SISI ma już dom

Agata_Emi_Lili

przyczajony tygrys

Agata_Emi_Lili

Na poniedziałek jest zaplanowany drugi zabieg płukania zatok, a we wtorek wieczorkiem Sisi przeprowadzi się na tymczasik do Ani i jej rodziny pod Warszawę.

Aniu, bardzo serdecznie Wam dziękujemy za przyjęcie naszej sierotki do siebie

a Angeli dziękujemy za dotychczasową opiekę nad Sisunią.

milanija

Sisi czuje się dobrze. Niestety ropa wylatuje i z oka i z nosa. Jutro kolejne płukanie mam nadzieję ,że sunia zniesie narkozę i płukanie całkiem dobrze . Poprzednio nie było większych problemów poza wolnym krokiem po zabiegu.

milanija

Niestety nie ma ewidentnej poprawy mimo leczenia silnymi antybiotykami i kroplami.Dzisiejszy zabieg trwał dłużej niż poprzedni .Mam ciągle nadzieję że wytrwałość popłaca i stan Sisi będzie coraz lepszy.....

ania fanta

Witam Was wszystkich! Sisi jest już u nas, przywieźliśmy ją wczoraj wieczorem. Podróż zniosła bardzo dobrze, zwiedziła od razu ogród, obwąchała dom. Z naszą Fantą przyjaźnie ale nie wchodzą sobie w drogę (przynajmniej na razie), mój młodszy syn stwierdził, że pewnie się wstydzą, bo on też tak ma jak poznaje kogoś nowego Smile

Sisi jest grzeczniutka, cichutka, słucha komend, spała bardzo spokojnie. Wycieram oko, wpuszczam kropelki, podaję leki, poznaję i zaprzyjaźniam się z nią, chociaż ona zachowuje się tak jakby była tu od zawsze. Odchodzi na miejsce, wychodzi na podwórko, wraca na wołanie! Po prostu super sunia! Ktoś kto zdecyduje się na jej adopcję, będzie szczęściarzem!
Fotki później, bo nie chcę budzić śpioszka, dam jej odpocząć.

Agata_Emi_Lili

Uraczę Was fotkami

Siska nadzoruje prace kuchenne

i na spacerku

ania fanta

Pssst.... Tak po cichu, chcę Wam powiedzieć, że oko Siski ropieje jakby mniej... Ale nie chcę zapeszać i na razie ciiiii.......
A w ogóle to byłyśmy na kąpieli u Pani Doroty i Sisi wygląda dużo lepiej, bo Pani Dorota baaaaaaaaaaardzo się starała, żeby tak było. Dziękujemy bardzo Pani Dorocie!

Agata_Emi_Lili

A to nasza Ślicznotka po wizycie u Dorotki

Joanna i Bizia

Śliczna. Myślałam, że ogonek za bardzo przycięty, ale on chyba od początku taki słabiutki był, prawda?

Agata_Emi_Lili

Agata_Emi_Lili

Siska miała wczoraj kolejny zabieg płukania zatok. Nie chcemy zapeszać, ale według doktor Irenki wydzieliny jest mniej niż poprzednio i w wydzielinie nie ma już krwi. Może po malutku idzie ku lepszemu?

Niestety musieliśmy Sisce znowu zafundować przeprowadzkę :-( Na szczęście wydaje się, że zmiany domu niunia znosi bardzo dzielnie i dobrze. Od wczoraj Sisi jest pod opieką Paulinki i Lilu, którym należą się wielkie podziękowania za przyjęcie jej pod swój dach Heart

Paulina&Lilu

Tak, Sisi jest u nas od poniedziałku wieczorem. Przyjechała trochę jeszcze "pijana" po narkozie. Teraz jest już znacznie lepiej Smile

Sisi dużo śpi. Właściwie poza spacerami i czasem na pielęgnację to wyleguje się na posłaniu. Niezmiennie mnie jednak zadziwia jak żwawo wchodzi po schodach, normalnie w podskokach Smile

Szybciej niż moja Lilu. Na spacerach zafascynowana jest kaczkami. Jakby mogła to by wskoczyła za nimi do stawu Smile

Ogólnie jak na stan w którym jest to jest strasznie pocieszna. Dziś przymilała się do pani doktor, która pobierała jej krew. Nawet próbowała jej przesłać buziaka. Rozczula mnie ten jej obrzępolony ogon, który śmiesznie kiwa się podczas spaceru Smile

Paulina&Lilu

Jutro minie dwa tygodnie jak Sisika jest u nas. Nieśmiało (tfu tfu żeby nie zapeszyć) mogę powiedzieć, że dziewczyna ma się coraz lepiej. Wyciek z oka jest już sporo mniejszy Smile

W środę jedzie na kolejne płukanie zatok i jej stan zostanie oceniony profesjonalnie przez weta. Zdamy relację na pewno. Trzymajcie kciuki Smile

Poza tym Siska to przesympatyczna sunia. Ogon merda się cały czas, na ulicy cieszy się do każdego. Uwielbia aportowanie przedmiotów wszelkich: piłki, maskotki patyki. No normalnie 100 % goldena w goldenie Smile

Paulina&Lilu

Mam jeszcze kilka zdjęć dla wielbicieli dziewczyny.

Tu jeszcze nieśmiało Sis zagląda do kuchni Smile

Siska coraz śmielej zagląda do kuchni Smile

A tu już pilnowanie czy nic nie spadnie Smile

W pieleszach

Gośka&Bella

Paulinko, serdecznie Ci dziękuję za uchylenie drzwi i serca przed Siską. A najbardziej za.... udostępnienie tych pieleszy... Aż się wzruszyłam, należy się dziewczynce wszystko, co najlepsze.