Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SARI
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57 ... 76, 77, 78  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:44, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Jolanta napisał:

We wtorek jedziemy do weta z Nico. Zapytam o te zmiany koloru Sarinki Idea


Pytałaś Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:02, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Pytałam i wychodzi na to, że mam Sarinkę-dziwoląga Wink
Dobrze, że miała właśnie takie przebarwione kłaczki w miejscu po kleszczu,
bo chybaby mi nie uwierzyli Confused
Z tego co oni wymykombinowali, a ja zrozumiałam, to jest to jakaś odwrotność odporności,
czyli nadmierna wrażliwość.
Generalnie nic dobrego Sad
Ale przekonsultują jeszcze sprawę i może coś wymyślą. Może jakieś odczulanie/uodpornienie? Zobaczymy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:28, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Pytałam, bo u Goldiny nie przebarwiają się kłaczki, ale miejsca po kleszczach brzydko się paprają po czym robi się strupek. U ludzi jest podobnie, moja Magda wyciąga z siebie kleszcze ( praca w lesie ) i śladu nie ma, a mężowi wbił się jeden parę lat temu i do dzisiaj ślad pozostał Sad

Pozdrawiam Bogusia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:39, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Moim wszystkim czterołapom, w miejscach wczepienia się kleszcza robi się gula pod skórą Confused
Sarinka ma oczywiście największe gule (+przebarwione futerko) i najdłużej jej te gule trzymają się.
Jedno jest pocieszajace, że kleszcze na południu (podobno) nie są zarażone Wink

Postanowiłam Wam pokazać, co razem z dziewczynami, oglądam rano przez okno sypialni.



Poranne mizianki-przytulanki, pomrukiwanie Sarinki i taki widok...chce się żyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 13:26, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Joleńko napisałam w wątku Nico i tu też muszę:
U Was to jest raj, nie tylko psi ))))))). Strasznie nam się tęskni do Was, a rozmowy tel. to nie to samo co spotkanie, więc może niedługo...))))))) Miziaki dla psiaków i całuski dla Was :***********
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:06, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Kasiu, przez najbliższe 2 miesiące nie ruszę się nigdzie z Krakowa Confused
Jeżeli masz czas i ochotę, to serdecznie zapraszam do tego mojego "raju" Wink
Pakuj Bajeczkę i kogo jeszcze chcesz i przyjeżdżajcie Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 14:47, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Ojć jakbym zabrała kogo chcę, to by dużo nas wyszło Wink Tak na poważnie to na pewno niedługo "wparujemy"... Całuski :***************************
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:56, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Sarinka powoli zrzuca zimowe futerko. Długo to potrwa, bo ma go bardzo dużo.
Sari często towarzyszy Nico Smile Mam wrażenie, że trochę "opiekuje się" nim.
Wczoraj nawet oszczekała sukę z sąsiedniej ulicy, która wystartowała zza ogrodzenia do przechodzącego spokojnie Nico.
Sarinka i Nico lubią wygrzewać się razem na na tarasie.



Psychika Sari nadal jest rozchwiana, ale mamy już dużo więcej dobrych dni. Więcej dobrych niż złych.
Generalnie jest coraz lepiej. Nawet jeżeli Sari coś wystraszy (nowe miejsce, dzieci), to strach mija zdecydowanie szybciej niż przedtem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:38, 03 Maj 2009    Temat postu:

Sarinka ma uczulenie, niestety nie wiemy, co go spowodowało Sad
Uczulenie wystapiło na wewnętrznej stronie tylnych łapek, brzuszku i ogonku (od spodu).
Skóra jest zaczerwieniona, swędząca. Sari stara się wylizywać, a my stararamy się ją od tego odwodzić.
Smarujemy zaognione miejsca maścią - silnym syntetycznym glikokortykosteroidem z siarczanem neomycyny.
Podajemy odczulajace wapno "Calperos".
Kuracja pomaga, ale musimy liczyć się z tym, że potrwa do 2 tygodni Confused
Musiałam wyciąć Sarince dość dużo futerka, żeby mieć dostęp do chorych miejsc,
ale to najmniejszy problem, bo futro odrośnie Wink
W związku z tym, zaplanowane na nadchodzący tydzień badania kontrolne (RTG płuc, morfologia, biochemia) Sarinki zostały
przełożone na nastepny tydzień lub na drugą połowę miesiąca Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:54, 03 Maj 2009    Temat postu:

A może to woda, w której się psiaki kąpały tak drażniąco podziałała na Sarinkową skórę Question Rolling Eyes
U reszty stadka nie ma żadnych zmian Question


Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Nie 13:55, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:54, 03 Maj 2009    Temat postu:

Rani i Nico nie mają zmian skórnych.
Cała kąpiaca się sfora ma sie dobrze. Tylko biedną Sarinkę dopadło uczulenie Confused
Jedzenie b/z, nadal Orijen, wiec wykluczam.
Kapiel (woda) też raczej nie, ryby pływają, glony jeszcze nie kwitną, na tej samej odnodze jeziora
jest rezerwat ptactwa wodnego, wiec ścieki wykluczone.
To najprawdopodobniej jakieś uczulenie kontaktowe. Może Sari położyła się na czymś, bo to jakoś tak wszystko od spodu Question
Dobrze, że maść działa też przeciwświądowo, bo Sarinka oszalałaby chyba od tego drapania i wylizywania, a ja razem z nią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:13, 03 Maj 2009    Temat postu:

A może najadła się jakiejś rośliny trującej. Tak miałam z Backiem jak szczeniakiem był jeszcze, podskubywał w domu kliwię i podobne miał objawy, zaróżowiona i swędząca skóra. Wet podejrzewał nawet, że będzie alergikiem. Kliwie przeniosłam w wyższe, niedostępne partie mieszkania i było po kłopocie. Jest wiele roślin i domowych i w naturze, które mogą spowodować taką reakcję skórną. A psioły lubią poczęstować się zieleninąWink

Pozdrawiam Bogusia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:56, 03 Maj 2009    Temat postu:

W domu Sarinka nie skubie roślin, za to na spacerach, można powiedzieć, że pasie się
Mogła coś szkodliwego skubnąć, tylko czy wtedy nie byłoby jakichś problemów ze strony ukł. pokarmowego?
Sarinka je i pije normalnie. Wymiotów brak. Qpy idealne!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:18, 03 Maj 2009    Temat postu:

Bacek oprócz zaczerwienionej skóry na brzuchu nie miał innych dolegliwości. Może Sarinka skubnęła konwalie, świeże listki teraz mają i są mocno trujące Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:35, 08 Maj 2009    Temat postu:

Sarinka schudła. Waży dzisiaj 27.750. Uczulenie ładnie się goi Smile Porobiły się już strupki, skóra nie jest zaogniona.
To uczulenie może być spowodowane (!) przez młode pokrzywy, które w początkowej fazie wzrostu są bardzo "zjadliwe" Confused
Waga Rani b/z 26.000 Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57 ... 76, 77, 78  Następny
Strona 56 z 78

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin