SHREK

Agata_Emi_Lili

Pod koniec grudnia 2010 r. do schroniska w Toruniu trafił golden. Miał trochę nieczytelny tatuaż, ale w końcu udało się ustalić, z jakiej hodowli jest psiak. Niestety ZK ani hodowca nie mieli kontaktu do właścicieli psa, nikt też psa nie szukał.

Shrek (bo tak ma na imię) ma niecałe 10 lat, jest łagodny i do ludzi i do zwierząt, ładnie chodzi na smyczy, zna podstawowe komendy, jak na staruszka jest pełen wigoru.
Ma problemy zdrowotne:
- wyłysienie na ogonie
- ma "guzek" za kłem z prawej strony - może to być dziąślak

BARDZO chcemy pomóc Shrekowi, ale w tej chwili, gdy mamy tak wiele psów pod opieką, jest problem z DT dla niego, jak i pieniędzmi na diagnozę i leczenie.

Mamy jednak nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się pomóc Shrekowi, będziemy wdzięczni za propozycje pomocy, które umożliwiłyby nam wyciągnięcie Shreka ze schronu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Majka

Witam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie,jestem z Torunia,posiadam 2 labradory i 3 koty,działam w toruńskim ZKwP.
Razem z koleżanką Asią zareagowałyśmy na sygnał z naszego schroniska o tym,ze przebywa tam golden.
Od tego czasu odwiedzam go codziennie i wyprowadzam na spacer.Nie jest to wiele , ale chociaż tak staram się mu pomóc. Na spacerku Shrek jak każdy facet ma do zostawienia wszędzię swoje sms-y Smile

chociaż kropelkę, gdy usłyszy, że wyciągam szeleszczący woreczek z przysmakami zaraz jest przy mnie Smile

Oj wielki z niego łakomczuszek.Największy chyba problem jest z jego bardzo skołtunioną sierścią.Mrozy teraz duże,u nas śniegu napadało więc chyba nie ma go co ciąć na te schroniskowe warunki-przebywa w kojcu na zewnątrz .Rozpowiadam wszystkim znajomym o tym sympatycznym piesku,może znajdzie swój kochający dom...
Strasznie to smutne i przykre jak trzeba go odprowadzić i zostawic w kojcu i te jego piękne oczy :cry:Mam nadzieję,że razem coś wymyślimy.Chętnie pomogę.Pozdrawiam.

Majka

Dodam jeszcze, że Shrek zna komende siad,daj łapę i daj głos,lubi mizianie po nosku.

Agata_Emi_Lili

Witaj Majka !
Wielkie dzięki, że opiekujesz się Shrekiem. Musimy coś wymyślić, bo Shrek wymaga zdiagnozowania i leczenia.

Małgorzata

moja propozycja jest aktualna, o ile Fundacja mi na tyle ufa. Kwestia dowiezienia go do mnie do Wałbrzycha, w tym czasie mozna myśleć dalej (szukać lepszego DT tzn. gdzie będzie mógł być bez problemu lub DS lub innego rozwiązania) aby nie był za długo w schronisku. Mieszkam sama więc nie bedzie problemu gdyby miał jakieś dziwaczne przyzwyczajenia.

Agata_Emi_Lili

Małgosiu, dzięki za chęć pomocy. Musimy jednak kierować się nie tylko emocjami, ale i zdrowym rozsądkiem. Staramy się w miarę możliwości organizować sprawy tak, żeby nie działać na tzw. "łapu capu" i za chwilę martwić się co dalej.
Przywiezienie Shreka do Ciebie oznaczałoby konieczność znalezienia innego domu na weekendy (co może okazać się niewykonalne, a przy tym powodowałoby dezorientację u psa), poza tym oczekiwanie na wolny lub chętny DT może trwać długo.
Dzięki za chęć pomocy i wielkie serce, ale to chyba nie jest dobre rozwiązanie.

Majka

Przesyłam Wam zdjęcia z wczorajszego spacerku. Shrek - Limal (schroniskowe imię) - ja na niego mówię Goldi - jest coraz bardziej otwarty, położył się na śniegu i wystawił brzuch do głasków. Cieszy się do wszystkich, na inne psy reaguje w ten sposób, że odwraca się w drugą stronę jakby ich nie było. Najbardziej rajcują go inne zapachy na spacerku Wink

Jest kochany.

Majka

A oto zdjęcia:

Agata_Emi_Lili

Majka i Asia były wczoraj u Shreka. Psiak został wyczesany, pozbawiony kołtunów.
Jest radosny, wdzięczny, daje ze sobą zrobić wszystko, od czesania, przez obcinanie dredow i paznokci, smaki rąbie na potęgę, michę można mu zabrać, nawet się do samochodu z chcęcią ładował.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Majka

Bardzo Was proszę pomóżcie znaleźć mu kochający domek.Są takie silne mrozy a on biedny, sam w kojcu na zewnątrz.Może przytulić się tylko do sianka...
Asia wykazała się wielkimi zdolnościami fryzjerskimi,wszystko co można zrobiła sprawnie i delikatnie Smile

A Shrek był zadowolony Smile

:)Dzięki Asiu!

Ania, Kamil i Maks

Shrek jutro zostanie kolejnym podopiecznym Fundacji. Jutro wieczorem jade do Torunia zabrac psiaka od Asi. Wierze ze Shrek sie dogada z Maksem i nie dostane od zony po glowie Razz

Nie wiem czy wszyscy wiedza ale bedzie to nasz pierwszy Tymczas dlatego licze na Wasze wsparcie (powinny byc dyzury na forum Very Happy

)

pozdrawiam i do jutra wieczorem...

Aga i Bella

W wielkie serce psa zawsze wierzyłam. Zaczynam wierzyć, że są ludzie, którzy też je posiadają ( nie tylko jako organ ). Dzięki takim jak Wy. Heart

Marta&Angus&Alma

Kamilu czy jesteście w pełni świadomi co robicie ??

Tymczasy bardzo uzależniają ale to słodki nałóg

.
Jak tylko będziecie mieli pytania, piszcie śmiało, czekamy zatem na Shreka Smile

Iza Sagusiowa

Super wiadomość, bardzo się cieszymy do kolejnego złotka uśmiechnęło się słoneczko.
Mamy tylko nadzieję, że chłopaki się dogadają. Trzymamy kciuki i łapki Smile

dorota i maciek

Ale cudowna wiadomość

, strasznie fajnie, że jednak udało się mu pomóc.