Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

ROBIN
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:48, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
To wszystko nasze napęcie i nerwy czy będzie OK. Embarassed Tak się chce żeby na filmiku fajnie wyszło a tu scenariusz sobie a życie sobie. Confused

Robin dużo lepiej reaguje na gwizd niż na ROBIN co budzi moją konsternację. Błąd musimy jakoś naprawić.

Spokojnie Smile Na pewno będzie OK. Na jednym dniu się świat nie kończy. Grunt żeby Wam pomóc i ułatwić edukację Złotek.

P.S- wiem coś o tym, że przy ruchliwym psiaku być zarazem szkoleniowcem i operatorem kamery nie jest łatwo Wink

Jerzy Kora napisał:
To drugi dzień galopów luzem. Może być już tylko lepiej Very Happy

Pewnie, że tak. Grunt to nie popełniać dwa razy tych samych błędów, a wszystko będzie zmierzać ku lepszemu. Na spokojnie, małymi kroczkami a do celu.

Może to ułatwi Wam naukę koncentracji i przywołania (tak, wiem, że to szkolenie klikerowe, ale może spróbujecie zastąpić klik słowami "dooobrzy pieees"/"suuupeeeer"): [link widoczny dla zalogowanych] Polecam też tą książkę w całości (Aria do mnie! Jacka Gałuszki)

Pozdrawiam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:47, 18 Wrz 2009    Temat postu:

U Robina i Kory zaczyna się stabilizacja nastrojów i zachowań.

Bohater tego wątku - zdjecie portretowe



A tu Korą pozwala sobie na zabawę liściem z przesadzanych kwiatów. Później psy zabrły się za rożlinke w doniczce. Pancia musiała ratować swojego kwiatka


Po kwiatkach było przeciaganie królika. Królik przeżył i ma się dobrze.



Ćwiczenie symetrii.




Zabawa z Puchatkiem. Puchatek w przeciwieństwie do królika był słabszej kondycji Sad
.


Cały album - tym razem wspólny
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Jerzy Kora dnia Pią 22:50, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:04, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Super, że psiaki już tak się dogadują Smile Czy po skończonej cieczce Kory sytuacja między Małym a Robinem wróciła do normy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:12, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Hmm..te 16-ście łap faktycznie trudno ogarnąć Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:48, 19 Wrz 2009    Temat postu:

marta.bajowa napisał:
Super, że psiaki już tak się dogadują Smile Czy po skończonej cieczce Kory sytuacja między Małym a Robinem wróciła do normy?


My to widzimy tak:
Mamy tu parę elementów:
1. Skończona cieczka kory
2. Mały i Erczi trafiają do Marioli na ręce w ogrniczonym zakresie
3. Czas jaki psy spędziły razem i Mały zaczyna akceptować kolejnego psa.

Widać było psiaki na neutralnm terenie więc nie jest to ich wyznacznikiem zachowania w domu. Mamy (mieliśmy?) problem z obroną zasobów ze strony Małego przed Robinem. Postaraliśmy się ograniczyć występowanie czynników ryzyka:
- razem w kuchni raczej nie - mamy oddzielony przedpokój od kuchni szczebelkami z dziecięcego łóżęczka
- mały nie jest brany na ręce w kuchni - nawet jak wpadnie tam Robin May nie czuje zaplecza Marioli
- jedzenie - maluchy jedły oddzielnie i Robina nie było w pobliżu. Teraz Robin jest już za szczeblkami ale do miski im nie zagląda.
- Szczebelki między kuchnią a przedpokojem i kora z robinem poza kuchnią - mały który moze podejśc do szczebelków bez ryzyka konfliktu - to też jakoś zagrało jako element odczulający Małego.

Cały czas obserwujemy psy i jak zbliżają sie do siebie i wydaje się że Mały reaguje coraz rzadziej. Nie ma już bezpośredniej agresjii i intensywnego zaganiania Robina przez Małego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:01, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Baszka napisał:
Hmm..te 16-ście łap faktycznie trudno ogarnąć Wink


Ale możliwości na pewno jeszcze są. Idea Jak liczymy łapy na niektórych zdjęciach to jest ich zdecydowanie więcej. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mpati123




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Garwolin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:14, 19 Wrz 2009    Temat postu:

jak dodacie 4 ludzkie nogi, to będzie jak bardzo macie nikłe szanse... ;P Nie no, żartuje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:41, 21 Wrz 2009    Temat postu:

No i przymierzamy się do odtrąbienia sukcesu.

Nauczyliśmy się żeby nie prowokować swoich psów do zachowań agresywnych Wink No i dzięki temu wszyscy mają się dobrze. Taka spokojna rodzinka. Laughing

Rytualne wyjcie na spacer - jak panek nie dał smyczy to stracił bluzę

.

Wszyscy zgodnie szukają skarbu


Dzisiaj niedziela więc śpimy ale w kuchni. Kora bardzo lubi tam przebywać. Ciekawe dlaczego:


Już teraz wiemy. W niedzielę zdarzają się cuda w kuchni.



Wszyscy doświadczają po równo wiec o zazdrości nie ma co mówić.

A po śniadanku codzienna pielęgnacja



Później trochę sportu dla zdrowia i kondycji. Idzie nam coraz lepiej. Pancio to na tym spacerze jeździ rowerem coraz wolniej. Musi nie ma koncdycji czy co Wink



Obowiązkowe zajecia z geometrii


I nawet Mały wie co to symetria




A tego jegomościa to nie będę ruszał bo ma taki dziwny wzrok. Nawet jak by znowu na mnie warczał nie dam się sprowokować.


Wszystkie zdjecia [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola Gajkowa




Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:22, 21 Wrz 2009    Temat postu:

Ale macie tam fajną ekipęSmileSmile a Robinek przy Was pieknije w oczach:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:55, 21 Wrz 2009    Temat postu:

Very Happy . Sierść już mu się robi milusia. Niedługo będzie można nogi grzać z przyjemnoscią. Do przytulania sa juz takie fajnie mięciutkie miejsca. Proces "wygładzania" futra zaczyna się od głowy Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BiGRobin
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Świetochłowice k/Katowic
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:24, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Jak sie miewa Robin?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:32, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Robin opala się nad morzem na zjeździe Fundacyjnym
zapewne miewa się świetnie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:59, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Trzeba przyznać że piasek plażowy i fale okazały jego żywiołem. Biegał bardzo dużo, aportował patyki z wody. Dla goldenek okazał się czarującym dżentelmenem, dla goldenów facetów fajnym kolegą. Wszyscy którzy mu kibicują od początku oceniają go jako wspaniałego psa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BULA




Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wojcieszów (k/ Jeleniej Góry)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:04, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
oceniają go jako wspaniałego psa.


Jurku nigdy w to nie wątpiłem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BiGRobin
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Świetochłowice k/Katowic
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:30, 28 Wrz 2009    Temat postu:

super piesek:) może jakieś z djęcia z nad morza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 11 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin