Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:42, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jolu, gdybyś potrzebowała pomocy z Wrocławia. Jeśli będziecie chcieli tu przyjechać na konsultacje, to zawsze jesteście mile widziani u nas.
Razem z Nico mocno trzymamy łapy za Sarinkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:11, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: | Niestety, najbardziej prawdopodobny jest chłoniak.
W poniedziałek weci odstąpili od pobrania wycinka z węzła (bo był niewyczuwalny) na rzecz kolejnego RTG, które miało wykluczyć ucisk lub rosnącego guza w szyi lub śródpiersiu. WYKLUCZYŁO.
W przyszły poniedziałek lub kolejnych dniach będą pobiera ten wycinek, jeżeli węzeł będzie wyczuwalny, bo nie chcą go szukać w tym obrzęku.
Sari jest leczona w Focus-Vet. Była już konsultowana u J. Klicha i J. Orła.
Do Warszawa Sarinki nie zawiozę ze względu na nią samą.
Dokumentację jej choroby wysłaliśmy dzisiaj do Bielska-Białej i do Wrocławia (koleżeńskie konsultacje).
Walczymy. Najważniejsze, że Sari chętnie wychodzi na trawkę, przychodzi na pieszczoty, ma ochotę jeść i nie cierpi. |
We Wrocławiu jest też onkolog bardzo chwalony - dr Wojciech Hildebrand. Jeśli masz możliwość, to skontaktuj się z nim.
A tu adres forum chłoniakowego: http://www.psichloniak.fora.pl/
Ostatnio zmieniony przez Magda Kasparkowa dnia Pią 22:12, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:30, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, dziewczyny!
Z dr Hildebrandem mamy kontakt od czasu operacji usunięcia pakietów listwy mlecznej Saruni.
Mamy tu też w Myślenicach "najlepszą uczennicę" dr Hildebranda, poleconą mi przez niego - dr Maję Ingarden.
Weci rozważają podanie środków przeciwuczuleniowych, chociaż nic na uczulenie nie wskazuje...
Sari, zwana teraz pieszczotliwie Mumsikiem, mimo swojego dziwnego wyglądu, ma dzisiaj dobry dzień. Macha delikatnie ogonkiem, przychodzi na głaskanki, wybrała się SAMA na spacerek dookoła domu, zjadła śniadanie. Trzymamy się, nie jest tak całkiem źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:31, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziękuję wszystkim, którzy trzymają kciuki za wyzdrowienie Sarinki.
Dzisiaj moje słoneczko wygląda tak, jak na zdjęciach, ale mimo trudności z oddychaniem, jedzeniem, poruszaniem się, nadal intersesuje ją otoczenie i dopomina się o pieszczoty.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiaj, zgodnie z sugestią konsultujacego weta, wprowadziliśmy wit. C w potężnych dawkach.
Jutro jedziemy raniutko, robić jeszcze raz pełny profil tarczycowy, bo może ten obrzęk okaże się (oby!) wyolbrzymionym objawem niedoczynności tarczycy.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:37, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
O rany jaka bidulinka! Też trzymam mocno kciuki, żeby to był jakiś "drobiazg"! Cieszę się że dziewczynkę otoczenie interesuje to na pewno dobry znak!
Miziaki dla Sarinki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:38, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Bidulka, oby ta witamina C pomogła. Trzymamy kciuki i pazurki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:17, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Biedna
Trzymamy mocno kciuki za Sari!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jola przesyłamy dużo dobrej energii niech Sarinka zdrowieje .My tu wszyscy o niej bardzo mocno myślimy a ja w szczególności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Blanca
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Solec Kujawski Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:57, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
O jejku.. aż mi słów zabrakło
My też bardzo mocno trzymamy kciuki za sunieczkę.
Musi być dobrze nie ma innej opcji Goldenki to silne baby
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:09, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo współczujemy. Oby szybko się wyjaśniło, że to tylko chora tarczyca. Moja Elza kilka lat temu też tak wyglądała, ale "tylko" przez 2 dni. Zemdlała na Błoniach ( ponoć zapalenie nerwu w tylnej łapce) i dostała Metacan w zastrzyku po którym była taka reakcja alergiczna i zaczynający się wstrząs. Czy u Was wykluczono reakcję polekową?
Całujemy Sarinkę w ten pycholek z nadzieją, że ją nie boli.
Ostatnio zmieniony przez Mozaba dnia Wto 22:12, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:50, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mozaba napisał: | Czy u Was wykluczono reakcję polekową?
. |
Alergie, reakcja pokekowa - wykluczone. Sarinka co 5 dni dostaje sterydy.
Dzisiaj rano, przed wyjazdem do weta, złapałam jeszcze mocz Sarinki, bo coś mi nie pasowało, że za mało siusia od 2 dni.
Po drodze wstąpiłam do laboratorium i poprosiłam o analizę na cito.
Wyniki laboratorium przesłało do wet gabinetu... stan zapalny (a poprzednie badanie moczu nic nie wykazało).
Do zamówionego już profilu trzustkowego dołożyliśmy powtórne badanie mocznika i kreatyniny.
Ponieważ Sarince bardzo trudno pobrać krew i nie ma już gdzie robić jej zastrzyków, ma od dzisiaj założony wenflon.
Do codziennego zestawu leków doszedł Urinal i być może jeszcze dojdzie Mannitol.
Jedna dobra wiadomość: Sarinka cały czas miała podwyższoną temperaturę (ok. 39,5), dzisiaj ma 38,2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:08, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jola, a czy nerki Sarinkowe, były wcześniej podejrzane o jakąś dysfunkcję?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 21:43, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jolu strasznie mocno trzymam kciuki. Wiem, że nie masz teraz " głowy" ale proszę zdawaj realcję o Sari, bo każdy tu bardzo przeżywa jej chorobę. Z ciekawości spytam w którym laboratorium robiłaś dziś tak szybko badania. Pozdrawiamy Monika i Elza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:21, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Katarzyna_Margo napisał: | Jola, a czy nerki Sarinkowe, były wcześniej podejrzane o jakąś dysfunkcję? |
Nie. Nigdy nie miałyśmy kłopotów z nerkami. Poprzednie wyniki badania moczu (z 29.03.) były dobre.
USG (dwukrotne w odstępie kilku dni), też z końca marca - bez zmian.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:27, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mozaba napisał: | Z ciekawości spytam w którym laboratorium robiłaś dziś tak szybko badania. |
Pracownia Analityczna Magdalena Szelągowska
32-050 Skawina, ul.29 Listopada 9
tel.12 276 20 88,12 350 58 31,
kom. 600 855 819
Polecam! Panie, które tam pracują są wyjątkowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|