SARI

Jolanta

Nasze złote dziewczyny mają nowego kumpla. Chłopak ma 5 miesięcy, jest bratem Carmen Moniki, nosi piękne imię Fryderyk.
Fryderyk, Tatiana i Marcin będą (mam nadzieję) u nas czestymi gośćmi.
Tymczasowo, na przełomie marca i kwietnia Fryderyk zamieszka z nami.
Dzisiaj oswajał się z dziewczynami i domem. Razem zjedli obiad w kuchni (4 ogony), w całkowitej zgodzie.
Rozrabiali w śniegu dookoła domu, bawili się pluszakami. To może być początek pieknej goldeniej komitywy...

Fryderyk i Sarinka.

Zorkowa

Teraz to u Was wesoło Very Happy

Jolanta

Jasne, że wesoło. Sarinka i Rańka wygłaskane na 8 rąk, a Fryderyk i Samiśka bawią się niezmordowanie :rotfl:

Edyta Duszenko

świetne imię - Fryderyk, ale macie wesolutko,

Maria

Joluś powinniście dostać nie tylko FRYDERYKA,ale OSKARA,NOBLA i wszystkie możliwe nagrody za to, jacy jesteście.

Jolanta

Sarinka chyba ciągle przygotowuje się na szczeniaki.
To, że jest z nami Samiśka, nic w zachowaniu Sari nie zmieniło.
Sari nadal w domu jest psem idealnym, natomiast na zewnątrz, na znanym jej dobrze terenie,
nie jestem w stanie przewidzieć, co i kiedy Sarinka zrobi. :zdegustowany:
Moja dziewczynka ciągle żebrze o jedzenie, wyleguje się i przytula do nas jak jeszcze nigdy. Przytyła.
Przy jej mocnej budowie, wygląda jakby była gruba. Zwłaszcza na tle szczupłej Rańki i jeszcze
szczuplejszej Samiśki :rotfl:
Czekamy na cieplejsze dni. Może zmiana pogody, nadejście wiosny wpłynie na psychikę Sari.
Nasz wet uważa, że to możliwe Pray

Za 6 tygodni i kilka dni będziemy świętować 1 rocznicę przyjazdu Sarinki do Krakowa Dancing

:piwo:

Jolanta

Okazuje się, że na psiej kanapie mieszczą się trzy psy, a nie dwa, jak dotąd sądziliśmy:

Nie ma dzisiaj nic ciekawego dla psów w telewizji. Można pospać.

Jolanta

Sarinka - inne ujęcie:

Edyta Duszenko

o widzę, że różowe nosy teraz w modzie, u nas również, wszystkie Wasze dziewczyny tak mają?

Jolanta

Tylko Sarinka ma taki "przetarty" nosek Razz

Rańka i Samiśka maja czarne gumisie Very Happy

Pasiasta Alicja

Jolu, a jak radzisz sobie z problemem Sari, który pojawił się miesiąc temu? Ten rodzaj ciąży urojonej? Weszłam na to forum, gdzie Gocha podrzuciła Twoje zapytanie, ale nie widziałam żadnej odpowiedzi, która pomogłaby rozwiązać problem.

Jolanta

Problem istnieje nadal, ale nie jest bardzo uciążliwy. Muszę tylko bardziej Sarinkę kontrolować.
Sari zatrzymała się na etapie, który wtedy opisywałam Smile

Mam dwa psy w jednej Sarince (Dr. Jekyll & Mr. Hyde).
Poczekam jeszcze trochę (zgodnie z zaleceniem weta). Potem Sari przejdzie na karmę light,
zaczniemy od nowa ćwiczyć (na smyczy) prawidłowe zachowania i zobaczymy do czego dojdziemy Smile

Decydując się na adopcję Sarinki, wiedziałam, że nie wszystko będzie "normalnie".
Przyznam, że liczyłam się z tym, że będzie gorzej. Sarinka jest łagodna, ma do nas zaufanie,
a nad całą resztą będziemy powolutku pracować. Mamy czas, Sarinka jest zdrowa, czyli wszystko OK Surprised

k:

Jolanta

Pusto zrobiło się w domu po wyjeździe Samiśki. Sarinka i Rańka odpoczywają, leniuchują.
Rozciągnęły po domu wszystkie pluszaki i bawią się zgodnie. Widać, że brakowało im tych zabawek.
Sarinka, nie wiem dlaczego, pogryzła (i częściowo zjadła) jeden z moich pantofli.
Naturalna skóra, może nie zaszkodzi jej.
Zrobiło się tak jakoś spokojnie, nagle przybyło nam miejsca i czasu, z którym nie bardzo wiadomo co robić...

Agata_Emi_Lili

Warna.

Monika mówiła mi, że Sari jest straszliwie zalękniona. Jolu, czy Wy pracujecie z Sari nad tym problemem? Możesz nam napisać, jak ją odczulacie? Może skoro efekty są niewielkie, moglibyśmy skorzystać z rad kilku naszych trenerów na forum. Szkoda mi Sari. Ona musi bardzo się męczyć. Sad