|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:56, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Szantula napisał: | Kamilu chodzi mi o to, że to może być zapalenie gruczołu ogonowego - wspominałes, że w tym miejscu jest zgrubienie. Moja sunia też to ma i na całe szczęście nie jest to nic poważnego. Jasne jest to, że wet musi obejrzeć  |
Szantula, moja wypowiedz, broń Boże, nie była zaczepką. Tylko ja teraz nie chcę analizować na forum jego stanu zdrowia, bo ciężko o fachową diagnozę na forum mam nadzieję, że te wszystkie dolegliwości okażą się błachostkami, bo psiak jest ekstra!
Aktualnie robię wywiad w sprawie weterynarzy-fachowców w Łodzi, ew. w okolicach. Maks potrzebuje tylko jednego fachowca - okulistę i jest nim dr Garncarz (zaszczepić może każdy). Shrek natomiast potrzebuje kogoś kto to wszystko fachowo zdiagnozuje.
Więc jeśli znacie takowych speców w Łodzi to proszę o pw!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Majka
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:02, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie Aniu i Kamilu,dzięki wielkie za DT dla Shreka:)Jesteście KOCHANI!
To cudowny,mądry pies.Nie umiem zrozumieć dlaczego nikt go nie szukał...
Bardzo ale to bardzo podbił moje serce.Czytam te posty i dudlam i cieszę się,że nie muszę zamykać go w tej cholernej,schroniskowej klatce.Ta świadomość,że on tam jest sam bez "swojego" człowieka była straszna.Myśli ciągle krążyły wokół tej sprawy.Uff,dziękuję Wam i Fundacji,oczywiście dziękuję też Asi ,na którą można liczyć w każdej sytuacji i Dorotce za prace nad Shrekiem,żeby zrobić z niego niezłe CIACHO:)Człowiek zaraz uśmiecha się do życia wiedząc,że jest tylu życzliwych ludzi.
Shrek umie także takie rzeczy jak komenda Równaj przy prawej nodze,zaraz zwalnia i bez żadnego szarpania wyrównuje.Jestem też bardzo ciekawa jak będzie zachowywał się gdy będzie wracał ze spaceru do domku.Gdy odprowadzałam go do schroniska zabierał smycz i niósł ją w pysku,wyglądało to bardzo imponująco ale też dla mnie smutno,wiedzial biedulek,że zaraz się rozstaniemy i potulnie ze smyczą w pysku wracał do klatki.
Dorota wyczyściła też Shrekusiowi uszka,a ja 25-02-2011 odrobaczyłam
(powtórka po 10 dniach). Przez te 11 dni zdążyłam go bardzo polubić.
I na nic moje rozsądne upodobania do psów krótkowlosych i broń Boże jasnych.Shrek jest the best i tyle.
Trzymam za niego kciuki i czekam na ciekawe opowieści.
Pomiziajcie Maksa i Shreka za uszkiem,pozdrawiam Was i wszystkich Forumowiczów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:44, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj Majka, dzięki za wsparcie!
Właśnie wróciłem ze Shrekiem od weterynarza.
Ogólnie rzecz biorąc Shrek to zdrowy pies , a teraz szczegóły
1. nadziąślak - spowodowany jest wadą zgryzu. Ząbek drażni dziąsło i dlatego wytworzyła się taka narośl.
2. spuchnięty pysk - okazało się, że wcale nie jest spuchnięty tylko albo taka jego uroda albo jest to też spowodowane wadą zgryzu. Nie jest to żadna zmiana chorobowa. Nic go pyszczek nie boli i lubi go używać do wymuszania głasków
3. ogon - wyłysienie i opuchlizna spowodowane jest nadprodukcją męskich hormonów - lekarz sprawdził przy okazji prostatę (jest ok). Ogólnie u psiaków się w tym wieku się to zdarza. Z tego co zrozumiałem to nadmiar hormonów blokuje jakoś gruczoły na ogonie i gromadzi tam się łój i dlatego wypadają włosy przy siadaniu itd.
4. kastracja - Shrek wg. lekarza może być spokojnie kastrowany - pomoże to również przy nadmiarze hormonów. Jedna uwaga - po kastracji Shrek musi przestrzegać diety żeby już nie przytył.
5. Shrek został zaszczepiony na choroby zakaźne
6. Uszy są trochę brudne więc zaczynamy regularne czyszczenie
A teraz uwaga - Shrek waży 39,25 kg kto by pomyślał
Jutro prawdopodobnie przyjdzie karma dla seniorów, na którą przejdzie Shrek.
W tym miejscu chciałbym w swoim i Shreka imieniu (Fundacja niech robi to sama ) podziękować Panu lek. wet. Konradowi Kaliszowi z [link widoczny dla zalogowanych] za nieodpłatne zdiagnozowanie, przebadanie naszego podopiecznego i cenne rady!
Ostatnio zmieniony przez Ania, Kamil i Maks dnia Pon 13:46, 28 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia i Bazyl
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:29, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kamilu! wspaniale wieści!!!
A w tą wagę az trudno uwierzyć!
Mam jeszcze pytanie: czy przewidziane są badania krwi? morfologia i pełna diagnostyka hormonalna?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:33, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Asia i Bazyl napisał: | Mam jeszcze pytanie: czy przewidziane są badania krwi? morfologia i pełna diagnostyka hormonalna? |
Oczywiście, zrobimy morfologię i biochemię krwi, a ze spraw hormonalnych, zbadamy tarczycę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:39, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście te badania są przewidziane. Ale dobrze było by je połączyć z kastracją - przed operacją takie badania i tak trzeba zrobić, a na kastracje trochę za wcześnie (w sensie, że krótko jest z nami, a nie że jest za młody )
Jednocześnie wydaje mi się, że warto byłoby zrobić EKG - nie zauważam żadnych dolegliwości sercowych ale badanie nie jest drogie, a pies ma swoje lata...
Ostatnio zmieniony przez Ania, Kamil i Maks dnia Pon 16:40, 28 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia i Bazyl
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:48, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę ze Shrekuncio "wpadł" w odpowiednie ręce!
Ciesze się ze że te dolegliwości nie są poważne!
A wieczorem postaram się umieścić zdjęcia Shreka z salonu piękności - bo juz do mnie dotarły, tylko muszę je pozmiejszać.
Kamil jak Maksio? Zaczynają dogadywać się chlopaki?
I jeszcze jedno... na pewno 39,5 a nie 49,5??? Aż mi się wierzyć nie chce tym bardziej że go wsadzałam do wanny;-) hehehehe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:58, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
hehe, sam do końca nie wierzę w tą wagę i jak będziemy na mieście w Kakadu (sklep ZOO w centrum, do którego można wchodzić z psiakiem) to go zważymy jeszcze raz. Jest tam nieodpłatna i nowoczesna waga dla psiaków
Zapomniałem jeszcze napisać, że lekarz zwrócił mi uwagę na, iż trzeba uważać na ruch Shreka. Mimo, że psiak jest ruchliwy i wskakuje do samochodu to trzeba go pod tym względem oszczędzać. Lekarz zbadał mu kończyny i staw biodrowy. Ocenił, że nic się poważnego nie dzieje ale skakanie do samochodu trzeba ograniczyć... więc na spacery do lasu chyba nie będziemy jeździć - samochodem 5 minut ale na pieszo jest to od nas 30 minut - w jedną i drugą stronę + po lesie to może być dla Shreka za dużo
Oczywiście w weekendy i tak będziemy jeździć
Dodam jeszcze, że właśnie wróciłem ze stacji krwiodawstwa i nie było mnie 2 godziny - w tym czasie psiaki zostały same i wszystko jest tak jak zostawiłem
Ostatnio zmieniony przez Ania, Kamil i Maks dnia Pon 17:02, 28 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majka
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo cieszę się, ze chlopaki się dogadują.Czy Shrek nadal ustępujei odwraca wzrok, czy może grandzi na całego z Maksiem?
A schronisku kolejny golden...będzie do wzięcia po 11 marca...
Przykre,pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:39, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
z nowości - przyszła karma i Shrek już zjadł kolację dla seniorów z chłopakami można powiedzieć, że bez problemu - zostali dzisiaj pół dnia sami (Ania wróciła k. 12).
Shrek się powoli u nas aklimatyzuje. Jest fajnym pieszczochem. Trochę po nim widać wiek - nie jest to pies dla ludzi, którzy oczekują, że będzie cały dzień aktywny, biegał i chodził na kilkugodzinne spacery.
Shrek nie wymusza jedzenia ani spacerów - zaczyna się dopiero cieszyć jka zakładam buty. JEdnyne co wymusza to głaskanie - jak się już raz zacznie to trąca nosem o jeszcze. Psiak nie wskakuje na kanapy i zostawia dużo mniej sierci od Maksa!
Uwierzcie mi, jest wspaniałym goldenem!
NIE NO! nie wierzę, że macie jeszcze jednego goldasa! kurde to jest niemożliwe! zlikwidowano tam jakąś pseudohodowlę? straszne to jest!
Ostatnio zmieniony przez Ania, Kamil i Maks dnia Wto 22:44, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majka
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:53, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ten goldenek ma coś z łapką,podobno kuśtyka po starym złamaniu,obejrzałam uszy, są całe porośnięte sierścią i nie widziałam tam tatuażu.Oczko zaropiałe, ogólnie wychudzony,smutny...Jest w schronisku od piątku i jeszcze nikt go nie szuka...Zabrany bo błąkał się na ulicy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majka
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:57, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A co do Shreka to chyba robi się namolny na głaski? To rozbrajające, ale jak się nie ma za dużo czasu to troszkę kłopotliwe Dlatego uznanie dla
DT
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 0:07, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Majka napisał: | Ten goldenek ma coś z łapką,podobno kuśtyka po starym złamaniu,obejrzałam uszy, są całe porośnięte sierścią i nie widziałam tam tatuażu.Oczko zaropiałe, ogólnie wychudzony,smutny...Jest w schronisku od piątku i jeszcze nikt go nie szuka...Zabrany bo błąkał się na ulicy. |
Majka, w sumie to raczej nie mamy już mocy przerobowych, ale podeślij zdjęcia tego goldasa, co? Najlepiej na maila...
Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:49, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
no i Shrek na porannym spacerze mial rozwolnienie - moze to ta nowa karma :/
Ostatnio zmieniony przez Ania, Kamil i Maks dnia Śro 16:43, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:07, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mógł tak zareagować na zmianę karmy. jeżeli po Maksowej karmie nie miał problemów, to mieszajcie mu te dwie karmy, stopniowo z dnia na dzień zmieniając proporcje na rzecz nowej karmy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|