RUDOLF

Ola&Rudolf

Obserwowała dzisiaj Rudego jak spał i doszłam do wniosku (jako że to jego zwyczajowe pozycje do spania) że wyrodna pani jestem bo psu się poduszka należy!!!
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

jestem sobie Rudy Miś
[link widoczny dla zalogowanych]

joanna_i_bohdan

Rudolf jest absolutnie cudny, tak jakbym na nasza Zulcie (*) patrzyla, cieplo sie robi na sercu Heart

Dorota Jenisiowa

Poduszka koniecznie, ale tak w ogóle to jakieś legowisko by się przydało, a nie biedak na tych okropnych kaflach musi spać Evil or Very Mad

Ola&Rudolf

Dorotka ależ on ma i to dwa posłania - ponton wielgachny który zajmuje 3/4 korytarza a do tego skórę owczą która jest mobilna i gdzie ją ma ochotę zataszczyć tam na niej śpi! Co z tego jak on woli podłogę (fakt że podgrzewana - choć ze względu na Rudego bardzo delikatnie

)! W lecie ponton wyjedzie na taras żeby psu na dworze było przyjemnie! Do tego na dworze jest buda, awaryjnie gdyby się np nagle psu zachciało schować (jeszcze mu się nie zachciało ani razu

)! Także spać ma chłop gdzie!

I fakt Rudy jest cudowny

pozdrawiamy

Dorota Jenisiowa

A już myślałam, że wredna pani zostawiła legowiska w starym domu

Ale wiesz co Ola, Kaja śpi w bardzo podobnej pozycji i też najczęściej w kuchni, gdzie nie ma dywanów (koło misek oczywiście) Laughing

A rudy jest okrutnie cudowny, strasznie się za nim stęskniłam na żywo. Very Happy

Asia&Blanca

A jakie ma słodkie łapeczki

Istny aniołek jak tak śpi Wink

Przenosząc się na pierwszą stronę wątku można zobaczyć jak cudownie się Rudy zmienił w życiu bym nie powiedziała, że to ten sam pies

Ps. Pozdro od Morka Very Happy

Baszka

Tęskno mi trochę za Rudym Confused

...co tam u Was słychać ?

Agunda

Ola jak tam Rudy sprawuje się w roli niańki Very Happy

Może jakieś fotki wstawisz naszego Rudolfino buziaki

Ola&Rudolf

hmmm na swoje usprawiedliwienie nie mam nic, więc nie będę nic pisać

Rudy jest u nas już dwa lata i czasem się zastanawiam jak to było jak go nie było i za każdym razem dochodzę do wniosku, że na pewno było gorzej!
Rudzielec jest chyba szczęśliwy, z resztą zobaczcie na zdjęciach:
[link widoczny dla zalogowanych]

tak spędzał czas jak jeszcze byłam w ciąży (potrafił w tej pozycji spać w trakcie jak ja oglądałam tv)
[link widoczny dla zalogowanych]

teraz już ma inny obiekt westchnień, którego musi pilnować
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a taki jestem
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

psi ogródek i ulubione spanie głową w dół
[link widoczny dla zalogowanych]

jak ostatnio przeczytałam - każdy pies ma dwa końca, na drugim siedzi Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

i na koniec przedstawiam nową panią Rudego
[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiamy i postaramy się częściej raczyć Was zdjęciami.

Agunda

No super zdjęcia
A czy ta nowa niebieskooka piękność ma jakieś imię ?
Ola gratuluje córeczki

Baszka

Rozkoszna pani

Zorkowa

No nareszcie pokazałaś tą piękność Smile

))
Cudna jest jeszcze raz gratulacje .A jak tam rudy na nią reaguje ?

Dorota Jenisiowa

Rudy nareszcie wróciłeś

Stęskniliśmy się za tobą. Ale masz piękną nową panią Very Happy

Ola&Rudolf

Witajcie

Pani Rudolfa ma na imię Jagna (po domowemu Rudy i Jaga Very Happy

)
Jej miłość do psa kwitnie (w drugą stronę chyba też jest uczucie głębokie) od dwóch tygodni kiedy to zauważyła, że mamy psa! W tej chwili jak marudzi i nie mogę jej niczym zainteresować wystarczy, że zawołam Rudka i mam spokój dopóki pies sobie nie pójdzie! A jakie są pyszne pięści pchane do buzi zaraz po oblizaniu przez Rudzielca - aż wstyd się przyznać ale ja mocno wyrodna pod tym względem jestem i się młoda pani musi hartować!
Nie mogę im za bardzo zdjęcia wspólnego zrobić bo interakcje zachodzą głównie jak J jest na moich rękach (tak dla bezpieczeństwa)a po drugie zrobienie Rudemu zdjęcia nadal jest dużym wyczynem - no chyba że satysfakcjonują Was zdjęcia rozmazane lub samego ogona Very Happy

ale spokojnie poczekam i na pewno się kiedyś doczekam takiego zdjęcia jak mam w awatarze tylko dla odmiany z Jagienką
A tu kilka fotek naszego modela:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiamy

PS mój syn (lat 8 ) przez znajomość z Aureą usiłuje ratować wszystkie okoliczne psy! Przeprowadziliśmy się na tzw wieś a tu ludzie swoje psy puszczają luzem na ulicę! Antek usiłuje każdego oddać właścicielowi Very Happy

na szczęście wytłumaczyłam mu, że nie wolno mu ich dotykać (bo był gotów sprawdzać czy mają adresówki, tatuaże - heheh kundelki - nawet się bałam, że na urodziny sobie sprzęt do sprawdzania czipów zażyczy). Potrafi jadąc do szkoły do mnie dzwonić, że widział małego czarnego pieska i mam przyjść i sprawdzić czy on się nie zgubił Smile

stworzyliście potwora!!!!
Twisted Evil

Pasiasta Alicja

No nie tylko wyrodna pańcia, to jeszcze wyrodna mamusia. Tyle bakterii, fuuuuj

.
A synek potwór? Nie zwalaj na Fundację Twisted Evil

. No cóż, jaka matka, taki syn.