mojej okolicy rodzina z amstafem i dokładnie pamietam, jak idąc na spacer, jeszcze wtedy z Fox-em (owczarek belgijski) zobaczyłam ich synka idącego z piwkiem w ręku i luzem biegającego amstafa, który oczywiście bez żadnego ostrzeżenia zaatakował Fox-a. Czy myslicie, ze młodzieniec coś zrobił, jakoś zareagował?
Po co przecież właśnie idzie Pan i władca ze swym ulubieńcem, który ma pozwolenie swego durnego pana na okaleczanie lub zagryzanie innych psów.
Oczywiscie strazy miejskiej u mnie na wsi nie ma, a policja jest do wyższych celów

Daga i Goldi · Gość

Znam amstaffki, które sa taki wychowane, że można je porównac tylko do usposobienia goldena, fakt nie jest to pies szczególnie piękny (zgadzam się w pełni:))
Większość tych psów pada jednak ofiara mody - kupują je dresiarze i pseudokozaki, którzy idąc z psem, chcą się poczuć jak 50cent, ale potem jak się okaze, ze pies to obowiazek no albo że Kiler właściwie to jest Killerkiem i nie rzuci się na każdego przechodnia no to pfffff zaczyna wokół zwierzaka wiać nudą i pozbywają się go czym prędzej. Efekt mody! Coś okropnego.
Rak czy inaczej często te psy są dodatkowo podjudzane i uczone takiej własnie agresji, a wtedy to można tylko uciekać. Wrrr!
Mamy nadzieje, że z Tequillą wszystko w porządku!

Agata_Emi_Lili

Amstaffy są najczęściej agresywne w stosunku do psów, do ludzi niekoniecznie. Agresja do innych psów jest u nich wrodzona i utrwalona genetycznie, bo przecież są one stworzone do walk psów. Dla nich walki z innymi zwierzętami są jak dla naszych złotek pływanie w wodzie czy aportowanie - jedne mniej, inne bardziej ale mają to we krwi.

Agunda

Wiecie co wszystko zależy od właściciela takiego czy innego psa Mieszka koło mnie rodzina która ma takiego psa Do ludzi potulny jak baranek do psów no cóż lepiej nie podchodzić ale... Jeszcze nigdy Hakera nie widziałam spuszczonego Każdy spacer odbywa się na smyczy Można?, MOŻNA tylko trzeba mieć trochę rozumu i chęci A jego właściciele są przemili
Choć co do streotypów posiadaczy takich psów to niestety łysole albo pseudokozaczki Masakra

soorki za of w wątku Teqili Mam nadzieje, że jej kontakty z innymi psiakami nadal pozostaną radosne

Magda Marek i Tequila

Po samej akcji, Tequila była kupką nieszczęścia - jak nie ona. Pół dnia - przeleżała na swoim posłaniu i spała. Ale aby jej nie dać się smucić, popołudniu pojechaliśmy na rodzinne spotkanie i humor od razu jej wrócił, masa atrakcji, ludzi, spacer po parku.

I na całe szczęście nie boi się psów, bawi się z nimi w najlepsze. Tak więc to najbardziej mnie cieszy.

Tak off topic walczymy tylko z jej agresją smyczową - bo bestia szczeka i nakręca się na niektóre mijane psy, a jak jest bez smyczy to w ogóle nie ma z nią problemu. Tak więc trochę pracy przed nami.

Magda Marek i Tequila

Z dumą się chwalimy. Wczorajszego wieczora Tequila nauczyła się pływać.
Zdjęć nie ma, bo brakowało rąk.

Co więcej aportuje kijeczki z wody. Ależ dumni jestesmy Smile

A widok zdziwionego pysia mówiącego- "o cholera pod łapami nie ma ziemi - o .... ja pływam" bezcenny.

Warna.

Jak ja Wam tego zazdroszczę. Brawo Tequila! Very Happy

Magda Marek i Tequila

Żeby nie było, naukę pływania a raczej już wodne szaleństwo nalezy uwiecznić na fotkach. Korzystając z urlopu, wybraliśmy się do Lanckorony i tak było cudnie....

Wszyscy potrzebowaliśmy ochłodzenia...a dziś pada deszcz..i już widzę popołudniowe szaleństwa na mokrej trawie.

Baszka

No...mając taaaki piękny ogon jako ster Wink

to zostanie mistrzem pływackim.

Mam nadzieję, że już nie ma żadnych skutków psychicznych scysji z amstafem Confused

Mizianki dla Tequili

Agunda

Nie ma to jak prywatny basen SUPER

KasiaBarowa

ale super

brawo Tequilka Smile

miałam już pytać jak odkryliście takie superaśne miejsce w okolicach Krakowa, ale już nie pytam jak Cię zobaczyłam w wodzie....prywatny basen...ehhh Wink

pozdrawiamy gorąco Very Happy

Ania i Raffa

A gdzie takie baseny mozna znaleźć?? Smile

Magda Marek i Tequila

A to jest basen w Pensjonacie Tadeusz w Lackoronie. Miejsce magiczne a właściciele pensjonatu fantastyczni.
Pani Ala nie miała nic przeciwko kąpieli psa (sama zresztą jest psiarą i obecnie na stanie w domu są 2 psiaki) ale po jakimś czasie, ktoś z letników zglosił sprzeciw....tak więc kąpiele się skończyły- a basen z nie chlorowaną wodą, tylko z górską ze strumienia, tak więc było cudownie i przeniosłyśmy się do pięknego ogrodu, aby psiaka już woda nie kusiła.

Z jednej strony rozumiem pewne obawy, no ale kurcze psiak to nawet do wody nie nasika....a dzieci tak Smile

Pasiasta Alicja

Michał Majowo-Lutowy