Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SARI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 76, 77, 78  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:01, 29 Maj 2009    Temat postu:

Bogusia napisał:
Podobnie Goldiśka nogi zakłada.

Mnie też szalenie podoba się suńka z łapką założoną na łapkę Smile Nie znam psa (samca), który robiłby tak...
no chyba, że przy ogryzaniu czegoś, celem przytrzymania, ale to się nie liczy Very Happy


Sarinka znowu przygotowuje się na szczeniaki Confused
Tym razem nie mam już watpliwości, bo poznałam jej zachowania w tym czasie.
Od paru dni Sarinka chodzi długiej flexi, bo przestała słuchać (znajomy na wspólnym spacerze,
zapytał mnie czy Sari wogóle słyszy).
Od wczoraj zaczęła zbierać i drzeć szmatki. Na pierwszy ogień poszły skarpety frotowe Piotra Wink
Wczorajszy wieczór i noc upłyneły na dreptaniu, szukaniu odpowiedniego miejsca do leżenia,
szukaniu co by tu można zjeść i pomrukiwaniu w różnych tonacjach.
Na szczęście nad ranem Sarinka uznała, ze może się położyć miedzy mną a Piotrem i odpocząć Smile
Dzięki temu i my trochę pospaliśmy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:23, 29 Maj 2009    Temat postu:

Sari i Rani zostały zaszczepione przeciwko wściekliźnie.
Lewe uszko Sarinki jest już zupełnie zdrowe Smile
Prawe mamy jeszcze przez kilka dni kropić Surolanem i będzie OK Very Happy
Sarinka troszkę schudła, waży 27.200 (przedtem 27.800).
Waga Rani prawie b/z tj. 25.550 (przedtem 25.700)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:33, 09 Cze 2009    Temat postu:

Sarinka jest zdrowa i zadowolona z życia Smile Już kilka dni temu zaczęła "sezon noszenia jeży".
Nico dzielnie jej w tym towarzyszy. Nie nosi jeży, ale oszczekuje te, które nosi Sari.
Sarince bardzo dobrze robi towarzystwo Nico Smile
Zrobiła się przy nim bardziej ruchliwa, więcej przebywa przed domem.
Sarinka dostała nowa karmę Husse Premium Light. Bardzo jej smakuje.
Jutro ponowimy nakrapianie p/kleszczom, bo już mijają 3 tygodnie i znalazłam dzisiaj 2 wbite Confused
Jolanta
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 8:28, 11 Cze 2009    Temat postu:

Byliśmy wczoraj "nadprogramowo" u wetów, a że głupio tak zajmować czas samą rozmową,
więc kupiliśmy przy okazji Sabunol. Nakropiłam wieczorem wszystkie psiaki i zobaczymy, co na to kleszcze.
Sabunol ma tylko 25% permetryny, wiec może Sarinka nie będzie się po nim drapać, jak po Ektoparze (100%) Wink
W tym roku żaden z dotychczas używanych, przez nas, środków nie powstrzymywał kleszczy przed wbijaniem się
dłużej niż 3 tygodnie Confused
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 8:30, 11 Cze 2009    Temat postu:

Ten gość, to oczywiście ja. Znowu mnie wywaliło Confused
Jolanta
Powrót do góry
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:57, 11 Cze 2009    Temat postu:

Ale Jolu NIE MA preparatu który by zapobiegł wbijaniu się kleszczy Wink One się wkłuwają, ale albo nie dają rady zrobić tego go końca i poprawnie, albo nie mogą ssać krwi, albo ssąc same się zatruwają podczas przebijania skóry. Wtedy taki kleszcze szybciutko odpadanie nienapity (myślimy, że psiakowi się kleszcze nie wbijają), albo siedzi sobie wbity i nie pije. Tak czy siak grunt, że krwiopijcy są w jakiś sposób ucznieczynniani Smile My używamy Sabunolu dla Barika i działa bez zarzutów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 10:21, 11 Cze 2009    Temat postu:

marta.bajowa napisał:
My używamy Sabunolu dla Barika i działa bez zarzutów.

Mam nadzieję, że w naszym przypadku Sabunol też się sprawdzi Smile
Jak często nakrapiasz Barulca?
Czy to prawda, że nie należy nakrapiać raz za razem tym samym środkiem, tylko zmieniać?
Np: Frontline, Ektopar, Hery, Sabunol, Frontline itd..., żeby nie powtarzała się ta sama substancja czynna Idea
Jolanta
Powrót do góry
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:44, 11 Cze 2009    Temat postu:

Szczerze mówiąc to nie słyszałam o tym Rolling Eyes Bajkę kilka dobrych lat nakrapialiśmy Frontline bez zmian i też nie było źle.
Barika nakrapiamy się co 3-4 tygodnie, ale nie zauważyłam tu jakiegoś szczególnego wysypu kleszczy. Bajka nakrapiana ściśle co 3 tygodnie (tym co akurat uda mi się do domu podrzucić, ostatnimi czasy też Sabunol) bo tam z kolei atak kleszczy Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 11:35, 11 Cze 2009    Temat postu:

Od czasu do czasu, na różnych forach, pojawiają się forumowicze, którzy twierdzą, że środki przeciwkleszczowe powinno się często zmieniać. Ale powiem szczerze, że nigdy żadnej sensownej argumentacji na poparcie tej tezy nie napisali/nie wyczytałam. Weci są zadnia, że na różne kleszcze działają różne środki (mniej lub bardziej). Np. u nas, w moi rejonie kleszcze bardzo rzadko zarażają babeszjozą. I dzięki Bogu!!! Dwa lata temu przez jakiś czas stosowałam Sabunol (i krople i obrożę jednocześnie) i widziałam, że na nasze kleszcze to nie działa - były żywe i opijały się. Teraz (od 2 lat) używam obroży Preventic i kropli Fiprex lub Frontline i widzę, że krwiopijcy zdychają! Twisted Evil Także wszystko zależy od tego, na co zdążyły się uodpornić miejscowe zarazy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:43, 16 Cze 2009    Temat postu:



Very Happy Hurra! Odpaliliśmy nowy modem.
Możemy pochwalić się nowymi zdjęciami Sarinki Smile



Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:59, 16 Cze 2009    Temat postu:

Jolu a co się stało w Sarinkową prawą przednią łapkę, że wygląda jak by była owinięta? Czy tak Jej się sierść układa po prostu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:02, 16 Cze 2009    Temat postu:

Łapka faktycznie jest owinięta Confused Niestety znowu uaktywnił się bliznowiec, więc Sarinka chodzi w opatrunku,
żeby nie wylizywała tego miejsca, bo to jeszcze bardziej pobudza bliznowca do wzrostu.
Próbujemy walczyć z tym preparatami z cynkiem, ale pewnie skończy się, jak poprzednio na wstrzykiwaniu Depomedrolu
w podstawę bliznowca :zly:
Ostatni bliznowiec został pokonany we wrześniu 2008. Mieliśmy po nim 8 miesięcy spokoju. To i tak długo Wink
Całe szczęście, że to Sarinki nie boli, tylko drażni (podobno) Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:32, 16 Cze 2009    Temat postu:

Jolu, a skąd te bliznowce? Sarinka miała jakiś zabieg na tę łapkę? Coś mnie ominęło? Sad
Moja znajoma ma bliznowce po przeszczepach skóry (po ciężkim wypadku) i leczy to maściami i laserem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:10, 16 Cze 2009    Temat postu:

Ta łapka w przeszłości przeszła urazy, które były głębokie i rozległe.
Naruszone w czasie tych urazów tkanki próbują się regenerować, narastając od wewnątrz i tak tworzą się te bliznowce.
Tak zrozumiałam tłumaczenie weta, kiedy zwalczaliśmy poprzednie bliznowce, z którymi Sarinka do nas trafiła.
Wet uprzedził nas wtedy, że prawdopodobnie utworzą się nowe bliznowce, w tych samych, lub innych miejscach.
No i właśnie tworzą się Evil or Very Mad Trzeba to likwidować, zwłaszcza że organizm Sarinki ma tendencje do nowotworzenia.
Nie jest to nic nowego (nagłego) ani jakoś szczególnie zagrażającego zdrowiu Sari Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:05, 16 Cze 2009    Temat postu:

A Sarinka elegantka nawet opatrunki ma pod kolor sierściuchy Wink My na Bajową nogę używaliśmy Contratubex i udało się powstrzymać bliznowca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 76, 77, 78  Następny
Strona 59 z 78

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin