Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:07, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ola&Rudolf napisał: | Chyba Rudy daje mi do zrozumienia że chodzi głodny - pierwszy raz mu się zdarzyło zasnąć z głową w misce (oczywiście nie byłam przygotowana i zdjęcia są kiepskie bo z telefonu)
 |
Ale się uśmiałam.
Olu to wcale nie z głodu, ja myślę że on kogoś przyłapał na wyjadaniu mu z misek i po prostu ich pilnuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:14, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A ja się tak zastanawiam, w jednej dużej misce karma, w drugiej dużej woda, a co w trzeciej, mniejszej Deserek jakiś czy coś
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bogusia napisał: | A ja się tak zastanawiam, w jednej dużej misce karma, w drugiej dużej woda, a co w trzeciej, mniejszej Deserek jakiś czy coś  |
Tabletki nasenne
Ostatnio zmieniony przez Katarzyna_Margo dnia Wto 20:16, 23 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:17, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Katarzyna_Margo napisał: | Bogusia napisał: | A ja się tak zastanawiam, w jednej dużej misce karma, w drugiej dużej woda, a co w trzeciej, mniejszej Deserek jakiś czy coś  |
Tabletki nasenne  |
Tak Ola
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bogusia napisał: | Katarzyna_Margo napisał: | Bogusia napisał: | A ja się tak zastanawiam, w jednej dużej misce karma, w drugiej dużej woda, a co w trzeciej, mniejszej Deserek jakiś czy coś  |
Tabletki nasenne  |
Tak Ola  |
no i się wydało
a tak naprawdę to jest na kefir/jogurt i inne przysmaki nie będące suchą karmą! A co! Rudy dostaje obiady z deserem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:12, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nikt nie pisze o swoich psiskach to chociaż ja coś namażę (przynajmniej będę miała kiedyś pamiątkę bo dobre wspomnienia szybko mi uciekają).
Wstałam o 6 rano i jak zwykle zaczęłam dzień od napełnienia psiej miski po jakichś 10 min słyszę przerażający głuchy warkot Rudego. Warczał strasznie jeszcze czegoś takiego nie słyszałam ten gulgot wychodził ze środka naprawdę przerażonego psa. Więc lecę z łazienki do niego i zastanawiam się co mam złapać do obrony jeśli po chałupie łazi złodziej - okazuje się że Rudy warczy na coś co widzi przez okno balkonowe. W delikatnych słowach powiedziałam psu co o nim myślę! Potem poszliśmy na spacer - Rudy okazało się że nie jest zachwycony śniegiem - nie można w nim tropić, pochowały się wszystkie chlebki do zeżarcia i ogólnie jest beee i czepia się psiego nosa! Kiedy wracaliśmy do domu Rudy zatrzymał się i zaczął warczeć w stronę samochodu, znowu tak przerażająco i widziałam że się boi - na początku myślałam, że inny pies albo kot - ale nie ulica pusta! Próbowałam z nim podejść do tego samochodu ale się zaparł, że nie! Zaczęłam się zastanawiać o co chodzi. I już wiem!!! Gamoń się boi śniegu!!! Nie żartuje, jemu się chyba nie podoba to, że się świat zmienił! Problem balkonowy zniknął jak sprzątnęłam centymetrową warstwę śniegu ze stolika który tam stoi! Coś czuję że czeka nas fajna zimna
I pochwalę się jeszcze jaki to ze mnie jest g... treser! Rudy reagował ładnie na gwizdek jako przywołanie, jednak czas rekonwalescencji po operacji pozwolił mu zapomnieć o tej świeżo wyuczonej sztuczce więc trenujemy od nowa! Ponieważ Rudy dostaje dużo różnych tabletek to połączyłam przyjemne z pożytecznym - pakuję tabletki w kiełbachę i podaję na gwizdek! Rudy wyszkolił się bezbłędnie jak słyszy że wypycham tabletki z opakowania natychmiast leci do kuchni - mamy 100% skuteczność (nawet jak ja biorę swoje tabletki). Boje się sprawdzić co będzie jak tylko zagwiżdżę.
Ostatnio zmieniony przez Ola&Rudolf dnia Czw 16:38, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:01, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
He he
A ja się zastanawiam, czy to możliwe, że on pierwszy raz widzi śnieg? W sumie nie znamy dokladnego wieku Rudolfa, a wszyscy, którzy go znają i widzieli są zgodni, że to młody psiak.
Chyba, że od poprzedniej zimy zapomniał już o tym strasznym białym zjawisku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:43, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Może u psów jest jak u ludzi, że z wczesnego dzieciństwa nic nie pamiętają np jeśli człowiek do 3 urodzin to pies np do pół roku i i chłopina nie pamięta bo ma np 1,5roku! Mój wet też mówi że raczej ma mniej niż 3. Śniegiem nadal zachwycony nie jest - byliśmy się pobawić z Fantą to wytrzymał na dworze 15min a potem zostawił Fantę i nawet się na nią nie obejrzał wpadając do domu
Ostatnio zmieniony przez Ola&Rudolf dnia Czw 16:46, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:00, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dziwne , że Rudolfik śniegu nie lubi, nasz Angulek dziś jak tylko zobaczył śnieg na trawniku, to pierwsze co, to zaczął się tarzać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:30, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A może z Rudy to taki sam piecuch jak Firet jak widzi śnieg to na dworze tylko toaleta i jak pani nie wyciągnie na dłuższy spacer to myk do domu i byle siedzieć blisko żródła ciepełka
Rudolf na pewno przyzwyczai się do śniegu i nowych zabaw
Ostatnio zmieniony przez Baszka dnia Czw 19:56, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:29, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cofam wszystko co powiedziałam tzn może nie cofam tylko zmieniam! Pierwszy spacer w śniegu był bardzo ostrożny - ze sprawdzaniem co to i czy nie zaatakuje! A teraz jest istny szał i szaleństwo! Bieganie, skakanie, gonitwy za rzucanymi kulakami śniegowymi i wściekłość na panią która próbuje psa obsypać śniegiem. Mamy stratę w postaci jednej porwanej psim kłem rękawiczki za co pies został wytarzany w śniegu ! Ciekawe co sobie o nas myślał jak go wrzuciliśmy w zaspę i "powałkowaliśmy" po niej (dla informacji ogólnej - Rudy się nie tarza ani w pachnidłach ani w liściach no chyba że mu szelki przeszkadzają!)
Po takich śnieżnych spacerach Rudy po prostu pada i śpi! Mam nadzieję że ten śnieg odciągnie jego uwagę od samochodów bo ogólnie na spacerach już większych problemów nie mamy! Pora chyba zacząć się uczyć nowej komendy żeby nie było że nie pracujemy! Zamówiłam mu kulę smakulę (nie mamy żadnego konga) na smaczki bo wyjmowanie karmy z wszelkiego rodzaju pudełek i schowanek jest ulubionym zajęciem Rudzika (oczywiście ja chowam specjalnie a nie że Rudy sobie sam wyjmuje ).
Aaaa i oczywiście zdjęć nie będzie bo zrobiłam kilkanaście i na żadnym nie widać Rudego!!! Jest albo jego tyłek albo rozmazana ruda plama! Chyba zacznę filmy nagrywć
Ostatnio zmieniony przez Ola&Rudolf dnia Nie 18:38, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:55, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rzucisz?
Zgubiłem!
Gdzieś tu musi być!
Przyniosłem!
Oddawaj!
Oooo szczeka jakiś przyjaciel!
Ale ja i tak nie puszczę! Nic mnie nie rozproszy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:29, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Rudy miał w czwartek poważny problem:
a to dlatego że widział walizki i chyba miał przeczucie że on nie jedzie pierwszy raz musiał zostać sam.
Tzn on też pojechał, ale do moich rodziców. Gdzie szybko poczuł się jak u siebie i ganiał z taką radością po podwórku że aż byłam zdziwiona bo to nijak się miało do pierwszych godzin Rudego na śniegu! A na potwierdzenie:
i foch Rudego na Fantę bo się bawić nie chciała:
Jeśli chodzi o kontakty Rudego z Filipem to są hmmmm poprawne! Tzn po kastracji Rudy ma w sobie zero agresji ! Na samym początku jak się chłopaki spotykali to się brali do gryzienia nie jakiegoś poważnego ale i nie stricte zabawowego. Teraz Filip ustawia Rudego a Rudy albo się chce bawić i zaczyna skakać w koło (czym jeszcze bardziej wkurza Filipa który jako pies nie widomy nie lubi gwałtownych ruchów) albo co niesamowite podporządkowuje się mu. Filip na niego skacze a Rudy stoi nieruchomo tak jakby wiedział że F jest stary i chory. Nie umiem tego opisać ale wygląda to niesamowicie. Trochę tak jakby Rudy chciał zrobić przyjemność Filipowi i udawał uległego, bo nie oszukujmy się Filip nie ma z Rudolfem szans ! Możemy bez problemów puszczać ich razem tylko dla bezpieczeństwa ktoś musi też być na dworze. Poza tym Rudy siedzi u moich rodziców od czwartku i jest super grzeczny (przynajmniej tak twierdzi moja mama). Więc spadł mi kamień z serca - w razie czego Rudolf może pomieszkać z Fantą i Filipem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:25, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ola&Rudolf napisał: | Rudy miał w czwartek poważny problem: |
...upss jak patrzę na zdjęcie to taki sam foch jak u Fireta. bo pani wychodzi....
Ola, a może on pamięta jak było u nas
A poza tym relacje z Filipem na pewno są OK... bo niepełnosprawność jednego z nich nie jest żadną przeszkodą w ich kontaktach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:49, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak patrzę na zdjęcia Rudego na śniegu to jestem zachwycona i jednocześnie zaszokowana jego intensywnym kolorem Bardzo kontrastowo się prezentuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|