|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania, Kamil i Maks
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:22, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja siebardzo ciesze Bernardzie ze tak duzo piszecie o Shreku i bardzo fajnie Wam to wychodzi
Shrekus byl u nas przez miesiac i to jak go opisujesz jest takie jak go zapamietalam:) - wielki pieszczoch, lakomczuszek, o oczkach do zakochania od pierwszego wejrzenia
Dzieki wielkie za takie fajne opisy, bo dzieki temu wiemy ze Shrekus jest baaaaardzo szczesliwy
pozdrawiamy goraco!!!
ps.
U nas Shrekus tez ignorowal zabawki, ale jak go Mas zachecal do podgryzywania to chetnie sie dolaczal:) i tez wolal lezec na parkiecie niz w legowiku:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:11, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
bernard napisał: |
Shrek nie lubi patrzenia w oczy. Gdy się nad nim nachylamy, żeby go pogłaskać. Gdy siedzę na podłodze, Shrek przyjdzie, usiądzie obok i zaraz odwraca głowę. Gdy leżę na łóżku, Shrek położy głowę obok mojej. Wystarczy, że otworzę oczy, Shrek odwraca głowę | Arczi nie ma nic przeciw temu, to ja, w takich przypadkach odwracam wzrok, natomiast Beza nachalnie kładzie mi głowę na ręce wpatrując się w moje oczy i nie odpuszcza mimo, że ja tez nie spuszczam wzroku.
bernard napisał: | Nie robimy żadnego zabierania i oddawania kości | Jako tester, na co pies nam pozwala, to bardzo dobra metoda i 'testuję' tak Fireta do dzisiaj
bernard napisał: | Czasami przyjdzie, żeby go pogłaskać i podrapać po tyłku. Ot cały Shrek |
Artusek też woli masaż tyłka niż czochranko za uszami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina beniu i shrekuś
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:01, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Niedawno wróciliśmy ze spacerku. Shrekuś trochę odsapnął a teraz Beniu smaruje mu łapki tridermem. Jest już troszkę lepiej. Za kilka dni pójdziemy na kontrolę do weterynarza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hania_Edi
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 9:12, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czytając opisy i oglądając zdjęcia stwierdzam, że Shrek jest szczęściarzem, że trafił do Waszego domu ...
I niech Shrekowe łapki szybko zdrowieją!
Ostatnio zmieniony przez Hania_Edi dnia Pon 9:13, 30 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bernard
Gość
|
Wysłany: Wto 22:58, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem u weta.
Pod łapą jest dużo lepiej, ale wróciła ropa, z którą już Linda walczyła.
Wet stwierdził, że to może być w sumie powiązane, bo to jest mniej więcej w tym samym miejscu. Zrobił zastrzyk z antybiotyku w to miejsce. W czwartek idziemy jeszcze raz. W zależności od stanu podejmie następne kroki.
Dzisiaj byliśmy nad jeziorem z Kasią, Markiem, Yogim i ich kilkoma innymi znajomymi.
Tym razem mała relacja video
http://www.youtube.com/watch?v=5_-baXNrCIk
A tutaj Shrek pokazuje, do czego służy rzucony patyk
http://www.youtube.com/watch?v=NHWRm0fqJ2o
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:53, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że Shrekuś taki zadowolony z życia .
W pewnym momencie na filmiku widać jak zadziera dupinę do czochrania, świetnie .
U Shreka widzę podobieństwo z moim Angusem, rzucony patyk jest po to , żeby go schrupać i zabawa się kończy .
Mam nadzieję, że łapka szybko się wygoi. A nie można z tego miejsca zrobić jakiś zeskrobin, wymazu ?? i konkretnie działać z antybiotykiem w bakterie ??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bernard
Gość
|
Wysłany: Śro 8:41, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
no właśnie zrobi to jutro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina beniu i shrekuś
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 15:53, 02 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Byliśmy dziś rano ze Shrekusiem u weterynarza.
Łapki bardzo ładnie się goją, nawet ta w której zbierała się ropa.
Shrekusiowi zostały wyczyszczone uszka, wiemy juz jak to sie robi, jakich płynów używać i teraz będziemy juz to robić sami. Weterynarz pokazał tez nam jak sie przycina paznokcie.
Shrek był bardzo dzielny, wszystkie zabiegi cierpliwie znosił, a na koniec dostał smacznego gryzaka, którego niósł dumnie w pyszczku do samego domu;-)
Fajny jest ten nasz Shrek:-) Uwielbiam poranki, kiedy usłyszy, że sie budzimy od razu idzie nas przywitać, opiera na poduszce swój nieziemsko śliczny krzywy pycholek i czeka na głaski:-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bernard
Gość
|
Wysłany: Nie 21:58, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Z powodu natłoku zajęć rzadko tu ostatnio zaglądam.
Wszystko jest w porządku. Shrek coraz bardziej daje po sobie poznać, że nas polubił.
Z dnia na dzień widzimy większą różnicę w porównaniu do pierwszego dnia.
W piątek byliśmy nad jeziorem, żeby Shrek mógł się trochę opłukać. Mieliśmy nadzieję, że wytarza się później w trawie i będzie piękny i czysty. Niestety trawa była tak rzadka, że Shrek praktycznie wytarzał się na ziemi. Podjęliśmy decyzję o wykąpaniu go w łazience. Nie było żadnych zgrzytów. Shrek jak zwykle dzielnie to znosił. Trzeba przyznać, że od piątku jego sierść jest zupełnie inna. Dużo przyjemniejsza w dotyku. Przed kąpielą na dłoniach zostawał tłusty osad, teraz puszysty i mięciutki. Nie znaczy to oczywiście, że od teraz będziemy go kąpać co tydzień. Po prostu, gdy uznamy, że mu się naprawdę należy, to powtórzymy zabieg. Teraz i tak idzie lato, więc będzie płukany w jeziorach przy każdej okazji.
Weekend spędziliśmy w Kole. Shrek i Aleks już się polubili. Piją i jedzą z tych samych misek, śpią razem. Shrek na noc został z Aleksem i rodzicami w domu, gdy my bawiliśmy się na weselu. Wczoraj w Kole odbywał się koncert i przy tej okazji odbył się pokaz sztucznych ogni. Akurat dom rodzinny Karoliny znajduje się w sąsiedztwie stadionu, gdzie odbywał się koncert. Mama powiedziała, że Shrek bał się wybuchów. Skulił się i poszedł w najgłębszy kąt pokoju. Gdy wróciliśmy nad ranem, Shrek się bardzo ucieszył z naszego widoku i oczywiście z wzajemnością
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:48, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
bernard napisał: | W piątek byliśmy nad jeziorem, żeby Shrek mógł się trochę opłukać. Mieliśmy nadzieję, że wytarza się później w trawie i będzie piękny i czysty) | Bernard zapomnij o tym, że golden chce być 'czysty' wg. ludzkiego rozumienia on jest 'czysty' jak czuje swój własny zapach z dodatkiem 'perfumy' np; rybnej lub innej podobnie pachnącej
bernard napisał: | Mama powiedziała, że Shrek bał się wybuchów. Skulił się i poszedł w najgłębszy kąt pokoju. | Ale wierzę, że wiesz jak sobie radzić z takimi lękami
bernard napisał: | Shrek i Aleks już się polubili. | Pokaż nam tego Aleksa ...a najlepiej Shreka z Aleksem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:39, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Hej,
no to super że u Was wszystko dobrze.
Shrek ma teraz wiele atrakcji, bardzo się cieszę.
My u siebie też zaobserwowaliśmy, że boi się burzy i wystrzałów, ale z tego co mi poradzono, nie należy go wtedy głaskać i przytulać.
U nas schował się pod biurko.
W Sylwestra lub przy takich okazjach, ja zawsze daję zwierzakom coś na uspokojenie od weterynarza.
Wygłaszcie go od nas porządnie !!!
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bernard
Gość
|
Wysłany: Pią 17:22, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Przepraszamy, że nie pisaliśmy tak długo, ale ostatnio przytłaczają nas obowiązki, a każdy wolny czas spędzamy całą trójką lub gdy jedno z nas pracuje, to dwójką na dworze.
O tym, jaki Shrek jest fajny i wspaniały, można by pisać godzinami, ale to już wiecie. Otwiera się na nas coraz bardziej. Zauważamy to z każdym dniem. Od dwóch tygodni jest zupełnie innym psem niż pierwszego dnia. Przebywanie ze Shrekiem jest czystą przyjemnością, ani przez chwilę nie poczuliśmy nudnego obowiązku wobec niego.
Trochę o jego zdrowiu. Z łapką od ostatniego postu bywało różnie. Karolina próbowała różnych metod, byle nie podawać mu antybiotyku doustnie. W końcu ten antybiotyk podajemy, ale mamy wrażenie, że na tym się nie skończy. Zobaczymy, co będzie dalej. Shrek waży 36 kg. Zauważyłem jednak, że gdy miał 35,5, to było widać jego talię, a on sam jakby inaczej się zachowywał, jakby było mu lżej. Teraz powoli zmieniamy mu karmę na Purinę. Kupy robi twarde. Nawet rzekłbym, że robi lepsze od czasu mieszania karmy. Postaram się jednak nieco zrzucić jego wagę. Mam pytanie do Was, ile powinien ważyć taki dorosły golden? Patrzę na inne psy, jak są zbudowane, pytam, ile ważą i właśnie mam wrażenie, że Shrekowi przydałoby się zrzucić ten 1 kilogram. A co do karmy. Mieszankę z nową karmą je dużo chętniej niż 1st choice'a. Wcześniej bardzo rzadko zjadał całą porcję, teraz za każdym razem to robi.
Shrek zaczyna reagować na komendę zostaw. Tak mniej więcej co drugi raz Również co drugi raz łatwiej jest mi wyjąć z jego pyska znalezione jedzenie.
Byliśmy u znajomych, którzy mają suczkę owczarka niemieckiego. Mówili nam, że już wcześniej próbowała ustawiać inne psy. Shrek chyba trochę się jej bał. Żal nam się go zrobiło. Nawet nie próbował na nią warczeć. Przy innych psach warknie i zostawiają go w spokoju.
Byliśmy też u znajomych, którzy mają małą suczkę labradora Metę. Meta wchodziła Shrekowi na głowę - dosłownie! Shrek zazwyczaj leżał i szczekał, a jak już naprawdę miał dosyć, to odchodził, ale sytuacja i tak się powtarzała. Poniżej zdjęcia, a wkrótce zamieszczę filmy.
Wczoraj byłem ze Shrekiem nad jeziorem. Wszyscy się zachwycali, jaki kochany piesek. Jak Shrek wyszedł z wody i zaczął się turlać, wszyscy byli wniebowzięci, ale jak skończył i zmienił barwę na czarną, to nieco zwątpili Wczoraj Shrek przepłynął jakieś 3 metry. Chciał przejść po skosie z jednego miejsca do drugiego, a że grunt mu uciekł, to popłynął. Gdy ja wskoczyłem do wody i odszedłem na ok 5 m, gdzie dla niego było już stanowczo za głęboko, to szczekał jakby trochę nerwowo.
A teraz czas na zdjęcia:
Tak Shrek wita nas rano. Kładzie głowę na poduszce i czeka, aż ktoś go głaskanie
Na spacerze Shrek uwielbia czochranie. Wtedy wstępuje w niego mały szczeniak. Bawić się chce tylko na dworze, w domu nie reaguje na zabawy. Ja go drapię, gdzie popadnie i zaczepiam, a on łapie moją rękę pyskiem. A gdy tylko przerwę, to zaczyna szczekać, a jak odejdę, to sam przybiega po jeszcze. Zazwyczaj wtedy kładzie głowę na ziemi, a tyłek wypina w moim kierunku Jak skończę się z nim bawić, to zazwyczaj się turla, kładzie się na łapach i szczeka tak długo, aż znowu nie zacznę. Wtedy znowu na plec, brzuch w górę i uśmiech od ucha do ucha
Posmarowałem mu łapę rano rivanolem i założyłem skarpetkę, żeby nie lizał. Gdy Karolina przyszła z pracy, Shrek nadal ze skarpetką chodził
Shrek i Meta
Shrek lubi leżeć na boku z lekko wyciągniętym językiem
Shrek, Meta, Alek i Agatka
Ostatnio zmieniony przez bernard dnia Pią 17:23, 17 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:55, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe wiadomości, Shrek jest niesamowity żeby tylko łapka się jeszcze zagoiła i będzie idealnie
Co do prawidłowej wagi dorosłego goldena, to generalnie dla samców jest to zakres 33-40 kg. Trzeba jednak pamiętać, że każdy psiak ma nieco inną budowę ciała, psy różnią się też wielkością więc trzeba ustalić optymalną wagę dla konkretnego osobnika.
Bardziej niż na wagę trzeba patrzeć na sylwetkę i sprawdzać czy czy przy dotyku pod skórą czuć żeberka
Tutaj jest poglądowo pokazane co i jak:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bernard
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:39, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Filmiki urocze a Shrek super cierpliwy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|