Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:53, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No tak pogoda nie dopisuje długim spacerkom dlatego coś trzeba robić
taki jestem piękny:)
zjem cię
a teraz ja zjem ciebie
nie no kobiety górą
teraz muszę odpocząć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:48, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Psie towarzystwo brzydką pogodę rekompensuje sobie domowymi harcami
Rufi ładnieje z każdym dniem, a jak jego dyszenie teraz gdy zrobiło się chłodniej ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:17, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Martusiu generalnie Ruficzek nie dyszy gdy sobie siedzi na balkonie.....nie dyszy rano,tego jeszcze nie rozgryzłam dlaczego tak jest,na pewno dyszy dużo mniej niż na początku ale niestety nadal dyszy,nasila się to wieczorem.Serce mi pęka jak w nocy woli spać na balkonie niż w domu:( Zostawiamy mu uchylone drzwi balkonowe i tam sobie chłopak podsypia,wiem że wchodzi w nocy do domu ale i tak mi go szkoda, wczoraj u nas była straszna zawierucha, wiało niesamowicie a nasz Ruficzek tylko na mnie popatrzył jak go zawołałam do domu i poszedł spać dalej.Nie straszny mu deszcz i brzydka pogoda, myślę że on całe dotychczasowe życie spędził na podwórku:( Do domu ciągnie go tylko jedzonko i my kiedy chce się pomiziać a że lubi i jedzonko i mizianko tak przyzwyczajamy chłopaka do życia w domu:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Marek i Tequila
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:54, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie nie zauważycie kiedy, a chłopak zadomowi się ...ale na wszystko najlepszym lekarstwem czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:44, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wiecie co Rufik nie mógł być zupełnie odizolowany od ludzi...
Pięknie bawi się zabawkami ,najlepiej lubi przeciąganie sznurka i z ludźmi i z Truflą ,nigdy nie zdarzyło mu się załatwić w domu,jest niesamowicie posłuszny a wręcz jak krzyknie się na naszą wariatkę Truflę kiedy ona przechodzi już samą siebie, to Rufi potulnie robi to co ona powinna w tym momencie zrobić.Kocha się przytulać do człowieka ,pięknie wystawia brzuszek do miziania ,uwielbia wszelkiego rodzaju pieszczoty, jest po prostu wymarzonym psem.Mamy teraz wspaniałe porównanie bo widzimy jaki jest Rufi a jaka jest Trufla ,która kiedyś wydawała nam się wszystkim co najlepsze, nadal tak jest tylko w troszeczkę innym wydaniu niż Rufi,Trufla to księżniczka na ziarnku grochu a Rufi to taki misio przemisio ,który nigdy się nie obraża i za wszystko jest wdzięczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:11, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Może ktoś po prostu wychodził z założenia że taki duży pies nie jest do trzymania w domu tylko na ogrodzie, co nie przeszkodziło w mizianiu go i zabawie. Mnie tylko cały czas trapi pytanie co się wydarzyło że znalazł się na takim etapie życia skoro to jest naprawdę fantastyczny pies? Ale tego już się nie dowiemy- teraz ważna jest przyszłość
A zdjęcia Ruficzka są jak zwykle cudne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:40, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jak w każdą niedzielę urządziliśmy dziś psiunią mega spacer, miał trwać 1-2 godzinki ale ze względu na to ,że wyczailiśmy grzybki trwało to dużo dłużej,obeszliśmy cały las z Rufim i Truflą, my szukaliśmy grzybów a psy szalały i to mocno bo to pierwszy aż tak długi spacer po wszystkich zabiegach ,chorobach itp. Rufi przechodził samego siebie, nawet Trufla nie mogła go dogonić.Ale nie o tym chciałam napisać, chodzi o to ,że po tak wyczerpującym spacerze Rufi leży sobie w domku i WCALE, WCALE,WCALE NIE DYSZY!!!!!!!!! Co chwilę zaglądam w jakiej jest pozycji bo nie mogę w to uwierzyć,podniesiony łepek i chłopak sobie spokojnie oddycha, może niektórym mój zachwyt wyda się dziwny ale dla mnie to wielka radość widzieć uśmiechniętego Ruficzka ,który nie ma zadyszki:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:40, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tak się zmęczył, że nie ma siły dyszeć ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:42, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba niestety aż tak się nie zmęczył, bo walczy teraz z Truflą o zabawkę i ganiają po całym domu z góry na dół
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:44, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Tak się zmęczył, że nie ma siły dyszeć ? | to samo miałam napisać jak przeczytałam relację Agi. Okropni jesteście że tak psa męczycie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:57, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A to dowód na to jak psiaki są bardzo zmęczone
A ja myślałam ,że do rana będzie spokój
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:57, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia z serii zamyślony Rufi....dzisiejszy poranek...
Przecież mnie można tylko kochać.....
czy te oczy mogą kłamać...chyba nie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:29, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
tak Ruficzku Ciebie można tylko kochać Rudzielec jesteś cudny. Mizianki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:44, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
M!S!A napisał: | tak Ruficzku Ciebie można tylko kochać Rudzielec jesteś cudny. Mizianki |
Oj Michalinko my chyba najlepiej wiemy ,że Rufi to pies tylko do kochania...Miałaś chłopaka u siebie to wiesz o czym mówię....
Ruficzek wymiziany specjalnie od Michalinki:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:51, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie mogę się z Tobą Aga nie zgodzić . Rufi jest psem zasługującym na wspaniały dom i na człowieka który będzie go kochał ponieważ Rufulec obdarza swoim psim uczuciem w 100 %.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|