TEQUILA

Magda Marek i Tequila

Obiad się gotuje...więc możemy zdać krótką relację.
Wczoraj Tequila była trochę niespokojna (pewnie stęskniona). Zwłaszcza kiedy przestawaliśmy się nią interesować. Póki jest w centrum zainteresowania to nie ma problemu Wink

Noc przespana spokojnie,ale już o 6.30 Tequila była na nogach. My przez przez pół godziny udawaliśmy jeszcze że śpimy Wink

ale w końcu trzeba było wstać.

Teraz jesteśmy po długim spacerze. Było bieganie, głupawka i trochę tresury. Przychodzi na zawołanie bardzo ładnie... jak nie ma w okolicy nic co odwraca jej uwagę Razz

ale przekupstwo ciasteczkiem wydaje się skutkować Wink

W skrócie: bardzo mądra psina i przy odrobinie cierpliwości i konsekwencji wszystkiego się nauczy Very Happy

Problem na ten momen największy to strasznie ją ciągnie na nasze łóżko, pomimo tego że wie że jej nie wolno. Wczoraj ściągnęła z łóżka ubrania, zatargała na swoje posłanie i zaczęła ciamkać. Dzisiaj dostała pluszaka do zabawy i wydaje się być nim zachwycona... mamy nadzieję, że to o to chodziło Smile

Zastanawiamy się czy włażenie na łóżko jest związane z chęcią zwrócenia na siebie uwagi, czy może po prostu jest jej tam wygodnie...

Magda Marek i Tequila

no to jeszcze parę fotek Wink

Tequila poznała dwa małe Glen of Imaal Terriery (ciężka nazwa rasy Razz

)

Ja i mój nowy miś Wink

A tu już sama nie wiem czy fajniejszy jest mój miś czy mój Kong Wink

Asia Zuzkowa

Bardzo fajne zdjęcia Smile

a do pobudki trzeba się przyzwyczaic. Zuzina robi ją o 6 i ani minuty później Sad

Pasiasta Alicja

Ciągotki łóżkowe Tequilka miała już na zjeździe w Piaskach. Nie wiem, czy Marta ma jeszcze takie zdjęcie zrobione telefonem, z Tequilą i Pasiem na jej łóżku w roli głównej Wink

.

marta.bajowa

Jasne, że mam Smile

Ciągle zapominałam ich wrzucić Embarassed

Taki obrazek zastałam wracając pewnego razu z kąpieli:

Czy Jej aby na pewno wygodnie? Wink

Magda Marek i Tequila

No to wszystko już jasne. Dziś za to przeprowadziliśmy pierwszą próbę samodzielności- Tequila została sama na godzinę w domu - my poszliśmy do lekarza. Na pociechę i jako zajęcie dostała konga wypchanego smakołykami. Musimy ją pochwalić, bo nic nie pogryzła ani niczego nie wyciągnęła Smile

Przetrwaly nawet ciasteczka zostawione na blacie w kuchni.
jedynei ślady łap wskazały na spanie na naszym łóżku (przykrytym jednak narzutą)...ale z tym już się pogodziliśmy- niech jej będzie wygodnie Smile

marta.bajowa

Tequila- trafiłaś do raju ;p Very Happy

Przyznam szczerze, że Tequila potrafiła takim cichaczem wejść do łóżka, że ja nawet nie orientowałam się kiedy to robiła Rolling Eyes

Oczywiście za każdym razem prosiłam o zejście i tak w kółko. Ale za to Tequila w moje 3 dni opieki nad Nią nauczyła się nowego słówka Smile

Skoro jednak Nowa Pańcia pozwala pieseczkowi spać na łóżku to widać, że Tequila ma dużą siłę perswazji i ogromny urok osobisty Wink

Baszka

No to Was chyba zaskoczę, bo Tequila u mnie nie wchodziła na łózko Shocked

Z początku jak robiła nam pobudkę dotykając swoim nochalem /najczęściej/ czoła lub nosa, wsadzała łapki na łóżko, ale jak kilka razy została pomiziana dopiero po zabraniu łap z łóżka, to już się nie pchała więcej Very Happy

Oczywiście jak wracałam do domu po dłuższej nieobecności, to widziałam ślady "używalności" łóżka...ale nie wiedziałam kogo za to winić Rolling Eyes

Magda Marek i Tequila

Tequila zaczyna powoli czuć się jak u siebie... spokojnie śpi, jak się zaczyna nudzić to ją "nosi" i wtedy trzeba jej podrzucić jakąś zabawkę albo zafundować pieszczoty (o to sama się prosi Wink

).

Na spacerze pokazała już, że nie każdy pies jej pasuje. Godeny są ok, ale niektórym 'innym' biedakom oberwały się powarkiwania. Humorzasta dziewczyna.

Dzisiaj cały dzień była akcja 'sama w domu'
Co chwilę ktoś z nas na zmianę (albo razem) wychodził i wracał, żeby się powoli nauczyła zostawać bez problemu w domu. Początkowo było trochę paniki jak ktoś jej zniknął, ale po kilku razach już było dużo lepiej. Jeszcze parę dni takich 'zajęć' i pewnie nie będzie żadnego problemu z zostawaniem samemu.

Oprócz tego była nauka podstawowej komendy 'zostaw' bo póki co każda skórka od chleba albo inne paskudne resztki znalezione na spacerze zostają wciągnięte jak przez odkurzacz...
No i oczywiście cały czas mamy problemy z przychodzeniem jak państwo wołają a ja mam coś ciekawszego do roboty... z tym też będziemy mieli sporo pracy Wink

Za to przekonaliśmy się, że z wycieraniem łap i czasaniem nie będzie żadnych problemów.

Dziś zdjęć nie ma, bo pogoda kiepska Smile

Magda Marek i Tequila

P.S. co do łóżka

Magda Marek i Tequila

Tequila została dziś po raz kolejny sama - na pociechę zostawiliśmy jej wypchanego jedzeniem konga. Chyba się jej spodobało, bo kong został cały opróżniony a w domu panował porządek Smile

A my w tym czasie upolowaliśmy porządne nowe posłanie dla Tequili - na załączonym obrazku widać że przypadło jej do gustu Smile

Wprowadziliśmy też nowy rodzaj przysmaku stosowanego podczas nauki - plasterki paróweczki - bo nasza dziewczyna jest wybredna i chyba brak jej
typowego goldeniego łakomstwa - tak więc aby ją namówić do współpracy musimy przekupić ją czymś smaczniejszym niż kuleczki codziennie spożywanej karmy

marta.bajowa

Magda, tylko nie przekupić. Przekupstwo to zgubna rzecz. Gdy Tequila nauczy się wykonywać prośbę dopiero po pokazaniu Jej nagrody, nie macie z Nią szans jeśli chodzi o próby wykonania jakiegoś polecenia bez pokazania co dostanie w zamian. O ile w domu jakoś da się z tym żyć, to na spacerze może być gorzej jeśli mała nie przybiegnie na zawołanie, bądź nie zatrzyma się na prośbę. Najpierw proście Tequilę o wykonanie czegoś, a nagroda ma być niespodzianką. Czyli najpierw wykonanie Waszego polecenia, a potem nagrodzenie. Nie na odwrót Wink

Inaczej z Tequili zrobi się mała terrorystka ;p

Magda Marek i Tequila

Dokładnie tak robimy, przysmaki są schowane w kieszeni kurtki i nie pokazujemy ich Tequili wcześniej.

Dopiero jak wykona polecenie to zostaje nagrodzona Smile

tak więc zgodnie z tym co piszesz: polecenie a potem nagroda , która jest dla Tequili niespodzianką Smile

marta.bajowa

No to super Surprised

k: Kilka tygodni i Tequilka będzie "kupiona" Smile

Aśka Axelowa