Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
balbinka
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 19:14, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
aaa... wiem - to maluszek taki
niech się zdrowo chowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:01, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Pod czujnym okiem ciotek (Sari i Rani) Robin dobrze się czuje i zdrowo chowa.
Sarinka i Fryderyk szaleją i bawią się, ale traktują malucha delikatnie. Rańka porządku pilnuje i matkuje Robinkowi.
Kilka zdjęć z dzisiejszego dnia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Nie 8:28, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilka Askanowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:21, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cała gromadka przecudna..... A maluch Robin nawet kolorem się wpasował.....
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:08, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Lilka Askanowa napisał: | A maluch Robin nawet kolorem się wpasował.... |
Nie chwaląc się - to moja zasługa Poszłam "w zaparte", że jeżeli golden jest za duży,
to mały chociaż w goldenim kolorze musi być...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:53, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Maluszek wygląda jak pluszak Jest śliczny, że o reszcie już nie wspomnę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:20, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Plan wyjazdu do Świerklańca nie wypalił - jak zwykle...
Zdjęcia z dnia wczorajszego:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Moja mama stara się przekonać Sarinkę i Rani do wykonania "siad"
[link widoczny dla zalogowanych]
Robin. Legowisko i łóżko są dla niego równie dobre
[link widoczny dla zalogowanych]
Spotkanie na podeście. Jakoś muszą się wyminąć
PS. Jakość zdjęć marna, bo Sony odmówił współpracy (naprawa nieopłacalna).
Może w końcu dorobię się jakiegoś normalnego aparatu foto...
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Nie 8:40, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:33, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jolu Robin wygląda jak udomowiony lisek Cudniasty jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:43, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Spacerek pt: Zdążyć przed deszczem...
[link widoczny dla zalogowanych]
W czasie jazdy nad wodę dziewczyny jeszcze dosypiały w psiowozie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sarinka pyskuje: szybko, rzucaj ten patyk, nie ma czasu!
[link widoczny dla zalogowanych]
Z patykiem na brzeg. Czas na ogryzanie z kory
[link widoczny dla zalogowanych]
Rani woli popływać ze swoim patykiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Na brzegu też można trafić na coś interesującego. To czarny labrador zostawił swoje wiadomości.
Potem Blacki ślicznie bawił się z Sarinką, ale niestety nie ma go na zdjęciach. Za szybki był
[link widoczny dla zalogowanych]
Co??? Już koniec, musze wychodzić? Muszę, dają smaczki
[link widoczny dla zalogowanych]
Przed drogą powrotną, jeszcze mizianko na trawce i umawiamy się z panią od Blackiego na następny spacer.
Blacki, to prawdziwy szczęściarz, on mieszka nad tą wspaniałą wodą
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Sob 23:01, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:23, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Resztę wczorajszego dnia, po nadwodnym spacerku spędziliśmy w domu, przy zamkniętych oknach i drzwiach na taras.
Niestety w naszej "wsi", pod kościołem był odpust. Rodzice pokupowali dzieciakom petardy i kapiszony...
Kanonada ustała dopiero po 22.00, kiedy przyjechała wezwana przez sąsiadów Służba Miejska
Rozpylałam DAP, rozdałam cały zapas suszonych uszu... Reszta psów jakoś przetrzymała, tylko Rani szalała.
Na jej strach przed wybuchami i grzmotami nie wymyślono chyba jeszcze lekarstwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:38, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnie dni kwarantanny Robinka były bardzo spokojne, słoneczne, wręcz sielankowe
Żebyśmy się do tej sielanki nie przyzwyczaili za bardzo, to na naszych polach do biegania
i nawet w ogrodzie za domem, pojawiły się znowu kleszcze
Dziewczyny już zostały nakropione, Robinkowi zamówiłam HERY dla szczeniaków i kociaków.
Skończył już 3 miesiące, więc sądzę, że mu nie powinno zaszkodzić.
Mały je jak odkurzacz. Bardzo lubi końskie mięso. Dziewczyny korzystaja na tym, bo też dostają (nadprogramowo).
Zobaczymy co też pokaże nam waga, przy następnej wizycie u weta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:59, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie rozbieżność między ofutrzeniem (jest takie słowo?) Rani i Sarinki.
Dziewczyny żyją w jednym domu, jedzą to samo, tylko w innych proporcjach ze względu na wiek.
Dostają witaminy tej samej marki (Dolfos - senior i z karnityną), te same oleje (lniany i z wiesiołka).
Przy tym Rani ciągle zrzuca futro, jest już prawie łysa, a Sarinka zrzuca tyle co nic i ciągle jest niesamowicie obrośnięta.
Gdyby nie nożyczki i furminator wyglądałaby jak kupa futra na 4 łapach
Czy to jeszcze może być wpływ jej poprzedniego życia w złych warunkach?
Czy jej organizm "pamięta", że trzeba mieć dużo futra, bo futro chroni psa?
Proszę o opinię innych, którzy adoptowali dorosłe psiaki, żyjące przedtem w niekorzystnych warunkach.
Jak wyglada futro Waszych psiaków, czy dużo podszerstka zrzuciły, czy już obrastają na zimę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:17, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiejsze fotki
[link widoczny dla zalogowanych]
Sarinka z nowym kumplem, Sarosem (husky).
[link widoczny dla zalogowanych]
Obopólna sympatia
[link widoczny dla zalogowanych]
Stały zespół: Sarinka i Rani.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To Sarinka, chociaż nie jest do siebie podobna
[link widoczny dla zalogowanych]
Sarinka na skalniaku. Uwałowuje roślinki przed zimą
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Sob 22:44, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mpati123
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Garwolin Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:42, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Heh... Widzę tylko 1-sze zdjęcie...;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:14, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dziwne
Może zmień na inną przeglądarkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:45, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Jola widzę napis "zdjęcie niedostepne" - zmień przegladarkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|