Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:12, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No to się bardzo cieszę bo jednak ten jego brzuchol bardzo mnie martwił
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:22, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Co słychać u Rufika?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:22, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
M!S!A napisał: | Co słychać u Rufika? |
Co słychać... Ponieważ dzisiaj poniedziałek..niestety trzeba było otrząsnąć się po weekendzie i wstać rano do pracy Rufi cały dzień w biurze był bardzo grzeczny i oczarował wszystkich
Tu Taba i Rufi kontroluja czy kolega się nie obija
Komitet powitalny:
[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:25, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Takie kontrole to i ja mogłabym mieć Super zdjęcie na balkonie z serii " Romeo i Julia" tyle że to Julia wyczekuje na dole
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:41, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Piękne zdjęcia, piękny pies, mam nadzieję, że znajdzie wkrótce fantastycznych ludzi i swoje miejsce na ziemi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:50, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Marzenko, a czy miałaś okazję widzieć reakcję Rufiego na inne psy? Czy wyskakuje do nich z pyskiem czy może zapamiętał nauki Michaliny ?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 22:50, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szantula
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:56, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja spędziłam z nim 2 godziny a już zdążyłam nabawić się sentymentu.. Oby mu się już dobrze w życiu działo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:36, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj z Rufim odwiedziliśmy naszego weterynarza Rufi osłuchowo jest czysty, uszy czyściutkie więc został zaszczepiony.
Jeśli chodzi o zachowanie Rufiego w stosunku do innych psiaków to muszę się przyznać bez bicia że tak naprawde nie miałam jeszcze okazji sprawdzić, gdyż na spacerki chodzimy na polane obok mojego domku gdzie innych psiaków ani widu ani słychu (weekend w lasach), poza tym cały dzień psiaki spędziają w ogrodzie . Zdarza się Rufiemy raz-dwa razy na dzień poszczekać przy furtce a to na kota a to na kogoś kto przechodził ale jest to zachowanie wybiórcze - nie na każdego tak reaguje.
W trakcie spacerów weekendowych po lasach zauważyłam natomiast napewno że Rufi nie reaguje na zawołanie (nie wspominając o swoim imieniu ale to zrozumiałe) , więc na tyle ile będę w stanie to popracujemy z Rufim nad tym
Musze jednak znowu wspomnieć że pierwszy raz spotykam goldena ( w zasadzie psa), który tak bardzo szuka kontaktu fizycznego z człowiekiem.. głaskania, przytulania (autentycznie jak kładzie pyszczol na kolanach to tak jaby się przytulał Poprostu cudny
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:58, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie w sprawie szczepienia- czy to nie za wcześnie skoro w czwartek dostał ostatnią dawkę antybiotyku?
Co do przytulanek to zgadzam się z Marzeną- Rufulec niesamowicie łaknie kontaktu z człowiekiem i to chyba najbardziej chwyta za serce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:02, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No to ja już się nie mogę doczekać kiedy ten przytulas trafi do nas:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:15, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
"Puppy that nobody wants" przetrwał Digusia.. Truflinę...a teraz nastała kolej Rufiego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:10, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
M!S!A napisał: | Mam pytanie w sprawie szczepienia- czy to nie za wcześnie skoro w czwartek dostał ostatnią dawkę antybiotyku?
|
?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:04, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
M!S!A napisał: | M!S!A napisał: | Mam pytanie w sprawie szczepienia- czy to nie za wcześnie skoro w czwartek dostał ostatnią dawkę antybiotyku?
|
? |
Konsultowałam to z lekarzem. Idealnie byłoby odczekać ok. tygodnia, ale ze względu na fakt, że Rufi przebywa teraz w mieście, gdzie jest dużo więcej ludzi i psów i nie da się go trzymać w izolacji, to po pierwsze nieszczepiony jest bardziej narażony na złapanie jakiegoś świństwa, a po drugie - gdyby coś napsocił i nie daj Boże dziabnął człowieka albo jakiegoś psa, to zarówno on, jak i my, mielibyśmy duże kłopoty. Rufi nie ma teraz żadnych dolegliwości zdrowotnych więc zdecydowaliśmy się przyspieszyć szczepienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:10, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Acha rozumiem- dziękuje za odpowiedź. Dociekałam w tej sprawie bo mnie weterynarz powiedział że po tak długim leczeniu antybiotykami należy odczekać 2 tygodnie na szczepienie. No ale skoro Rufi mieszka teraz w mieście to fakt nie ma co ryzykować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:54, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj mija tydzień od kiedy Rufi jest z nami..cudny psiak
Co więcej mogę napisać ...
Poranki z Rufim są wspaniałe...zawsze kiedy wstaję cieszy się tak jakby mnie co najmniej cały dzień nie widział..Na łóżko czy kanapę nie wchodzi. Spał zawsze przy łóżku ( w zasadzie wskoczył do łóżka może dwa razy ale zszedł bez problemu).
Jedzonko suche wcina bez problemu z apetytem , przy jedzeniu nie prosi. Miski nie broni, z pychola można mu wszystko wyciągnąć. Nie zauważyłam żadnych tendencji do zbierania żadnych "smakowitości/znalezisk" podczas spacerów.
Na spacerach lekko ciągnie ale z każdym dniem coraz mniej. Pisałam już, że słabo reaguje na przywołanie. My póki co ćwiczyliśmy przywołanie w domu i na ogródku na terenie zamkniętym - także Trufelkowa rodzina naukę będzie musiała kontynuować Cudowne jest również jak Rufi cieszy się jak widzi, że szykujemy się do spaceru podskakuje jak piłeczka ale jak przyjdzie do zakładania obróżki grzecznie siada i czeka.
Zakochałam się chyba...
P.S. Czy u was też za oknem Armageddon ...Rufiemu burza niestraszna
Ostatnio zmieniony przez Marzena&Taba dnia Pią 20:55, 06 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|