RUDOLF

Ola&Rudolf

Basiu ten biedny, schorowany, nie mogący chodzić pies dzisiaj wygrał ze mną wyścigi - ja samochodem on z napędem na cztery! Na budowie mam naprawdę problem żeby chłopaka zmęczyć, ten kawałek palety podnosił z Antkiem stojącym na niej

Ola&Rudolf

Wczoraj mieliśmy super spacer z Lidziosławą i Kamą! Spacerowania w tym było najmniej a najwięcej pływania, kamuflowania, zabawy w berka, kradnięcia piłki obcemu psu, trzepaniu się z wody i błota jak najbliżej pań.
Kama jako sportsmenka jest dużo szybsza od Rudego a ten wredol nie umie przegrywać więc biegł za nią i popiskiwał z żałości że nie nadąża

kamuflaż (Kama niestety za szybka dla mojego telefonu)

maseczka błotna na łapy

pływamy

króliki? zające?

portrety wodniaka

Dorota Jenisiowa

Jak miło widzieć mojego ulubieńca.

Olu nie widziałam was na liście chętnych na zjazd, nie będzie was?

Ola&Rudolf

Witam wszystkich,
przepraszam że się nie odzywamy ale z czasem krucho i spraw po kokardę!

Dorotko bardzo nam przykro, że się nie spotkamy ale niestety nie pasuje nam termin (jeśli kolejny zjazd nam się trafi w środku maja kiedy mamy Komunię to już się chyba zastrzelę Very Happy

)

Bardzo dziękuję za trójkąty do samochodu - już je montuję

mam Problem z Rudym może mi ktoś podpowie - bardzo broni zabawek/kości przed innymi psami - pogryzł ostatnio Fantę Shocked

nie bardzo wiem co robić i jak reagować! Chwilę jest dobrze, gryzą we dwoje kości, a za chwilę Rudy z zębami żeby zabrać i mieć dwie! Coś takiego nigdy nie ma miejsca w stosunku do ludzi, oddaje mi wszystko (nawet śmieci podwórkowe) i nigdy nie zrobił nic co wzbudziłoby mój niepokój! No ale Fanty gryźć nie może Sad

Agata_Emi_Lili

Ola, jedyne co mogę podpowiedzieć na szybko (w sensie jako szybkie rozwiązanie problemu) - kiedy psy są razem nie mają do dyspozycji zabawek i nie jedzą kości w swoim towarzystwie.
Gdybyś chciała pracować nad zaborczością Rudego, to już dłuższa historia i do opowiedzenia i do wykonania.

Aśka Axelowa

No, to masz ten sam problem, jaki ja miałam z moim Axelem.
Piszę "miałam", bo po ostatnim zjeździe i poradach Pana Awenckiego problem jest już niemal zerowy. Axel, nie dość, że pilnował zabawek (u niego najważniejsza na świecie jest piłka, ale patol też może być), to jeszcze pięknie prowokował inne psy niemal podrzucając im piłkę pod łapy, a później jej pilnując i robiąc zadymę. Ola, zresztą, co ja Ci opowiadam - przecież nasze psy ścięły się o kija na zjeździe Rolling Eyes

Od czasu zjazdu, za każdym razem, kiedy Axel szczerzył zęby przy piłce na innego psa, było kategoryczne "Fe" i "Źle" oraz piłka była natychmiast mu zabierana. Koniec, nie ma. Na zasadzie dziecka i zabawki - nie umiesz się nią bawić, więc jej nie dostaniesz. Wyciągałam piłkę dopiero, gdy Aksior się uspokoił i przestawał się nakręcać. Po każdym powtórzeniu się takiej sytuacji piłka była znów mu odbierana (z mocnym podkreśleniem, że to zachowanie jest "ŹLE" Wink

).
Trochę czasu minęło, ale skutki już widać. I to baaaaardzo znaczące Smile

Jest niemal idealnie. No, ale zobaczymy, czy nauka nie pójdzie w las w dużej grupie psów (na kolejnym zjeździe)... Cool

Pozdrawiamy Zakapiora II

Aśka Axelowa

Ola, pamiętaj, że każde udane odebranie zabawki Fancie czy innemu psu, będzie dla Rudolfa nagrodą samą w sobie i będzie go to nakręcać do kolejnych "zwycięstw".
Powiem szczerze, że u nas od początku wielki błąd był ze strony Tomka, bo takie walki Axela o piłkę z innymi psami Tomek interpretował: "Super, mój pies sobie nieźle radzi". I tak było do czasu, kiedy Tomek sam zauważył, że to się robi mocno kłopotliwe w towarzystwie innych psów...
Teraz też odbiera mu zabawkę, gdy tylko widzi, że Axel posunie się za daleko. Wymagało to od nas trochę pracy, obserwacji psa i sytuacji, ale naprawdę efekt jest znaczny Smile

Powychowujcie się trochę - na to nigdy nie jest za późno Wink

Ola&Rudolf

Dzięki za podpowiedzi!
Na razie stosujemy metodę Agaty czyli psy bez zabawek i kości (wszystkie te akcje nie dotyczą np miski należącej do Fanty - po nasypaniu do niej karmy Rudy się wycofuje i czeka aż właścicielka zje)! Ale wolałabym z nim przepracować problem bo może nam kiedyś do głowy przyjdzie zostać DT albo kolejnym DA

Jakoś nie wpadłam na najprostsze rozwiązanie czyli odebranie zabawek "za karę" dzięki Asiu za podpowiedź! Ja bardzo żałuję że nie jedziemy na zjazd bo to właśnie jest szkoła zachowań w towarzystwie, dla Rudego

Baszka

Baszka

Olu, napisz co u Rudego?

Ola&Rudolf

Basiu u Rudzielca wszystko dobrze! Nie choruje, na łapy nie narzeka, jakiś przytulaśny się ostatnio zrobił i ciągle łazi żeby go drapać i przytulać (pierwszy mój pies który się przytula - jak kucam przed nim to kładzie pysk na ramieniu i tak stoi) nie mam czasu ostatnio z nim za dużo spacerować ale wybiegany jest na ogródku więc chyba nie narzeka.
Rudek

i Fanciocha

Ola&Rudolf

Znaleźliśmy zdjęcie, które gdyby nie to że jest z National Geographic to powiedziałabym, że jest na nim Rudolf!!!
Może ten mój kundel jest przez jakiś czysty przypadek podobny do rasowego psiska jednak

Zobaczcie sami:

Agata_Emi_Lili

Ola, zawsze Ci powtarzałam, żebyś nie wierzyła, jak Ci ktoś mówi, że Rudy to bernardyn albo toller

Dorota Jenisiowa

Pasiasta Alicja

Nie rozumiem, przecież było już dawno temu ustalone, że Rudy, to golden!! Twisted Evil